PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=792826}

Dom z papieru

La casa de papel
8,1 214 722
oceny
8,1 10 1 214722
4,8 6
ocen krytyków
Dom z papieru
powrót do forum serialu Dom z papieru

Jeżeli ktoś z was oglądał kiedyś Prison Break (jako prawilne 4 sezony) to poczuje się tak samo. "Dom z papieru" zaczyna się znakomicie i pomysłowo (1 sezonPB) by po kilku odcinkach spaść na bardzo fajny (2BP) następnie na słaby (3BP) a zakończyć jako 'kur..., nie wierzę w to co widzę" (4BP). Scenarzyści muszą mieć widzów za idiotów, poziom absurdów i deus ex machina rośnie lawinowo i nie nadążałem przecierać oczu ze zdumienia. Gdzieś tak od 8 odcinka pomyślałem, że dociągnę to do końca bo jestem ciekaw zakończenia. Niestety, zakończenia nie ma bo producenci stwierdzili, że widzowie to jednak idioci skoro dotarli do końca sezonu i porobią ich w bambuko jeszcze przez Bóg wie ile sezonów.
Kilka "kwiatków":
- niesamowity, wszystkowiedzący profesor, który wiele lat przygotowywał skok po czym zebrał grupę, w której połowa ludzi to debile. Na dodatek, do narratorki, w cudownie niewiadomy sposób dotarł w ostatnim dla niej momencie.
- 5 miesięcy szkolenia debili powoduje, że debile podejmują debilne decyzje ale to w sumie logiczne. Tylko po co mu byli debile? A może przez 5 m-cy zamiast szkolić się to tylko walili wino, obżerali się i bzykali? To by wiele tłumaczyło.
- starannie wyselekcjonowani debile jeszcze przed skokiem robią wszystko odwrotnie niż szkolił ich profesor. Podczas skoku też.
- podczas okupacji mennicy bandyci zachowują się jakby było ich ze 30 a nie 8 osób pilnujących 67 uwięzionych. Non stop występują w grupie albo odwrotnie - gdzieś znikają na długie godziny cholera wie co robiąc.
- romans bandyty o ksywie Denver z lalunią w ciąży to kuriozum. Lalunia też nie może zdecydować się bo raz jest w pierwszym m-cu ciąży a za chwilę w szóstym??? I nikogo to nie dziwi.
- wszechobecny deus ex machina: potrzebny telefon? jest w marynarce, potrzebne nożyczki? chwila i są, potrzebne narzędzia? to idź i sobie weź, potrzebna płyta żeby zatarasować wyłom który zrobili uciekinierzy? myk i jest, nawet prawie idealnie docięta
- pani negocjatorka z policji w cudowny sposób staje się głównodowodzącą
- profesor w cudowny sposób wiedział, że spotka w barze głównodowodzącą, pewnie romans nawet przewidział
- profesor w cudowny sposób wiedział, że z lekarzami przyjdzie policjant któremu oczywiście podłożą mikrofon w okulary. Ciekawe jakby nie miał okularów. Mikrofon wielkości połowy tiktaka oczywiście ma 1500 metrów zasięgu :)
- akcja na złomowisku to kpina z widza
- akcja z radiowozem i nastraszeniem ciecia to kpina z widza ale do kwadratu
- akcja z kradzieżą w ostatniej chwili danych z apteki to kolejna kpina
- wiele lat współpracy z zastępcą głównodowodzącej idzie w pi... z powodu podsłuchu. Inteligentna niby kobieta sądzi, że zastępca jest idiotą i donosi bandytom, mimo że jest jedyną po za nią osobą z taką wiedzą? No bez jaj, nawet debil wziąłby pod uwagę możliwość podsłuchu.
- dla scenariusza wygodnie pozbyć się zastępcy, który już wie kim jest profesor więc zastępca okazuje się idiotą chlejącym ostro wódę podczas prowadzenia samochodu i oczywiście powodującym z tego powodu wypadek, przez co kończy w śpiączce (klasyczny deus ex machina)
- w telefonie zastępcy pada bateria a skrzynka poczty głosowej głównodowodzącej się zapełnia (kolejny dem)
- kumulacja akcji z uciekinierami a głównodowodząca i profesor właśnie się bzykają :) :)
- profesor jedzie zabić matkę głównodowodzącej z powodu jej wiedzy po czym okazuje się, że nie trzeba bo matka ma Alzheimera :)
- profesor, który niczym superkomputer przewidział wszystko (w jaki sposób?) nie przewidział, że do hacjendy gdzie chlali wino przez 5 m-cy trafi policja i z tego powodu nie wyczyścili domu z wszelkich śladów. Pozostawienie wszelkich planów i zdjęć na ścianach to kpina z widza, przecież nawet przypadkowy złodziej mógł wszystko zniweczyć.

Takich "kwiatków" jest znaaacznie więcej, to tylko tak na szybko z głowy.

aira17

Oglądać Dom z papieru ze zrozumieniem?XD Możę to jak Arturo rozkleja taśmęw kabinie toalety a bohaterowie po drugiej stronie drzwi tego nie słyszą? A może oglądać ze zrozumieniem jak cięć z wysypiska kasuje portret pamięciowy, a analityk nie umie po kilku sekundach odtworzyc go z pamięci?Xd

ocenił(a) serial na 5
aira17

Dzieci, dajcie spokój z pisaniem, lepiej się za uważne czytanie weźcie.

"Gdzieś tak od 8 odcinka pomyślałem, że dociągnę to do końca bo jestem ciekaw zakończenia. Niestety, zakończenia nie ma bo producenci stwierdzili, że widzowie to jednak idioci skoro dotarli do końca sezonu i porobią ich w bambuko jeszcze przez Bóg wie ile sezonów."

ocenił(a) serial na 4
Salmonella

Dla mnie ten serial jest strasznie nudny. Może dwa pierwsze odcinki były w porządku i w miarę zachęcały do oglądania ,ale później to już były takie mydliny, że szkoda na to czasu

ocenił(a) serial na 2
Salmonella

100% racjii serial dla półgłówków tego się nie da oglądać, obejrzałem dwa sezony a im dalej tym gorzej, skąd takie wysokie oceny tego gniotu.

ocenił(a) serial na 9
Salmonella

Owszem,każdy ma prawo do wypowiedzi,jednakże skłaniam sie ku temu żeby wszystkim powiedzieć,uważajcie na to co czytacie,bo komentarze takie jak ten powyżej to zwykłe ogłupianie,przekonywanie wręcz żeby tego serialu nie oglądać,bo niby jest idiotyczny,absurdem za absurdem,itp. Otóz nie,będę konsekwentnie zachęcał wszystkich do oglądania tego serialu,mało tego dawno tak żaden serial nie wciągnął mnie jak właśnie 'Dom z papieru',a końcówka 4 sezonu rozwala konkretnie,i zostawia otwartą furtkę do następnego sezonu. Także polecam ogladać i życze udanego seansu

Salmonella

Zupełna zgoda.
W dodatku zgniły marksizm kulturowy czuć tu na 5 mil.
Wątki lbtg+×÷= zupełnie niepotrzebnie są ukazane. Po co to komu?

Salmonella

W ogóle co to za dziwna propaganda w "Globalny fenomen", że niby pierwszy sezon odniósł sukces, natomiast w drugim sezonie spadała oglądalność? Nie było dwóch sezonów, a jeden, zanim Netflix go wykupił! Z jednego sezonu Netflix skrócił każdy z odcinków do 40 minut i to on podzielił go na dwa sezony. Pitolenie jaki to Netflix niesamowity i uratował serial. Tfu!

ocenił(a) serial na 6
Salmonella

niestety to prawda, tak się kończy oglądanie innych seriali po Breaking Bad ^_^

ocenił(a) serial na 2
Salmonella

w punkt... serial jest niedorzeczny, absurdalny, a do tego zwyczajnie nudny i pozostawiajacy obojetnym... opera mydlana

Salmonella

dziękuję Ci za ten opis. czytając go popłakałem się ze śmiechu. ten serial jest toporny i cienki jak barszcz. też nie rozumiem tych wszystkich wysokich ocen i wychwalających go pod niebiosa, agresywnych komentarzy. i nie, nie jestem fanem minionków albo rick i morty, chociaż szanuję muminki.

Salmonella

połowa twoich zarzutów nie ma sensu, albo wskazuje jak bardzo nie skupiłeś się w trakcie seansu Nie wiem jak mogłeś przegapić moment czyszczenia domu w Toledo... nie pal tyle

ocenił(a) serial na 5
Pawelek777888

Kolejny "inteligentny inaczej". Wydawałoby się, że człowiek rozumny przeczytawszy mój wpis widzi, że przygodę z tym "dziełem" skończyłem na pierwszym sezonie.
Skup się smyku na czytaniu ze zrozumieniem a nie pisaniu.

Salmonella

Opisujesz sytuacje z drugiego sezonu nie oglądając go ? Wylewasz żale na serial, którego nawet nie zdążyłeś obejrzeć ? Teraz obcego faceta obrażasz i nazywasz smykiem ?

Aż tak twoje życie jest smutne, że musisz się dowartościowywać szkalowaniem popularnych seriali i wyzywaniu ludzi ? Smutne

ocenił(a) serial na 5
Pawelek777888

Walisz do mnie tekstem "nie pal tyle" i piszesz o wyzywaniu ludzi? Żałosne.
Nie dość, że masz problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu to jeszcze masz problemy z oglądaniem. Skończyłem z tym serialem jak jeszcze drugi sezon nie istniał.
Nie pal tego świństwa.

Salmonella

Co nie zmienia faktu, że nie da się wytykać błędów serialu, którego się nie widziało. Ja użyłem synonimu słów" odleciałeś". Ty nazywasz mnie inteligentnym inaczej oraz smykiem. I to jest fakt. Nie obracaj kota ogonem.

ocenił(a) serial na 4
Salmonella

Dla mnie już zaczął się tragicznie, a im dalej, tym było gorzej. Paradoksalnie Prison Break podobał mi się od początku do końca, mimo, że pewne głupotki też się potem pojawiały (jednak zdecydowanie nie były tak rażące, jak tu...)

ocenił(a) serial na 3
Salmonella

W punkt. Ten serial jest tak głupi ze masakra. Nie wiem skąd te oceny.

ocenił(a) serial na 1
Salmonella

przeciez to serial dla dzieci z gimnazjum i gospodyn domowych . typowa papka bezgatunkowa . Kiedys tylko takie byly seriale.

ocenił(a) serial na 6
Salmonella

obejrzałem Plan Doskonały i jeszcze gorzej oceniam Dom z Papieru. Nawet pomysły na napad są ściągnięte, a to była jedyna zaleta serialu...

ocenił(a) serial na 6
Salmonella

Prawie ze wszystkimi punktami się zgadzam, ale mnie najbardziej wkur... całkiem co innego.
Policja Hiszpańska, która chyba ma podejście do tematu zakładników mniej więcej takie jak Putin, a nawet gorsze!
Mają napad z kilkudziesięcioma zakładnikami, a walą do budynku z karabinów jak na wojnie, nie przejmując się w ogóle tym, że tam są zakładnicy. Nie ma nawet zająknięcia na temat tego, że napastnicy mogą za próbę wdarcia się policji odpowiedzieć, nawet nie zabiciem, ale choćby postrzeleniem jakiegoś zakładnika!
Każda próba wejścia policji, może zostać zatrzymana przez postawienie przed napastnikiem zakładnika jako tarczy!
Scenarzysta chwilami tak jakby zapomniał, że w całym tym napadzie w ogóle są zakładnicy. W większości akcji mogłoby zakładników w ogóle nie być i próby ataku policji wyglądałyby dokładnie tak samo!

ocenił(a) serial na 7
Damian_Boj

Po co policja ma byc bystra skoro wsrod zakladnikow jest jeden z Avengersow. Kuloodporny ninja rambo ochroniarz.

Salmonella

Dla mnie najgorsze były 3 rzeczy.
1. Dialogi, monologi o miłości, uczuciach, ch*j wie o czym trwające czasami ok 10 min! Zdarzało mi się kilka razy to przewijać albo wyłączyć serial po takim wywodzie.
2. Poprawność polityczno-seksualna, muszą być geje i nawet zmiana płci. Musiała być nawet przemowa tej panny co była gościem jak to zawsze czuła się kobietą.
3. Rozkminy bohaterów. Czasami nie rozumiałem od czego zaczyna się konflikt między nimi i nagle celują w siebie, przywiązują się do krzeseł, no cyrk. Dodatkowo cackają się z tymi zakładnikami jak z dziećmi w przedszkolu.

Salmonella

Moim zdaniem serial bardzo wciąga i jest świetny, ale każdy ma swoje zdanie ja osobiście polecam

Salmonella

Dla mnie ten serial od początku był do dupy.Juz nielogiczności w pierwszym odcinku uświadomiły mnie w przekonaniu by omijać ten gniot z daleka .

Salmonella

Oczywiscie sa absurdy w tym serialu. Moge jeden wytlumaczyc. Napisales ze skad profesor wiedzial ze ten grubasek w okularach to policjant? Otoz nie wiem czy ogladales dokladnie serial czy byle jak?
1. Profesor mial zainstalowane kamery w mennicy i mial podglad na sytuacje, gdy sanitariusze wchodza ratowac tego kierownika profesor widzi ich na monitorze i widzi rowniez grubaska w okularach. Skad wiedzial ze to policjant? Wiedzial poniewaz byl przed mennica gdzie przedstawil sie jako znajomy tej policjantki/negocjatorki i rozmawial z tym facetem w okularach wiec wiadomo ze to policjant. Gdy zobaczyl go w mennicy powiazal fakty i ostrzegl Berlina. Nic nadzwyczajnego
2. Co do klotni i debili jak ich nazywasz to nie byli ludzie z "d.py" to byli bardzo znani przestepcy, kazdy jedyny w swoim rodzaju i zwerbowal ich specjalnie wiedzial ze to fachowcy ktorzy nie maja nic do stracenia. Co do klotni to niestety im dluzej siedzieli tym mozna zauwazyc ze mieli inne priorytety. Berlin byl przywodca mial manie wielkosci kazal zabijac itp, karal za nieposluszenstwo, chcial korzystac z wladzy i wykorzystywac kobiety. Nairobi sie to bardzo nie podobalo ona byla bardziej ludzka, zalezalo jej na zyciu innych, nawet bym powiedziala ze ich chronila. Przykladowa scena gdzie Oslo umiera i chce ona wezwac karetke zeby mu pomoc ze moze sie uda a Berlin tego zakazuje i trzymaja sie obydwoje na muszce. Denver byl slaby znaczy nie potrafil zabic tej dziewczyny mimo rozkazu Berlina, nie byl morderca dlatego tez jej pomogl i ja ukrywal. Helsinki i Oslo to byly takie osilki do bicia ktore sluchaly Berlina i robily to co on kaze. Tokio w pewnym momencie miala tego wszystkiego dosc i zaczela wariowac jak to inni stwierdzili. Moskwa czul sie winny ze w to wszystko wciagnal syna, obwinial sie i mial slabe serce. A Rio byl za dobry. Jak widac kazdy z nich byl inny i po prostu to normalne ze bylo napiecie pomiedzy nimi
3. Co to tego ze profesor znalazl ta pania policjantke i lazil za nia do baru. To nie jest az tak dziwne, on sie przygotowywal do tego planu przez kilka lat, napewno wszystko przeanalizowal i znal ta policjantke, wiedzial o niej wszystko. A to ze spotkal ja w barze, moze ja sledzil, szedl za nia? A moze wiedzial juz wczesniej ze lubi tam przychodzic. Profesor nie wzbudzal podejrzen bo wygladal jak normalny facet jakich pelno.

Ale sie zgodze ze sa tez rzeczy smieszne jak np romans pani policjant/ lizbony z profesorem, jak scena na zlomowisku itp.

ocenił(a) serial na 7
alunia_kiss

Słuchajcie, to kino ma być rozrywowe, można doszukiwać się tych niedociągnięć, ale focus jest na widza z IQ poniżej przeciętnego... Pamiętacie seriale typu McGayver? One miały na celu relaks i wejście na falę razem z bohaterem. To taki show bardziej.
Przyznam, że nie rozumiem czemu ten serial stał się kultowy, ale rozumiem, że to serial jak większość przeznaczony dla niegrzecznych millenialsów. Życzę miłej rozrywki i by wasze natręctwa nie psuły wam przyjemności.

ocenił(a) serial na 3
Salmonella

Na początku obejrzałem 3 odcinki i się poddałem. Wbijam na filmweb, patrze, ocena 8,4. Wyższa niż Black Mirror i tylko 0,5 starty do najlepszego (moim zdaniem) BB. Myślę, coś musiało skłonić ludzi by dać taką ocenę. Boleśnie przebrnąłem przez 2 sezony. Tuż po nich miałem się poddać dać ocenę 5, Berlinowi 7 i poddać się. Jednak ciekawość wzięła górę. Tortury które przechodziłem przez sezony 3 i 4 nie zapomnę do końca życia. Próbowałem spojrzeć na ten serial z różnych stron: kryminał, sensacja, nieoczywista komedia i wiele innych....W żadnym z przypadków nie jestem w stanie powiedzieć że ten serial jest nawet średni. Oglądanie tego zbioru głupot to ista maskara. Jako widz potrafię przymknąć oko na niektóre elementy, ale tu by trzeba było zamknąć oczy na cały seans. Idiotyzm goni idiotyzm, decyzje postaci są nie poparte dosłownie niczym, zachowują się jak 3 latki w piaskownicy (po 5 miesięcznym szkoleniu dla NAJLEPSZYCH PROFESJONALISTÓW). A największym ich wrogiem są oni sami. Postać Berlina trzymała przy życiu sezony 1 i 2, ale ocena 8 i wyższa to duże nadużycie. Postać dobra, ale patrząc na szersze spektrum nie wyróżniająca się. I oczywiście trzeba było zrobić z niego BI po przecież tak jest poprawnie politycznie i tęczowi są zadowoleni - Dramat. Berlin z sezonów 3 i 4 to cień samego siebie (i tak już średniego. Kolejna postać która dawała radę przez jakieś 3 odcinki to Profesor. Potem te jego przewidywania, pomysły są tak z ..py że szkoda gadać. Dodatkowo te lepsze pomysły są pożyczone z innych filmów. Pozostałe postacie (KAŻDA) to osobna tragedia. O każdej można by napisać opowiadanie jak to zostało popsute. Kultowość jakiejkolwiek z postaci jest dla mnie dziwna i wskazuje na problemy z myśleniem. Uwierzcie mi, zobaczcie jakikolwiek inny serial, a istnieje 90% szans że jest tam postać lepsza. Za podsumowanie zaproponuje wam pewną grę którą wymyśliłem podczas oglądania, czyli: znajdź w danym odcinku Domu z Papieru 5 debilizmów. Czasem udawało się po 15 minutach bez totalnie żadnej spiny. Twórcy serialu sami nam podają głupoty. Serial kultowy bo mocno tęczowy? Chyba tylko dlatego. Dla mnie między ocena między 2 a 3. Będę jeszcze myślał.

ocenił(a) serial na 9
p2we13

Piszesz o serialu, jakby zniszczył ci życie lub zostawił traumę do końca życia. Albo co najmniej skrzywdził kogoś bardzo ci bliskiego. OCHŁOŃ!!!
Skoro tak cię serial 'skrzywdził' to czemu nie rozwiniesz wypowiedzi, tylko piszesz najogólniejsze ogólniki, żeby przypadkiem nie podać żadnego przykładu. Takie rzeczy można napisać o każdym serialu - że od tego momentu jest tragicznie, 5 debilizmów w każdym odcinku, każda to osobna tragedia. Poza tym odnoszę wrażenie, że nie oglądasz uważnie skoro uważasz, że z Berlina zrobili BI. Przecież wielokrotnie jego postać mówiła np. przy scenie całowania z Palermo, że "oddała by wszystko by to poczuć" - czy jakoś tak, ale sens ten sam. Sam osobiście nie winię stricte serialu, tylko przede wszystkim platformę Netflix za te niepotrzebne niektóre sceny homo/trans. Choć przykładowo uważam scenę konfrontacji Nairobi i Palermo o uczuciach za bardzo udaną i pod względem aktorskim jak i samego dialogu i argumentów.
Używasz wiele określeń w swoim wpisie, ale zasadniczej treści brak...

ocenił(a) serial na 3
TheBestOfAvatar

Pisałem to totalnie wyluzowany. Widocznie tą wypowiedź pojmujesz bardzo personalnie i moja opinia Cię poruszyła, ale wybacz, wtedy tego nie wiedziałem. Mogę pisać konkretnie, ale po co? Tego była by masa. Trzeba by założyć osobny wątek (jak nie serwis www) na temat bubli z tego serialu. Na to "dzieło" niestety szkoda mi czasu. Dla mnie że ktoś ma ciągoty to oznacza że jest BI, więc jest gejem. Berlin w sezonach 3 i 4 takie miał takie ciągoty - obejrzyj uważnie, to widać od pierwszego odcinka 3 sezonu (zupełnie inna postać niż w 1 i 2). Poruszmy temat na którym opiera się sezon 3 i 4 i pewnie dalsze. Po co w drzwiach jest komora ciśnieniowa? Wystarczyło wypalić dziurę w drzwiach przy podłodze. Woda która wypełniła skarbiec wyrównała by się w całym pomieszczeniu zewnętrznym. Wątpię że tej wody jest jakoś mega dużo (bo jakby szła z jakieś rury podłączonej do kanalizacji to łatwo było by się tam włamać). Musi być więc zbiornik, a zbiornik ma ograniczoną pojemność, wiec woda wypływa ze skarbca, wyrównuje się i albo sama wypływa albo wypompowujemy ja na zewnątrz. Tyle. Taki jeden z grubszych przykładów. Jak się mylę proszę o wytłumaczenie.

ocenił(a) serial na 9
p2we13

Nic się nie dzieje, że 2 tygodnie po fakcie odpowiadasz, ale chodzi mi o to, że piszesz bardzo emocjonalnie i powtarzasz się. Skoro dla ciebie to tak istotne , że serial jest głupi i ma rzekome debilizmy (bo piszesz o tym w co drugim zdaniu), to powinieneś przynajmniej kilka przykładów przytoczyć. I szczerze nie widać, żebyś to pisał wyluzowany, skoro piszesz jak to boleśnie brniesz przez kolejne etapy serialu i jaka to dla ciebie katorga. I co oznacza niby wpis, że 'ktoś ma ciągoty to oznacza że jest BI, więc jest gejem'. Nie wiem czy wiesz, ale nie można być gejem i BI jednocześnie ;).Poza tym Berlin nie ma ciągót. My może jesteśmy hetero i czulibyśmy obrzydzenie w takim momencie. Ale nie oznacza, że każda osoba hetero to obrzydzenie by czuła. Jak już cytowałem Berlina wcześniej, on nic nie czuje, choć chciałby. Pro po tej komory, nie znam się za bardzo, ale twój pomysł brzmi faktycznie lepiej, choć nie wiem czy się mylisz. Ale dalej nie wiem, co ci tak nie pasuje w pomyśle twórców, tym bardziej, że mieli to przecież dobrze opanowane i żadnych problemów z tym nie było

ocenił(a) serial na 3
TheBestOfAvatar

Jak widzisz nie jestem zbyt aktywnym użytkownikiem tego serwisu. Moja ocena tego serialu jest bardzo…...Moja? Widzę jednak że Ty wiesz lepiej jakie mam samopoczucie i nastrój podczas pisania. Ok, nie będę się o to sprzeczał, oczywiście wiesz lepiej. Dalej, uważam że jak ktoś jest BI to musi być gejem, dlaczego? Dlatego że w byciu BI zawiera się bycie gejem. Co do obrzydzenia to sprawa indywidualna, ja to nazywam tym że Berlina zmienili na potrzeby tęczowych.
Jeśli uważasz że: wnosząc komorę ciśnieniową, sprzęt do nurkowania, butle z powietrzem, sprzętem do spawania nie podejmują dodatkowego ryzyka, spowolnienia podczas wnoszenia sprzętu to :D
Dodatkowo 1 osoba naraz może wynosić złoto a normalnie wynosiło by tyle ile była by potrzeba, bez sprzętu, butli i niepotrzebnego ryzyka podczas nurkowania. Nie mówiąc już o jakimś zacięciu się komory.
Jeśli chcesz w jakiś sposób dyskutować i zachęcić mnie do tego bym podał przykłady (które i tak są w tym wątku i jest ich MASA!!!) to oczekuje innej odpowiedzi niż „może masz racje, może nie, nie wiem”. Jednak wrzucam parę opcji na start:
Jest parę scen gdzie widzimy wszystkich napastników razem w kadrze, dlaczego zakładnicy nie uciekają skoro do ucieczki wystarczy nacisnąć 1 przycisk? Wgl dlaczego policja nie potrafi się podpiąć pod ten sam system?
Kolejny aspekt, drukują pieniądze na lewo i prawo, mają podgląd do kamer itp. itd z tego co się orientuje jak jest napad to odcina się prąd i wodę, i wtedy byśmy mieli koniec druku (chyba że pomyśleli i o tym i wzięli agregaty wielkości 15 ciężarówek? :D)
Wjazd Tokio na Motorze – No proszę Cię :D 50 zawodowych snajperów nie trafia? Nie mówią już o wojsku….
Eskorta najgroźniejszego na tamtą chwile przestępcy w Hiszpanii Tokio w 2 czy 3 autach ? :D Nie pancernych ? :D Po zadupiu? :D W jakim celu? I dlaczego Odbijający na luzie pochodzą, walą sprayem po szybie a kierowca patrzy i nic nie robi. Pamiętaj że to są wyszkoleni specjaliści uczeni WŁAŚNIE na takie awaryjne sytuacje. 4 sytuacje na zachętę.

ocenił(a) serial na 9
p2we13

Nie musisz mi się tłumaczyć, że nie odpisujesz tak szybko jak ja (Serio XD). Ale od początku...
Nigdzie nie piszę, jakie jest twoje samopoczucie. Piszę tylko, że z MOJEJ perspektywy nie wygląda, jakbyś pisał wyluzowany - nic nie neguje. Ty też proszę nie przekształcaj moich wniosków, bo nigdzie nie piszę, co robiłeś/jak się czułeś. Pro po gejów - to są ludzie, którzy czują pociąg do WYŁĄCZNIE swojej płci, dlatego osoba BI nie jest równocześnie gejem, bo czuje pociąg też do płci przeciwnej - naprawdę nie wierzę, że muszę to komuś tłumaczyć ;D. Wybacz, ale nie jestem w stanie znaleźć ani jednej sceny, w której Berlin ma rzekome ciągoty i jestem w 100% pewien, że jest hetero. Pro po tej komory naprawdę nie znam się na tego typu rzeczach i nie zamierzam udawać, że jest inaczej. Ale nie widzę tu żadnego ryzyka ani problemów, więc to piszę. Jednak twoje rozwiązanie jest dość proste i racze wątpię, by twórcy nie założyli tej opcji, więc mam wrażenie, że coś z nim jest nie tak. Jeżeli chodzi o wątek, a konkretnie główny wpis, to polecam znaleźć sobie tu wypowiedź użytkownika Vichaister (najdłuższy wpis tu), gdzie idealnie jest pokazane, że autor wątku nie oglądał uważnie serialu lub celowo wprowadza ludzi w błąd i coś czego ja nienawidzę - narzuca innym swoje zdanie. Ale na twoje zarzuty spróbuję odpowiedzieć, choć jestem już dość długo po pierwszych sezonach i 3 sezonie, więc sorry, jak coś pokręcę.
Pewnie nie zauważyłeś, ale w 4 sezonie jest moment, gdzie odcinają prąd i włamywacze nie mają kontaktu z Profesorem w ogóle. Ale władze nie mogą pod pretekstem napadu po prostu wszędzie wyłączyć prądu i wody niczego nieświadomym obywatelom. Samo to odcięcie prądu nie mogło być użyte, ale dowodzący akcją w 3 i 4 sezonie często łamał prawo i to zrobił. W 1 i 2 sezonie była Requel i działała zgodnie z prawem i nic nie odłączała. Przy drukowaniu pieniędzy nie odcięto prądu, więc... się drukowały. Policja nie może podpiąć się pod system, bo jest świetnie zabezpieczony, zresztą jest o tym wielokrotnie mowa. W 3 i 4 sezonie np. jest mówione, że co jakiś czas nawet hasła się zmieniają. Przy eskorcie z Tokio wydaje mi się, że podróż przez miasto byłaby gorszą opcją, bo wtedy Profesor łatwo by się dowiedział, gdzie ona podąża. A policja nie wiedziała, że Profesor wie - gdyby tak było faktycznie po tych zadvpiach by nie jechali. Były to 2-3 zwykłe auta, bo z perspektywy policji, nie można było przewidzieć tego, że akurat po drodze wydarzy się to co się wydarzy. Przy tej Tokio zgodzę się, też mnie to zabolało...
Sytuacji z przyciskiem nie rozumiem, proszę jaśniej.

ocenił(a) serial na 9
TheBestOfAvatar

*Przy tej Tokio na motorze zgodzę się...

ocenił(a) serial na 3
TheBestOfAvatar

Dzięki za odpowiedź. Jestem wielce zadowolony że mogę z kimś popisać w sposób merytoryczny.
Ja wrzucę na kontrę moich argumentów:
Temat gejów - dużo zależy od światopoglądu. Ty masz takie podejście, ja mam takie, nie przekonamy się. Dla mnie Bi to gej, tak było, jest i będzie. Tak jak napisałem - dla mnie od pierwszego odcinka 3 sezonu Berlin to inna postać. Ciężko podać konkretne sceny, odczucia ogólne.
Wracając do komory ciśnieniowej - wiesz, producenci czasem specjalnie komplikują scenariusz by wydawał się nam odbiorcą że to co robią jest wyjątkowe, trudne, a tak naprawdę da się to zrobić prościej ale mniej widowiskowo. A o widowiskowość tu chodzi. W sezonach 1 i 2 pada twierdzenie w którymś z odcinków że to terroryści, i to były info ze strony "rządów" a z terrorystami się nie negocjuje. Z nimi się wyłącza prąd. Drukowanie kasy to przestępstwo, Policja miała takie info, wyłączenie mediów to konieczność. Ja bym ich rozpatrywał jako przestępców a nie obywateli. Szczególnie że (tak jak piszesz) mogli wyłączyć prąd w dalszych sezonach, to dlaczego nie w 1 i 2? Geniusz Rio (eksperta komputerowego) dla mnie nie był zauważalny, możemy przyjąć że tak jest i udało mi się, ale dla to jest wątpliwe. Szczególnie (przynajmniej na początku) działając w pojedynkę. I tu również wszystko zależne jest od zasilania którego być nie powinno.
Eskorta Tokio - mam pytanie, dlaczego jazda przez centrum miasta w obstawie 5 pancernych wozów była by problemem? Bierz pod uwagę że na tamten moment to byli najgroźniejsi przestępcy w Hiszpanii (może i na świecie?). Kto by zastrzał taką eskortę? Czym? Kwestia wjazdu Tokio wyjaśniona - cieszę się. Ostatni punkt - drzwi otwierały się po wciśnięciu przycisku przy drzwiach (próba ucieczki jednego z więźniów). Dlaczego w momencie gdy nikogo z przestępców nie było przy nich nie próbowali uciekać? Piszę o zakładnikach w tej sali centralnej, przy drzwiach.

ocenił(a) serial na 9
p2we13

Dalej nie jestem w stanie zrozumieć cię, jeżeli chodzi o temat gejów. A konkretnie o światopogląd, bo wydaje mi się, że nie zależy tu nic od niego. Ja czerpałem z definicji słownikowych, czyli, jeżeli chodzi o upodobania, to ludzi można podzielić na homo hetero bi i aseksualnych. Nawet przeszukałem kilka stron w internecie i nie znalazłem żadnej informacji, że można należeć do dwóch grup jednocześnie. Ale myślę, że ten temat jest zbędny, więc już skończmy to. Mogę cię zaskoczyć, ale wolę oglądać takiego Berlina niż w pierwszym i przez większość drugiego sezonu. Bo wtedy był on bardzo tchórzliwy i naiwny a nie takiego go chcę oglądać. Też sam nie rozumiałem zachwytów nad jego postacią. Np. zlecił zabójstwo Monici, a sam się bał to zrobić oraz w prosty sposób dał się uwieść jednej z zakładniczek, a jego działania po informacji od Nairobi też pozostawiły niedosyt. Bo bardzo liczyłem na coś w stylu mocnego monologu i zrobieniu kochance wyrzutów za takie sztuczne uczucie. Berlin jest pewnego rodzaju psychopatą i takie błedy i zachowania mocno go zniekształcają. W kolejnych sezonach jest o wiele bardziej stanowczy i jak to psychopaci, świetnie rozmawia o uczuciach. A może teraz kupuje bardziej go, bo jest mniej na ekranie i mam czasami niedosyt... nie wiem. Z tą komorą faktycznie mogli celowo zaniedbać najprostrze rozwiązania - w sumie o tym wcześniej nie myślałem. Ale też wcześniej nie przekonał mnie twój argument, bo sam napisałeś "Jak się mylę proszę o wytłumaczenie". Pro po tego odłączania prądu, to nic nie pisałem, że mogli odłączyć prąd w dalszych sezonach, tylko, że odłączyli, ale nie mogli. Udało mi się nawet znaleźć cytat pod koniec pierwszego odcinka 4 sezonu: "Wtedy zablokujemy wszystkie sygnały w okolicy, internet i wszystko, co przechodzi przez satelitę". O ile nie wiem, czy na krótki czas (mam na myśli do kilku godzin) faktycznie nie można tego zrobić, to w tych okolicznościach (czyli od paru dni do nawet tygodni), zdecydowanie nie mieli prawa. I jak widzisz, to nie tylko o wyłączenie mediów chodziło. Muszę przyznać, że trochę się zawiodłem, bo jak na początku serialu przedstawiali ekipę, to liczyłem, że przedstawione zalety/specjalizacje bohaterów będą wykorzystane. I chodzi też o Rio, bo dopiero w 4 sezonie twórcy przypomnieli mi, że on jest dobry w komputerach, ale to nie tylko o Rio chodzi. Eskorta przez centrum miasta nie wydaje mi się bezpieczna, bo łatwiej z perspektywy ekipy z zewnątrz było ich namierzyć (o ile faktycznie Profesor nie wiedziałby o tym, gdzie są wcześniej), łatwo przy takim zamieszaniu na ulicach z powodu napadu przeszkodzić eskorcie np. czymś rzucić/strzelić w opony i łatwo pozostać przy tym anonimowy. Można zrobić jakąś zadymę, by ograniczyć widoczność, jakieś inne śmiertelne strzały od ludzi Profesora... no można wymyślać. Jeżeli chodzi o ten ostatni punkt to szczerze nie przypominam sobie takiej sytuacji, więc nie jestem w stanie stanowczo odpowiedzieć, ale wierzę. Wydaje mi się, że nawet jeśli tak było, to teoretycznie ludzie mogli nie mieć 100% pewności, że na pewno nikogo nie ma i nikt nie celuje czy z jakiegoś niewidocznego miejsca czy jakoś inaczej. Ale też nie jest łatwo komukolwiek wyłamać się i postawić ten pierwszy krok-ja był nie potrafił. Ten ostatni punkt to tylko hipotetyzuje, więc przeczytaj z przymrużeniem oka ;)

ocenił(a) serial na 8
Salmonella

Większość Twoich wynaturzeń świadczy o tym, że w ogóle nie załapałeś co się tam działo

ocenił(a) serial na 5
Artanis

Dziecko, nie bierz się za polemikę z dorosłymi. "Wynaturzeń" - dżizus krajst :)
Dawno nic mnie tak nie rozbawiło.
No dobra, napiszę, bo i tak nie rozumiesz o co mi chodzi - "wynurzeń".

ocenił(a) serial na 8
Salmonella

Kolejny Twój komentarz pokazujący, że nie wiesz o czym napisałeś.

Artanis

Czego nie zrozumiał ? napisz konkretnie.

ocenił(a) serial na 8
tomek_gruzewski

Nie wiem, mogłeś zapytać 3 miechy temu.

Artanis

Jak nie pamiętasz to przeczytaj jeszcze raz komentarz autora i napisz co się w nim nie zgadza.

ocenił(a) serial na 8
Artanis

Może po to żeby pokazać że autor na prawdę czegoś nie zrozumiał, bo na razie wygląda to tak że masz ból do niego o to że nie podziela zachwytu nad ty serialem.

ocenił(a) serial na 8
tomek_gruzewski

Ale po co mam coś udowadniać? :D

Artanis

Może po to żeby pokazać że autor na prawdę czegoś nie zrozumiał, bo na razie wygląda to tak że masz ból do niego o to że nie podziela zachwytu nad ty serialem.

ocenił(a) serial na 8
tomek_gruzewski

To chyba Twój problem, bo mnie to nie przeszkadza. Weź coś na uspokojenie.

Artanis

Doczepiasz się do gościa o to że wytyka słusznie serialowi błędy które w nim występują i nie umiesz nawet powiedzieć dlaczego ?!
To chyba z tobą jest jakiś problem.

ocenił(a) serial na 8
tomek_gruzewski

Napisałem Ci już, ze nie pamiętam, nie chce mi się ponownie czytać tamtego komentarza. Od obejrzenia serialu minęło już trochę czasu, więc musiałbym do tego pewnie obejrzeć go od nowa, a nie będę tego robił, bo jakiś typ z forum sobie życzy jakichś wyjaśnień po kilku miesiącach. . Jesteś upierdliwy jak żul, który chce 2 zł. Odczep się gościu i zajmij się już swoim życiem.

Artanis

Chce ci się po mnie cisnąć , ale już nie chce ci się przeczytać tekstu który zajmie ci może 2 min ?
Ty nie nie pamiętasz tylko nie umiesz odpowiedzieć na to pytanie.
Nie wiem ile ty masz lat, ale zrozum człowieku że nie wszystko co tobie musi podobać się innym.

ocenił(a) serial na 8
tomek_gruzewski

Ale ja nikomu nie nakazuję, żeby mu się podobało. Idź dręczyć kogoś innego

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones