Kompletnie nie rozumiem zachwytów nad tym serialem. Prawda widać, że jest zrobiony przyzwoicie i nawet był jakiś pomysł, ale dla mnie nie do przełknięcia był motyw z wybraniem super świetnych zawodowców do zespołu, a koniec końców jesteśmy świadkami jakiś kłótni i sprzeczek. Zamiast wyłączyć emocje jak na profesjonalistów przystało i skupic sie na robocie to ci kłóca się o jakieś bzdury. Żaden z bohaterów nie wzbudził mojej symatii, przez większość seansu miałem nadzieję, że wbije policja i ich powystrzela (zanim oni zrobia to sobie sami) i zakończy moje i zakładników męczarnie.