Polecam The Mind Robber, jeden z moim zdaniem czterech najlepszych odcinków tego Doktora, które zachowały się w całości (pozostałe trzy to te które wymieniłeś), ze względu na bardzo oryginalną i ciekawą fabułę, więc myślę że ci się nie znudzi. Poza tym widziałam jeszcze tylko te historie, które nie są wybrakowane i one są już niestety trochę gorsze od powyższych (właśnie takie dość powolne i schematyczne).
Muszę powiedzieć, że Pierwszego też ledwie co przemęczyłam, sporo odcinków ominęłam i obejrzałam te, które wydawały mi się bardziej interesujące.

nie no, z tego co wiem, w dobrej kondycji są też: odzyskany Web of Fear, Krotons, Dominators i The Seeds Of Death, chyba że cos pokręciłem.

O, to w takim razie nie widziałam Web of Fear, nie wiedziałam, że jest kompletny. Trzeba będzie nadrobić :) Mówiąc o niewybrakowanych historiach, które niekoniecznie polecam, miałam na myśli właśnie The Krotons, The Dominators i The Seeds of Death.

jest prawie kompletny, nie ma jednego epizodu, ale jeden na sześć to nie tragedia jeszcze

gorzej, że do uratowanej wersji Enemy of The World nie pasują angielskie napisy z netu (były robione pewnie do wersji zrekonstruowanych) ;/

co robić, jak żyć? ;/