Wątek Fundacji znowu nie ma bezpośredniego połączenia z poprzednimi odcinkami. Poza tym w zasadzie nic się nie dzieje, od taki odcinek pokazujący nam nowych bohaterów (znowu). Odcinek znowu kończy się klifhengerem. Mnie tylko zastanawia czy kolejny odcinek będzie kontynuacją tego czy znowu oleją temat i przeskoczą na inny moment historii. Na plus to przynajmniej nowa główna bohaterka nie wydaje się Mary Sue.