PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=313990}

Dynastia Tudorów

The Tudors
2007 - 2010
7,8 37 tys. ocen
7,8 10 1 37293
7,5 4 krytyków
Dynastia Tudorów
powrót do forum serialu Dynastia Tudorów

Pisząc ten temat kieruje się tylko informacjami przeczytanymi w ksiażkach i prosze żeby do dyskusji włączyły się osoby które naprawde coś wiedzą na ten temat,a nie opierają się na tym nieco lubiącym ubarwiać lub kompletnie zmyslać serialu.

1.Katarzyna Aragońska-jesli mam być szczera w każdej książce napisane jest co innego.Według niektórych była bardzo ładna,a według innych wręcz brzydka.
Według wiekszości jednak ,,do piekności nie należała'',więc można załozyć że była przecietna.
Miała bardzo długie(mogła na nich siadać)blond włosy o rudawym odcieniu,bardzo białą(jak na Hiszpanke)cerę,niebieskie oczy,bardzo wysokie czoło i zarysowaną linię szczęki(świadczącą o uporze).Czyli nijak nie miała typowo hiszpańskiej urody,którą nawiasem mówiąc zawsze odznaczają się aktorki ją grające.
W młodości odznaczała się dosyć ładną figurą co z wiekiem(i po licznych ciążach)zmieniło sie w ,,mase cielska''.Chodziła ubrana na mode hiszpańską czyli niby skromnie,ale miała na sobie suknie uszyte z dużych ilości materiału oraz wielkim nakryciu głowy o kwadratowym kształcie który ,,mógł oszpecić nawet najaładniejszą niewiaste''.Nie stroniła od biżuteri.

Portrety:
http://www.zgapa.pl/zgapedia/data_pictures/_uploads_wiki/c/CatherineAragon.jpg-m łoda(jeszcze przed małżeństwem z Arturem,czyli liczyła sobie wtedy z 20 lat).
http://www.zgapa.pl/zgapedia/data_pictures/_uploads_wiki/c/Catherine_of_aragon_1 525.jpg(tu już starsza podczas małżeństwa z Henrykiem i po narodzinach księżniczki Mari wię ma tu przypuszczalnie z 32 lata).

Jeśli moge coś dodać to Katarzyna ,,nigdy nie odznaczła się posłuszeństwem i lojalnością''.
Kiedy podczas bitwy Ostróg kiedy zostaje wzięty do niewoli książe de Longueville(z punktu widzenia arystokracji wazniejszy niz sam król Francji)już w obozie Henryk podejmuje go gościnnie i z rycerska galanterią.Przez pewien czas książe nawet obiaduje z Henrykiem.Następnie jednak zostaje wysłany jako zakładnik do Angli.Henryk zaleca Katarzynie by umieściła go w jednym z królewskich pałaców.Gdy książe przybywa do Londynu.o dziwo,nie czeka go pałac,ale ,,przytulne''więzienie w Tower.
W tym samym czasie król Szkocji Jakub (maż Małgorzaty,siostry Henryka)nie potrafiąc oprzeć się pokusie wykorzystania sposobnosci jaką daje nieobecność króla Angli,i z licznym wojskiem wkracza na terytoria swojego szwagra.Henryk i Wolsey przewidzieli tą ewentualnosć.Dostatecznie silne i wyekpikowane odziały umieszczono na północy kraju.Bitwe wygrywają Anglicy,a król Jakub wraz ze swym nieślubnym synem zostaja zamordowani.Katarzyna rozkoszując się rzezią,która uwolniła od niebezpieczeństwa lenno jej ojca,pisze triumfalnie i bardzo nietaktownie że ,,bitwa ta przynosi wiekszy zaszczyt królestwu niż zdobyta korona Francji''.Jak nietrudno się spodziewać słowa te nie zachwycają Henryka,zwycięzcy w Bitwie Ostróg.A juz napewno nie zachwyca się zawziętością z jaką chce mu przysłać makabryczny prezent: trupa szwagra,pokłutego strzałami,pocietego mieczami i z prawie odrąbaną ręką.Na szczęście rada koronna przekonuje ją że ten starożytny obyczaj hiszpański nie przypada do gustu anglikom.Nie potrafią jednak przeszkodzić Katarzynie w wysłaniu kaftana króla Jakuba,przesyconego jego krwia.Z czego Henryk zachwycony nie jest.
Trzykrotnie też Katarzyna nakłoniła swojego męża by zaufał jej ojcu.Trzykrotnie Ferdynard wystrychnoł na dudka swojego ziecia i czmychnoł zabierając do kieszeni sto dwadzieścia tysięcy dukatów,których nigdy nie odał.

2.Anna Boleyn-według większości ładna o czarnych(chociaż na obrazach brązowych,a według niektórych źródeł kasztanowych),gęstych, prostych i bardzo długich(za pas) włosach.Miała niezbyt ładną,ziemistą jak u cyganki cere.Brązowe oczy w kształcie migdałów.Sporych rozmiarów nos i jak widac na wszystkich obrazach wąskich ustach świadczących o uporze(co mnie dziwi w wielu książkach jest napisane że posiadała duże,namiętne usta..).Była bardzo drobna.Śreniego wzrostu,(zbyt)chuda.
Podobno miała znamiona czyli duży pieprzyk na szyji i szósty palec,ale były to raczej niemiłe plotki tworzone przez nielubiocych ją podanych.
Henryk szczegulnie uwielbiał własnie tej jej drobną figure(kompleksy?),piersi które nazywał ,,ślicznymi kaczątkami'',oraz jak wszyscy wiemy długą szyje.
Ubierała się na mode francuską czyli w przeciwieństkie do A.K nosiła stylowe suknie ,oraz kaftany,które świetnie leżały na jej gibkiej figurze,a na włosach coś co można porównać do grubej opaski,przeważnie udekorowaną perłami.Posiadała jednak coś więcej niż tylko dobry gust i umiejętność ubierania się z elegancją. Była urzekająca i ponętna, a swym mrocznym, nieuchwytnym wdziękiem wyróżniała się wśród bladych, blond piękności z królewskiego dworu.
Nierostawała się z perłowym naszyjnikiem z jej inicjałami,który widać na niektórych obrazach.
Była dyslektykiem,co łatwo zauważyć po dużej ilości błędach ortograficznych w listach.
Portrety:
http://www.lib-art.com/imgpainting/1/3/17731-portrait-of-anna-boleyn-english-unk nown-master.jpg(po narodzinach królewny Elżbiety,według mnie najbardziej wiarygodny,namalowany przez Holbeina,co mówi samo za siebie.
http://www.musierowicz.com.pl/obrazki/anna-boleyn.jpg(przed małżeństwem z Henrykiem,ale już podczas ich romasnu,namalowany dla niego w prezencie jako mini portret ).
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/1b/Queen_Anne_Boleyn_2.jpg /250px-Queen_Anne_Boleyn_2.jpg(piekny,ale namalowany 100 lat po jej śmierci,więc jeśli chodzi o autentyczność..)
Jest jeszcze sporo jej obrazów,ale jak dla mnie nie mają żadanej wartości i tylko pomieszają wam w głowach bo historycy sami nie są pewni czy aby napewno widnieje na nich Annna Boleyn.

3.Jane Seymour-będe szczera,jak dla mnie jest najbrzydszą z żon Henryka,ale o tym później.Była dosyć niska i szczupła.Miała blond włosy o rudawym odcieniu.Bardzo jasną cere(przezywano ją bladolicą),niebieskie,wyłupiaste oczy,sporych rozmiarów nos i usta tak małe że tworzył drobną kreske.Ubierała się skromnie na angielską mode.

A teraz coś o jej urodzie-kiedy Anna dowiedziała się dla kogo Henryk chce ją zostawić była niezwykle zdziwiona.Bynajmniej nie spowodował tego fakt że chce się z nią rozwieść tylko,jak stwierdziła ,,dla kobiety od której jest tyle razy ładniejsza..''była pewna bowiem że chodzi o jedną z ponętnych francuskich damien dworu..
A teraz cos a propo miłości Henryka do niej-który już po miesiącu od ślubu zaczoł się zwierzać że żałuje że wzioł ją za żone kiedy wokół niego kreci się tyle piekności.Jane Seymour dwa miesiące póżniej była w ciązy..czyli jak sami widzicie tytuł ,,umiłowanej Jane''wzioł się tylko z faktu że jako jedyna urodziła syna.
Jeśli chodzi o jej charakter..wcale nie była taka milutka jak wszyscy sądzą.Wraz z zaleceniami swoich braci ,,rozpinała suknie do pasa w dół,siadała Henrykowi na kolana i dawała się bawić swoimi piersiami,a kiedy król chciał więcej szybko nakładała sukienke i uciekała jak speszona dziewica z komnaty''.Wyobrażacie sobie pewnie jaką musiał wtedy pałać do niej miłością..
Ale nie powiem miała dobre strony,nielicząc jeszcze złosłiwych podszeptów na Anne Boleyn(informacje niepewne)i że wybierała sukienke ślubną w dniu jej egzekucji,z czystym sercem oświadczam że Maria dużo jej zawdzięczała.I tu musze powiedzieć że naprawde bardzosie o to kłóciła z Henrykiem i mimo ze wściekły oświadczył że ,,winna nie zamęczać sobie głowy cudzymi dziecmi,ale ich przyszłymi powinna uważac na to co mówi bo innaczej żle się to dla niej skończy..'',nadal,bardzo uparcie błagała króla by zaprosił Marie na dwór.Elżbiety nie lubiła ze względu na jej matke(z którą się nieźle żarły)okazywała jej chłodną obojetność.Nie umiła pisać i czytać.

Portret:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Hans_Holbein_d._J._032b.jpg&filet imestamp=20081118004908(dzieło Holbeina(jak chyba wszystkie obrazy Tudorów,jak widzicie do pieknych nie należała..)
Jest jeszcze obraz ,,Henryk Tudor i jego rodzina''który został namalowany po jej śmierci za czasów kiedy Henryk był z Katarzyną Parr,a która z powodu choroby nie została na nim uwieczniona.

4.Anna z cleves-hmmm...nie była brzydka,ale faktem jest że nie należała zaraz do piekności.Chociaż na tważy dosyć ładna miała liczne blizny po ospie(co w tamtych czasach było normalne),oraz ,,babciną figure''czyli była dosyś otyła i miała niezbyt jędrne ciało(henryk-,,obwisłe piersi'',jagby sam był ideałem..).Miała ,,mysie'' włosy i ciemnoniebieskie oczy.Posiadała duzy nos oraz małe usta.
Ubierała się na niemiecką mode co niespecialnie dodawało jej urody..,bowiem modne wtedy były tam bardzo szerokie suknie i czepki.
Powodem dla którego henryk się z nią rostał była zapewne impotencja,chociaż wspominał cos jeszcze o jej nieładnych zapachach i to może być rzeczywiście prawda bo Henryk był znany jako bardzo dbający o higiene władca,a niemcy...no cóż.

Portrety:
http://www.lib-art.com/imgpainting/8/8/12388-portrait-of-anne-of-cleves-hans-the -younger-holbein.jpg(Holbein,jest to ten obraz który tak bardzo zmylił Henryka i doprowadził do jego ślubu z Anną)
http://www.shafe.co.uk/crystal/images/lshafe/Barthel_Bruyn_the_Elder_Anne_of_Cle ves.jpg(obraz namalowany tuż przed jej śmiercią)

5.Katarzyna Howard-kuzynka Anny Boleyn i co mnie niezwykle irytuje jest chyba zawsze pominiete w filmach.Czemu?bo spodobała się Henrykowi dlatego że była do niej tak bardzo podobna!widać po latach wciąż nie mógł o niej zapomnieć..,ale do rzeczy.
Kate była bardzo młodą(kiedy brała ślub z Henrykiem miała 16 lat,fuu)dziewczyną o brązowych(a nie blond,jak w wiekszości filmach!),prostych włosach i brązowych oczach.Była szczupła i średniego wzrostu.Miała duży nos i średniej wielkości usta.
Ubierała się dziewczęco,niewinnie podkreślając swoją figure.

Co moge o niej powiedzieć?no cóż nie umiała zbyt dobrze pisać i czytać,ale kiedy została królową nieco poprawiła swoje zdolności;)Henryk był w niej szalenie zakochany,ale bardziej jak dziecko w nowym piesku niż jak dojrzały mężczyzna w kobiecie.Obdarowywał ją ciągle prezentami-biżuterią i zwierzątkami,co zresztą jest pokazane w serialu.Według historyków Henryk ważac 120 kilo i mając impotencje zadowalał się już tylko macaniem jej piersi(no bo szczeże co on jeszcze z tą nogą mógł zrobić?przecież jagby się na niej polożył to by ją zabił,a ona nie mogła i jestem pewna że nie chciała robić rzeczy które mogły by dac Henrykowi podstawy do sądzenia ze nie jest wcale takim niewiniątkiem..),ale z drugiej strony Henryk przy niej odmłodniał no i były podejrzenia że jest w ciąży...jeszcze raz fuu!
Portrety:
http://www.zgapa.pl/zgapedia/data_pictures/_uploads_wiki/c/CatherineHoward.jpg(H olbein,w wieku 16 lat)
http://www.wiking.edu.pl/upload/historia/images/Katarzyna_Howard.jpg(w wieku 18 lat)

Katarzyna Parr-na poczatku powiem że do pieknych nie należała,a napewno nie kiedy wyszła za Henryka.Dziwi mnie więc czemu miała aż 4 mężów i to takich wpływowych..
Powiem tylko że kiedy ścięto K.H Anna z Cleves była pewna że Henryk do niej wróci,ale kiedy usłyszała kogo wybrał na swoja następna żone wykrzykneła z oburzeniem że przecież K.P jest od niej dużo brzydsza..
Miała kasztanowe włosy i ciemnoniebieskie oczy.Bardzo bladą cere,oraz mocne rysy twarzy.
Katarzyna była dobra kobietą i miała dobre relacje z dziećmi Henryka,ale jeśli ktoś słyszał że niby tak bardzo wpłyneła na polepszenie ich relacji z ojcem to mówie że jest to nieco wyolbrzymione(Maria i Elżbieta dawno już były wtedy w łaskach króla),tak samo jak to że niby przyczyniła się znacząco do edukacji Elżbiety,która kiedy Katarzyna została jej macochą miała 13 lat i powaliłaby ją swoją wiedzą kilkakrotnie.O czym chyba Katarzyna wiedziała bo przez cały czas kiedy była królową starała się nadrobić zaległości i sporo studiowała z księgami.Jedyne na co faktycznie mogła wpłynąć u Elżbiety to poglądy religijne,o których sporo pisały w listach.
Portrety:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/86/Katarzyna_Parr.jpeg(w wieku 20-22 lat)
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/49/Catherine_Parr_from_NPG .jpg/220px-Catherine_Parr_from_NPG.jpg(W czasie małżeństwa z Henrykiem ok.33 lat)

Licze na sporo komentaży!

magiczna16

Dużo czytania, niektórzy filmwebowcy wymiekają już chyba na początku (-;
Niestety nie podyskutuje z Tobą, bo mało wiem na ten temat. Własciwie dopiero zaczne oglądać ten serial i musze sie troche historycznie doksztalcic, a twój temat na dzien dobry rzucił mi sie w oczy.
Tak czy siak jestem pod wrazeniem twojej znajomosci tematu i wnikliwych opisów które nam tu zaserwowałas.
Jedyne co moge ci zarzucic, to to ze robisz duzo podstawowych bledów ortograficznych. Wrzuć na Worda, bo szkoda tekstu, jest ciekawy, moglabys go powklejac w roznych miejscach (-;

lonely_day

Kilak blędów wychwyciłam w twojej wypowiedzi :
Katarzyna Aragońska - ten porteet PRZEDSTAWIA JUŻ KSIĘŻNA WDOWĘ w 1502 roku, czyli miała 17 lat. A nie Katarzynę przed małżeństwem z Arturem. :/
Jane Seymour urodziła Edwarda w październiku 1537 roku, więc w ciażę zaszła w lutym 1537 a ty piszesz, że dwa miesiące po ślubie z Henrykiem, który był w maju 1536! Byla słabo wykształcona, ale potrafiła czytać i pisać a ty zrobiłaś/eś z niej analfabetkę.
Boleyn dysletyczką? Obawiam się, że w 16 wieku ludzie nie mieli o niej pojęcia :) Ponadto błędy, o ktorych mwoisz, pojawiały się w listach, ale tych pisanych z Francji do Anglii w 1514, gdy Anna miała 13 lat (bądź 7).
Rozwód przez impotencję? :D Coż to za bzdura, po prostu Henrykowi nie spodobala się małżónka i ją oddalił. W takim razie, skoro przyczyna rozwodu była impotencja, to czemu wział kolejne żony? Nielogiczne! Po rozwodzie nie mówił nic o jej zapachach czy urodzie, zostali w przyjaznych stosunkach.
Portrety Katarzyny Howard to tylko ta miniatura Holbeina jest na 100% wizerunkiem Howardówny (podobna do Anny, to też poszalałaś/eś, ze niby dlatego sie z nią ożenił. BYła jedną z kilkunastu chętnych dwórek, podsunęła ją rodzina ) a ten drugi obraz, choć piękny, nie musi być portretem Howard. Prawdopodnie to jest Elżbieta Seymour, siostra królowej Jane. i nie wiem doprawdy, skąd bierzesz informacje, że Katarzyna tak wygladałą w wieku 16 czy 18 lat, jak jej data urodzenia waha się między 1520 a 1525...

Uf, wyjasniłam błędy, to teraz do tematu:
Dla mnie najładniejsza była Anna Boleyn, miała nietypową urodę jak na tamte czasy w Anglii :) Potem Howardówna, chociaż portret Anny z Cleves bardzo mnie urzeka :) Jest piękny i ma to coś w sobie! Aragońska była nawet nawet jak była bardzo młoda, ale po kilku ciążach i wielu zmaertiweniach, jej uroda przeminęła. Katarzyna Parr taka nijaka z wyglądu, przeciętna. Seymourówna naprawdę nieatrakcyjna, ten podbródek, brak brwi!


Qdom

Ja najbardziej lubię Matkę Elżbiety no i oczywiście ją samą:P

Qdom

Jeśli chodzi o portret K.A to przepraszam chciałam napisać ,,przed małżeństwem z Henrykiem''(pisałam to w środku nocy i byłam nieco zmęczona:)
Jeśli chodzi o Jane Seymour..no cóż każde źródło ma odmienne zdanie co do tego czy była analfabetka,ja czytałam że była.
To że Anna Boleyn była dyslektyczką to opinia współczesnych historyków i stwierdzono to na podstawie jej listów z pózniejszego okresu(a właściwie jednego który został napisany w czasie kiedy była ,,kochanką'' Henryka i w którym znajduje się masa błędów ortograficznych).
Jeśli idzie o impotencje Henryka..nie chodziło mi o to że to był główny powód,przecież podkreśliłam że przedewszystkim rozwiódł się z nią bo mu się nie spodobała,a skarzył się na jej wygląd przed rozwodem,co chyba mówią wszystkie źródła.O impotencji jest napisane w wielu książkach i wytłumaczyłam jak według historyków wyglądał póżniejszy stosunek Henryka z np. K.H(z K.P no to juz raczej wogule nie miał siły baraszkować).Po za tym impotencja nie oznacza że nie mógł odczuwać satysfakcji seksualnej(choć jest to wtedy utrudnione,a weśmy pod uwage że Henryk nie był zachwycony z wyglądu Anny)tylko brakiem erekcji.
Drugi obraz K.H wstawiłam po długim namyśle,bo jak piszesz faktycznie są podejrzenia że to obraz Elżbiety Seymour,ale musisz przyznać że użekająco podobny do pierwszego obrazu,a chciałam by każdy mógł sobie te dwa obrazy porównać.
Według przeważajacej liczbie źródeł K.H urodziła się w 1525 roku..tak samo jak Anna Boleyn w 1507.
I będę bronić swojego zdania na temat że dużym atutem K.H było podobienstwo do swojej kuzynki!:)
A propo moge jeszcze dodać że Annie Boleyn niezwykle było do tważy w czarnym kolorze(Henryk miał podobno powiedzieć że ,,nie powinna chodzić w niczym innym'')co napewno czyniło ją wyjatkową biorąc pod uwage że praktycznie każda kobieta wolała go unikać.



magiczna16

No Henryk był impotentem to jest bardzo bardzo prawdpodobne, nie słychac już o żadnych romansach pod koniec jego życia - nie miał na to ani siły ani chęci już chyba z tego wstydliwego problemu :p Ale swoje 'przedupił' za życia.
Seymourówna była najgorzej wykształcona razem z Howardówną ze wszystkich żon, ale no, jakoś musiały się podpisywać na listach ? :)
Portret Elżbiety Seymour badź Katarzyny Howard - zauważ, iż tutaj kobieta portretowana ma na sobie strój żałobny a Katarzyna nie miała powodu by go nosić a Elżbieta tak - do 1538 roku była wdową, potem poślubiła syna Tomasza Cromwella.

użytkownik usunięty
magiczna16

Trudno powiedzieć jak one wyglądały bo zdjęć wtedy jeszcze nie było, a obrazy nie są do końca wiarygodne. Zresztą na nich wszystkie wyglądają strasznie! Osobiście najbardziej lubię za charakter Annę Boleyn, natomiast jeśli chodzi o dobór aktorek do ról to najbardziej trafiona jest Anna Kliwijska (z urody), bo najbardziej przekonująca i bliska temu co książkowe jest Anna Boleyn, zresztą Katarzyna Aragońska, choć jej nie lubię, też pasuje charakterem. A w sumie to ważniejsze niż wygląd, bo jak wspomniałam na początku jak wyglądały się w życiu nie dowiemy. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę, że za różnych rządów różne rzeczy się działy to o charakterze też, ale pomińmy ten fakt.
A tak z ciekawości z jakiej książki/książek korzystałaś? Bo czytałam parę i znalazłam tam nieco inne informacje (niektóre), co znaczy, że tych musiałam nie czytać, a chętnie to zrobię:)
Naprawdę Anna Boleyn była dyslektyczką?

Ortografia Anny pozostawiała dużo do powiedzenia...w niektórych momentach nie bardzo wiadomo, co właściwie chciała napisać. Jednak dzięki lekcjom u Symonneta(jej nauczyciela) poprawiła swoja pisanine.Oczywiście zadbała o to kiedy miała już zostać królową.I nie swiadczy to przeciesz o tym ze nie byla wykształcona!była bardzo oczytana!
Co do ksiazek..hmm wiesz przeczytałam naprawde sporo,pozwól ze napisze Ci liste póżniej:)chce znaleść coś co by Cie zainteresowało.A co ty przeczytałaś w ksiazkach ze sie nie zgadza?
Do Qdom-Podpisanie się nie było zadną sztuką,wiele ludzi w tamtych czasach umialo sie podpisać,a było analfabetami..

użytkownik usunięty
magiczna16

Ja nie mówię, że dysleksja sprawia, że ktoś nie jest wykształcony. Sama mam taką przypadłość i nie uważam się za głupią;)
Ja przeczytałam "Sześć żon Henryka VIII", "Elżbietę I" (nawet dwie książki o tym tytule), "Elżbietę Wielką", "Henryka VIII" (również dwie pozycje o tym tytule), "Królowe Anglii" i jeszcze parę o historii Anglii ogólnie.
Nie zgadza się wygląd Katarzyny Aragońskiej - z tego co ja czytałam oczy miała brązowe, a włosy kasztanowe (ciemnorude), była pulchna i miała rumiane policzki (przynajmniej kiedy przybyła do Anglii poślubić Artura), a reszta się zgadza:) A! No i była bardzo lojalna i posłuszna;P

No tak napisałam że miała blond włosy o rudawym odcieniu wiec mozna powiedzieć że coś na kształt kasztanowego:)a co do oczu i figury..no cóż widać że historycy się nie zgadzają co do wszystkich kwesti:)Ale twój opis pasuje do jej obrazu z młodości i może poprostu pisząc kierował się tym co na nim widział?a jak wiemy z obrazami bywa różnie..
No co do lojalnosci i posluszenstwa nie mowie ze nie,ale dałam kilka przykladów że K.A dbała przedewszystkim o interesy Hiszpani,więc jako królowa Angli nie wykazywała się pod tym wzgłedem lojalnoscia..

użytkownik usunięty
magiczna16

Trudno się jej dziwić, że zależało jej na sojuszu Anglii z Hiszpanią, ale namawiała do sojuszu nie ze swoim ojcem, a siostrzeńcem - cesarzem Karolem. Co do więzienia w Tower nie miała takiej władzy by o tym decydować, to należało tylko do Henryka, ewentualnie Wolsey'a, ale to też za jego zgodą.

Katarzyna krótko była regentką, więc jakby skupiałą w swoim ręku wladzę - bylo to w 1513

użytkownik usunięty
Qdom

Wiem, że była regentką i to dawało jej uprawnienia równe królowi, ale to tylko teoria, w praktyce to i tak Henryk decydował.

Podczas bitwy Ostróg Hiszpanią rządził jeszcze jej ojciec(żył do 1516r.)i jak widać jako regentka miała prawo do podejmowania takich decycji.To juz akurat fakty historyczne.

użytkownik usunięty
magiczna16

Ja rozumiem, że fakty historyczne, po prostu staram się zauważyć, że Katarzyna nie mogła od tak zmienić decyzji króla, coś albo ktoś musiało na to wpłynąć;) Za to jeśli chodzi o pierwsze lata rządów Henryka to się nie zgodzę. On sam chciał wtedy sojuszu z Hiszpanią, dopiero później Katarzyna musiała go o to prosić.

ocenił(a) serial na 10

Wracając do tematu: choc ciężko stwierdzić jak naprawdę wyglądała Anna Boleyn ona wg mnie była tą najpięniejszą http://speedy.theanneboleynfiles.com/wp-content/uploads/wpsc/product_images/Anne BoleynWithRose-2.jpg cudowna :)

czixxxa

Tak mi ten obraz też się najbardziej podoba:)Wygląda na nim przepięknie..
Do marysia_p22-no cóż możliwe że w twojej sugesti jest ziarno prawdy,ale czy masz kogoś konkretnego na myśli mówiąc że ,,ktoś musiał wpłynąć?''.

użytkownik usunięty
magiczna16

Z imienia i nazwiska Ci nie wymienię, gdyż akurat w tę kwestię nie zgłębiałam się zbyt mocno, wiem tylko tyle co przeczytałam w biografii Katarzyny i dalej nie dociekałam ( w przeciwieństwie do wszystkiego co działo się od Anny Boleyn, a właściwie od próby rozwodu z Katarzyną aż do śmierci Elżbiety I), ale na logikę biorę, że ktoś kto miał w tym interes lub eee... opinia społeczna to złe stwierdzenie, ale... Anglia była w trakcie wojny z Francją? No to raczej Anglikom nie uśmiechało się przyjmować francuskiego księcia z honorami, szczególnie, że był zakładnikiem. Bardzo możliwe nawet, że Henryk oficjalnie wydał taki rozkaz, ale potajemnie kazał uwięzić go w Tower? Mało to takich przypadków w historii?

ocenił(a) serial na 10

opcja możliwa, ale wg mnie troche za dużo tu kombinowania :)

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Dokładnie. Ponadto, z tego co pamiętam, w czasie bitwie ostróg w Hiszpanii rządził szwagier K.A, czy było to już nawet po jego śmierci (zmarł chyba w 1506?).

Co do tematu, także uważam, że Anna B. była najbardziej fascynującą żoną Henryka (ten obraz jest obłędny- mam nawet medalionik z nim :) Te długie, czarne, gęste włosy.
A Katarzyna A. ... no cóż, była bardzo religijna i myślę, że to właśnie sprawiało, że wszyscy widzą w niej wzór wszelkich cnót.

użytkownik usunięty
PacificPrincess

Gdzie Ty na tym obrazie masz długie, czarne, gęste włosy? Może mam zły monitor, ale one są brązowe. No tak, Anna była najbardziej intrygującą i fascynującą z żon Henryka i... patrząc na obrazy jedyną (oprócz fałszywego obrazu Anny Kliwijskiej) wyglądająca jak człowiek. Zresztą pokazałam kiedyś tacie linijkę z obrazami wszystkich żon i zapytałam się co sądzi o guście Henryka, na co dostałam odpowiedź "O Boże, ta Boleyn to jeszcze, ale reszta koszmar". Tak więc myślę, że gusta są różne, ale w kwestii urody to chyba każdy współcześnie żyjący się zgodzi - Anna wyszła najlepiej.
Ja nie widzę w Katarzynie wzoru wszelkich cnót. Uważam po prostu, że była posłuszną żoną, do momentu, w którym Henryk chciał się rozwieść - to wszystko. "Wzór wszelkich cnót" to przecież cudownie bezpłciowa Jane Seymour. ;)

ocenił(a) serial na 10

Dokładnie - cnotliwa to była Jane a nie Katarzyna. Katarzyna była po prostu urodzoną królową i wiedziała jak ma się zachowywać :) Poza tym chyba mało kto wierzy już, że była dziewicą, gdy wyszła za Henryka ;) Kochała Artura i nie było wtedy możliwe, żeby para książęca nie skomsumowała małżeństwa. Tak więc święta Katarzyna przysięgając na Boga i okłamując wszystkich wyszła trochę na hipokrytkę :P

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

No, tak "trochę" :)
I ja u Anny widzę czarne włosy, ale jeśli wolicie brązowe, to w porządku. I tak wyglądała dobrze.
To prawda, Katarzyna miała godność "iście królewską", jednak dużo ludzi widziało w niej chodzącą świętość, bez względu na to jak postępowała w rzeczywistości. Jednak, ja zostało to już wcześniej zauważone, za tą wspaniałością kryło się pazerne zabieganie tylko i wyłącznie o swoje korzyści. Jak choćby wypieranie się skonsumowania małżeństwa. Również uważam, że do tego doszło.

ocenił(a) serial na 10
PacificPrincess

Taki "biedny", "wątły", c"horowity" Artur chwaliłby się, że kochał się z nią gdyby tego nie zrobił? Skoro twierdzi się, że był taki nijaki to skąd wziąłby mu się tekst "tej nocy byłem w samym środku Hiszpanii"? :D Prawda jest taka, że Arturek wcale nie był taki słabiutki. Był szczupły, ale posturą przypominał ojca, był bardzo wysoki i ponoć przystojny. Nie był wcale chorowity i umarł na poty, a nie dlatego, że chorował od urodzenia jak niektórzy twierdzą. :)
Nie do pomyślenia było z resztą wtedy, żeby para książęca, która miała dać kolejnego króla Anglii, tak po prostu ze sobą nie była. Katarzyna była od dziecka wychowywana na królową i dobrze wiedziała, że to koniecznośc, tak jak i Artur.
Wiedziała też, że sojusz z Hiszpanią po śmierci Artura był zagrożony i musiala zrobić wszystko, żeby dalej go utrzymać. Przecież nawet Henryk VII po śmierci królowej zechciał ją poslubić, a ona wcale nie powiedziała "nie", to jej rodzice się nie zgodzili i doprowadzili do jej zaręczyn z Henrykiem - księciem Yorku.

czixxxa

skonsumowanie TAKIEGO małżeństwa to byl OBOWIĄZEK.
No i jego slowa - bylem w Hiszpanii.
No proszę qas, juz sie na ten temat wypowiadlam wcześniej :)

użytkownik usunięty
czixxxa

Akurat to, że chorowity Artur chwalił się czymś czego nie zrobił to uwierzę (chciał pokazać, że też jest facetem i należy się z nim liczyć), ale i tak wydaje mi się, że ze sobą byli.

ocenił(a) serial na 10

Z pewnością nie był impotentem jak twierdziła Katarzyna. Polecam bardzo "Wieczną księżniczkę" Philippy Gregory, porusza ona tu ten temat i również przyjmuje opcję, że Katarzyna i Artur byli razem. Ba, nawet że na łożu śmierci Artur sam prosi Katarzynę, żeby skłamała wszystkim i wyszła za jego brata. Kto wie czy tak właśne nie było? :)

użytkownik usunięty
czixxxa

Philippa Gregory nie pisze poważnych historycznych książek, a... romansidła. Sama czytałam jej "Kochanice króla" - no nie uczmy się na tej podstawie historii!

ocenił(a) serial na 10

Nie uczę sie historii na podstawie jej książek. Wiem dobrze, że po części jest to fikcja, ale nie całkiem, Autorka stara się trzymac pewnych faktów. Zdziwiłabyś się jednak jak wiele czasu poswięca ona na przygotowanie się do pisania swoich książek, poznania postaci i miejsc. Przeczytałam wszystkie jej książki z serii o Tudorach, własnie czytam "Białą królową" i na prawdę te powieści wciągają. Z tych wszystkich "Kochanice" są najgorsze i najmniej trzymają sie faktów.

użytkownik usunięty
czixxxa

Może źle trafiłam. Znaczy nie to, żeby mi się "Kochanice..." nie podobały (chociaż przy 500 stronie miałam już dość tych romansów), ale wolę książki typowo historyczne.

ocenił(a) serial na 10

Ja lubię takie i takie :) po prostu czytam wszystko o Tudorach co mi się nawinie :) a Gregory generalnie nie zmenia faktów, a raczej wykorzystuje pewne luki historyczne i wprowadza tam swoje wersje, które jednak są prawdopodobne :)
Ja np nie lubiałam Katarzyny Aragońskiej przedstawionej w Kochanicach czy DT ale po przeczytaniu Wiecznej księżniczki spojrzałam na nią z innej strony i wydała mi się bardziej ludzka :)

użytkownik usunięty
czixxxa

Ja nie to żebym miała coś konkretnego do Katarzyny - oprócz tego, że była konkurentką Anny Boleyn, a to jednak duża wada;) Zresztą z książek typowo historycznych wynika, że była strasznie religijna, co stanowi jej drugą wadę... generalnie nie przepadam, może tam w jakiejś książce jest przedstawiona inaczej, ale trzymam się tego co wiem.

ocenił(a) serial na 10

Katarzyna była religijna, więc dziwi fakt trego, że okłamała wszystkich w sprawie Artura przysięgając przed Bogiem.
Jednak zawsze widziałam ją jako taką wielką królową z głową wysoko podniesioną - taka faktycznie była. Jaby nie z tego świata.
Ale po przeczytaniu "Wiecznej księżniczki" która opisuje jej wczesne losy od wojny, jaką prowadzili jej rodzice z Maurami, przez małżeństwo z Arturem, po miłość do Henryka zobaczyłam w niej pierwszy raz normalnego człowieka :)
I ok, zdarzają sie fikcje literackie, bo pewnych rzeczy wiedzieć nie można. Dlatego trzeba to potrafić rozróżnic nie tylko czytając książki, ale oglądając filmy czy DT. Ale nawet w ksiązkach czysto historycznych można przeczytać sporo domniemań a nie pewne fakty :)

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Dawno mnie nie było na tym forum, chętnie z wami podyskutuję ;)) Ja też nie przepadam za książkami pani Gregory, za najlepszą uważam Wieczną księżniczkę. A dziś zacznę czytać "Królowe. Sześć żon Henryka VIII" autorstwa Davida Starkeya polowałam na tą książkę od dwóch lat, a teraz mam ją na własność ;))

ocenił(a) serial na 7
Ann_180395

Szkoda, ze w serialu doszło do takiego idealizowania. Śmiesznie byłoby zobaczyć jak 120 kilowy sapiący zbereźnik zabawia się z młodymi panienkami :)

użytkownik usunięty
Richtie

Czixxxa, dlatego czytam wiele książek historycznych na ten sam temat, dzięki temu mam porównanie, co piszą w jednej, a co w innej. Natomiast książki nie historyczne oraz filmy i seriale całkowicie traktuje z przymrużeniem oka, skupiając się bardziej na innych kwestiach.
Ann_180395, D. Starkeya czytałam "Elżbietę I", ale o "Królowych..." nie słyszałam. Natomiast chętnie bym przeczytała, więc jakbyś mogła podać mi wydawnictwo i rok wydania to byłabym Ci bardzo wdzięczna:)
Richtie, w każdym filmie/serialu o Henryku VIII oprócz "Dynastii Tudorów" i "Kochanic króla" Henryk przedstawiony jest jak na obrazach. Obejrzyj sobie któryś i będziesz miał to co chcesz:)

ocenił(a) serial na 10

Richtie w takim raie polecam "Sześć żon Henryka VIII" . Zabawnie wygląda jak się mizia z młodziutką Katarzyną Howard, która faktycznie wygląda jak dziecko :D

Ann!!! Dawno Cię tu nie widziałaaaaam! :* Brakuje trochę starej ekipy :P dawno tu nie było Rose ani Poxx :D

Marysia, "Królowe. Sześć żon Henryka VIII" to chyba najsłynniejsza książka Starkeya :) też niestety nie czytałam bo nigdzie jej dorwać nie można.
A co do książek typowo historycznych to też czytam różne i widze nieraz ogromną rozbieżność. Czasem już sama się gubię jak to było :)

użytkownik usunięty
czixxxa

Dlatego właśnie polegam na faktach, które pokrywają się we wszystkich książkach, ewentualnie tych, które autor wie, że są sporne, ale udowadnia konkretnymi materiałami, że jednak jego teoria jest słuszna.

Ja bym polecała Richtiemu "Annę 100 dni", ale chyba by usnął na tym filmie, skoro w "Dynastii..." ma za mało przemocy;)

ocenił(a) serial na 10

Też strasznie brakuje mi starej ekipy ;* A nie wpadałam tu często bo czasu mi brak ;* A co do książki to jest wydana u wydawnictwie Rebis. Na mojej książce dada wydania to 2010 rok. Chyba nareszcie zrobili dodruk. Kosztowała 79 zł, ale było warto. Ma prawie 800 stron. Mogę powiedzieć że mnie czyta się ją wspaniale, właśnie jestem na momencie rozwodu Henryka z Katarzyną ;)

użytkownik usunięty
Ann_180395

Dzięki, Ann:)
800? Oj, no to jest co czytać:)

ocenił(a) serial na 10

Muszę dorwać jakoś dziewczyny, żeby zaczęły się udzielać :D bo się za wami stęskniłam i za tymi naszymi zeschizowanymi postami :D :*
Dobrze, że dałaś znać, że coś takiego wyszło, postaram się upolować :) bo starszych wydań po prostu nigdzie nie ma.

ocenił(a) serial na 8
czixxxa

Katarzyna miała klade i zachowywała się z godnością. Zawsze. Czy była święta? Nie. Tez uważam, że obcowała z Arturem. Jednak w całej sprawie zachowała godność. Broniła się inteligentnie i bardzo elegancko, jeśli można to tak nazwać. Anna nie miała tej klasy. Była za to temperamentna. Dzika, odważna i bezczelna. To moja ulubiona postać historyczna. Jednak lubię ją pomimo pełnej świadomości jej cech w tym wad. Urządzała prostackie awantury, byłą małostkowa i prostacko okrutna i bezwzględna. Bo bezwzględność jets moim zdaniem prostacka. Za to była bystra i sexy. I kokieteryjna. Byłą kobietą wyprzedzającą swoje czasy. Była odważna. Katarzyna Aragońska była jej godną przeciwniczką. Jednak walczyła o siebie i swoją córkę zachowując klasę. Anna nie. Nawet Henryk to w niej podziwiał. I gdy jego miłość do Anny osłabła to potrafił ją niekorzystnie przyrównać do Katarzyny, mówiąc np. że ma znosić pewne rzeczy (jego zdrady) jak LEPSZA od niej znosiła. NIE kochał Katarzyny ale ją szanował. Do Anny czuł namiętność, ale gdy żar osłabł to niezbyt ją szanował. Nienawidził jej. Do końca życia nie pozwalał w swej obecności o niej wspominać. Dlatego nie do końca zgadzam się z negatywnymi opiniami o Katarzynie. Można lubić Annę, bo była charyzmatyczną postacią, ale to nie przeszkadza szanować Katarzynę. Bo miała kobieta klasę

magiczna16

Widze że mój temat przyciagnął stare znajomości:)prosiłabym raczej o rozmowy na temat,ale jak juz jestesmy na ksiazkach to polecam Rubasznego króla Hala:)jest swietna.

ocenił(a) serial na 10
magiczna16

Magiczna, tak to już jest, że tematy nam sie przeradzają w inne tematy :)

czixxxa

Skoro temat tyczy sie ksiązek..czy znacie jakieś które mówią więcej o młodości Anny?

ocenił(a) serial na 10
magiczna16

Chyba jedynie "Anne Boleyn" Carolly Erickson. O młodości Anny po prostu nie wiadomo zbyt wiele.

czixxxa

Racja, nawet jej data i miejsce urodzenia nie sa pewne, tylko przypuszczalne ;/ Podobnie jak pozostałych żón Henryka, które nie były królewskiej krwi.
Dziwi mnie to, byly to szlachcianki, nie prowadzono jakiś aktów chrztu, urodzenia czy czegoś podobnego? i to w Anglii?

ocenił(a) serial na 10
Qdom

Dziwne jest, że w ogóle w tamtych czasach nie przywiązywano do tego wagi. Przecież ludzie się rozwijali, powinni coś takiego dokumentować.

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Dokumentowali co chcieli.

ocenił(a) serial na 10
kajka_26

Z tego co czytałam kiedyś na jakiejś angielskiej stronie, w ogrodzie przy rezydencji Boleynów w Hever stoi pomnik upamiętniający Annę, a pisze na nim coś w stylu "Tu w 1507 roku przyszła na świat Anna Boleyn - królowa Anglii" więc można przypuszczać, że jednak urodziła się właśnie w tym roku ;)

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Czytaliście,że odnaleźli ogród botaniczny z czasów Tudorów?