Wszystko tutaj gra. Jest humor, jest pikantnie i jest brutalnie, ale nie bez przesady. Typowe skandynawskie kino. 6 odcinków mija bardzo szybko. Chciałoby się jeszcze więcej.
Fanom szwedzkiego Opeth nie trzeba go przedstawiać.
Serialu jeszcze nie oglądałem ale już teraz polecam go chociażby ze względu na soundtrack stworzony przez legendę progrocka/metalu.
Dla uważnych widzów: warto zwrócić uwagę na to, jak z odcinka na odcinek zmienia się pamięć głównego bohatera o tych samych wydarzeniach z dzieciństwa - to, jak je pamięta może wyjaśnić jego skłonność do konfabulacji, autokreacji, ubarwiania ponurego, czarno-białego życia. Dzieciństwo bardzo wyraźnie kontrastuje z...
Pluję na niego a jak umrze to pluję na jego grób. Za krzywdzenie ludzi, złodziejstwo, wandalizm, pijaństwo i dzgniecie dziadka 17 razy. Zwykła szuja.
Cześć ludzi krytykuje wybielanie bandyty, ale w takim razie plujmy na "Ojca chrzestnego" i "Chłopaków z ferajny", albo zdystansujmy się i cieszmy się dobrym kinem, bo tym właśnie jest Clark. To jeden z lepszych seriali jakie oglądem w życiu, a przynajmniej w ostatnich latach, gdzieś obok Fargo i Gambit Królowej. W tym...
więcejSuper fabuła, humor bardzo mi się podoba i trafia idealnie w moje gusta. Niestety bohater (a właściwie antybohater) jest ucieleśnieniem wszystkich najgorszych wad jakie mogę sobie wyobrazić. Cały czas mnie wkurzał swoim postępowaniem. Byłoby 10, ale niestety wiele rzeczy przedstawionych w filmie jest dla mnie...