Rewelacyjnie oddany "klimat" kwasowy i, jak to mawiają, kto ma wiedzieć, ten wie - parę osób z ekipy realizatorskiej ma za sobą dobre loty z psychodelikami, dam głowę :)
Inna sprawa, że tolerka sprawi, że z tego zeszytu kwasów, który główny bohater zajadał jak tik-taki, klepać będzie ledwo parę razy, no ale...
Pierwszy plus, to postać Camerona - świetnie odzwierciedlająca osobowość autystyczną. Aczkolwiek pod koniec odcinka zacząłem się zastanawiać, czy nie nazbyt krzywdząca sawantów. Drugi plus, to nostalgiczny klimat PC-tów w czasach magazynów z płytami CD. Natomiast sam wątek dotyczący - jak mniemam - sztucznej...