Ten przypadek chłopaka w betonie był hardcorowy. Poza tym wzruszyłam się historią tej pary. Szkoda, że umarł, ale wiedziałam, że jedno nie przeżyje.
13 pacjent(ka) okazał(a) się szczęśliwy/a dla Dereka i Meredith. No i wreszcie Mer zrozumiała o co chodziło jej matce.
Fajna był końcowa scena ze świecami i domem, bardzo mi się to spodobało, tak romantycznie.
Wątek Izzie był niewielki, przynajmniej w większej części finału. Pomyślałam, że tylko tego brakowało, żeby spiknęli ją z Alexem... W sumie szkoda go :( Myślał, że to będzie coś poważnego, a tu klops. Żal Rebecci... Gdyby ktoś nie zrozumiał - z powodu wypadku i zmiany twarzy rozwinęło się u niej zaburzenie, które nazywa się "osobowość graniczna".
W przyszłym sezonie na pewno związek George'a & Lexi się rozwinie ;)
Cristina zaczyna dorastać, to dobrze.
Webber i jego żona, wreszcie razem, no bo ile można? Zaczynali przypominać MerDer.
No i na końcu Callie & Hahn, w sumie tylko lesbijskiego wątku brakowało w tym serialu... na pewno będzie ciekawie, ale z drugiej strony dla mnie to jest jedno wielkie naciąganie...
Czyżby szykował się trójkącik ze Sloanem?
z tego co piszesz wynika ze bylo dosyc ciekawie.
ale ja niestety jak na razie nie mam tego odcinka. mozesz napisac gdzie go znalazlas??
a wiadomo dlaczego ten sezon byl taki krotki?? bylo tak od poczatku zaplanowane czy postanowili go skrocic w trakcie krecenia??
Odcinek (a właściwie dwa odcinki) genialny, od początku do ostatniej sekundy!
Wszystkie przypadki medyczne w tym odcinku ściskały gardło...
Wspaniały był wątek tej pary, spisek MerDer by mogli sie sobą "nacieszyć" oraz moment pożegnania się... ahh super, tak jak wyżej napisano, również spodziewałem się śmierci jednego z nich.
bardzo mi się podobało jak Mer i Derek się siebie nawzajem szukali :D
Cristina - stara dobra Cristina powróciła! Niesamowite było jak powiedziała do Hanah "Zamknij się ja tu pracuję" albo scena niczym z 1 sezonu jak Cristina kazała zszywać banana Lexie!
Hanah & Callie... wiedziałem ze sie coś takiego szykuje po tym jak Callie spoglądała na Hanah podczas operacji.
George mnie zaskoczył swym monologiem względem szefa. Super ze dadzą mu szanse, miał racje każdy takową dostał tylko nie on... ten '1 punkt'.
Izzie i Alex/Ava... Tak po tym odcinku zrozumiałem że związek Izzie & Alex to coś czego bym pragnął w 5 sezonie. Strasznie mi było szkoda Alexa w tym odcinku, byłem w szoku jak nazwał Izzie suką. Ale ta jego przeszłość i ten ich pocałunek gdy Alex płakał.. Zarazem chciałem by sie pocałowali ale nie wierzyłem że do tego dojdzie a tu coś takiego SZOK.
Końcowa scena jak wszystkie duszyczki się odnajdują i się całują... REWELACJA ! ! !
Sezon był taki krótki ze względu na strajk scenarzystów. Wszystkie seriale na tym ucierpiały. Odcinek znajdziesz na torentach bądź też na serwerach typu rapidshare.
Wymieniłeś wszystkie najważniejsze i najciekawsze momenty ostatnich odcinków. Nie spodziewałam sie że te odcinki będą tak udane. Dla mnie rewelacja i pozostaje czekanie na kolejne odcinki mam nadzieję że równie dobre.
Co do krótkiego sezonu to i tak sie cieszę że jeszcze kilka odcinków po strajku nakręcili.
W sumie wydaje mi się, że ten pocałunek był taki z litości i na pocieszenie. Kurczę, wciąż nie mogę im wybaczyć, że zabili Denny'ego. To był moja ulubiona postać i wierzę, że to on był tym jedynym dla Izzie. Zastanawiam się czy będzie taki odcinek rocznicowy czy coś. W sumie trudno się połapać ile czasu dokładnie czasu minęło w serialu.
Bardzo mi się spodobała również piosenka "Hometown glory" - Adele. Nie pamiętam jednak dokładnie w którym momencie leciała. Nie mogę nigdzie znaleźć "Quest".
Jeśli chodzi o 5 sezon to mam takie dziwne wrażenie, że albo Derek się nie pojawi albo Mer nie będzie tyle czekać. W każdym razie to by było za łatwe gdyby oni tak od razu byli razem itp. No nie wiem, w każdym razie będę czekać z utęsknieniem do września.
O. Ja też byłabym wdzięczna za piosenkę, bo nie mogę znaleźć, a jest świetna. Mój mejl j_ania@wp.pl
Pozdrawiam i z góry dziękuje ;)
Będę szalenie wdzięczna za tą piosenkę, przeszukałam całą sieć i nie znalazlam do sciągnięcie..
mój mail dorotamichalek@gmail.com
Pozdrawiam!
Dorota
Po prostu kwintesencja wszystkiego co najlepsze w tym serialu... Kocham, kocham ludzi którzy pozwoli na podwójną dawkę przeżyć... w sumie te półtorej godziny minęło tak szybko...
Z całej paczki najbardziej żal mi było w tym odcinku Izzie... bo chociaż każdy miał jakieś problemy z przeszłości ona sama była taka samotna i porzucona... każdy coś miał Mer miała te całe badania, Cristina władzę czyli błyskotkę... Alex miał Ave, a George był pochłonięty służeniem dla szefa... tylko ona bez misji ale opłaciło się dostała klinikę i być może Alexa?? O co chodzi w ogóle... Czyli Alex zostawił Rebece czy co to miało znaczyć ta "jedna noc"...
Poza tym piosenka o której już tutaj wspomniano mistrzostwo świata... mam nadzieję że znajdzie się na soundtracku...
Po prostu szał, płacz i kupa betonu... najlepszy z cal;ej serii i nie ma nawet co porównywać z "Crash Into You".
Za odcinek byli odpowiedzialni Shonda Rhimes i Rob Corn, a to on wyreżyserował wszystkie moje ulubione odcinki. co do Shonday to wiadomo że jest genialna...
moglby ktos podac linki do tego odcinka?? bo jakos nie idzie mi te szukanie :/
z gory dzieki
Alex nie do końca zostawił Rebeccę. W sumie to on jest w niej zakochany, a jej choroba bardzo go zraniła. Kiedyś był z Izzie i pomyślał, że sex z nią ukoi jego ból i pozwoli mu zapomnieć na chwilę.
W GA sex jest tu "narzędziem" uniwersalnym.
Sex jako:
1. Osłoda na żałobę (George),
2. Ukojenie bólu (Alex),
3. Zdrada (Gizzie, Maddy),
4. Skutek libacji (MerDer & Gizzie)
5. Udowodnienie sobie, że jest się hetero (Callie)
6. Nałóg (Mark)
7. To co następuje po tym jak ktoś ci kupi kawę (Burke & Cristina)
itp.
Odcinek genialny! Nic więcej mówić nie musze ;)
Ale też mam obawy że albo Derek nie wróci.. albo Meredith nie będzie tyle czekała, albo jakaś ciąża Rose lub wypadek samochodowy ;/ Boje się tego strasznie! Ale w końcu musi być sezon w którym od początku do końca nic większego im nie przeszkodzi! Niech chociaż jeden sezon będzie spokojniejszy dla nich. Teraz niech się zajmą Christiną i jej życiem uczuciowym ;)
Też pomyślałam o ciąży Rose O.o to by było chyba lekkie przegięcie :/
Gdyby nie strajk zapewne wątek Cristiny by się rozwinął. Miał się pojawić nowy lekarz, który zawróciłby jej w głowie. Joshua Jackson miał już praktycznie podpisany kontrakt na tę rolę, ale nie wypaliło. Może w tym wyjdzie?
boję się,że one nie zaczeka...
scenarzyści wymyślą im coś - mam nadzieję, że nie ciążę Rose (chyba nie powtórzą schematu z Avą i Alexem) - chociaż może będzie cukierkowo... jak to w życiu rzadko się zdarza ;)
ostatnia scena na wzgórzu z widokiem na miasto i z tymi świecami ułożynymi w plan domu - przepiękna
ale najbardziej rozbił mnie w tym odcinku płaczący Alex - o tak to najbardziej; myślałam też, że oboje przeżyją operację - tak przepięknie się kochali...
Oby zaczekała. Mam nadzieję że w końcu związek MerDer zacznie normalnie funkcjonować, tak dla dobra serialu, kto z nas zniósł by kolejne fochy Mer, albo wątpliwości Dereka. Ale jak czytałem artykuł w Entertainment, to było tak napisane "I did say they were going to be together, but I don't think I ever said they were going to be happy'' teases Rhimes.
Więc już sam nie wiem, dla mnie najlepszym wyjściem byłoby problemy ich kiedy są już parą, są zaręczeni i coś się z nimi dzieje, tylko nie ciąża Rose....
4 sezon - rewelacja!
Zwłaszcza nowe, barwne postacie - Eryka Hahn jest świetna. Wątki poruszane w tym sezonie były naprawdę interesujące. Tym razem nie było aż tak smutno jak w poprzednich seriach,za to o wiele zabawniej (zwłaszcza w przedostatnich odcinkach).
Odcinek finałowy raczej nie był nastawiony na akcję, bardziej na rozwinięcie większości spraw, co było po prostu sympatyczne. I może nie obrgryzamy paznokci z nerwów i ciekawości co się stanie w nowym sezonie, to i tak z chęcią po przerwie do niego powrócimy. Bo jakby na to nie patrzeć powstał nam na koniec niezły mezaljans pomiędzy bohaterami. Derek + Meredith (znów), Alex+Izzie, Omalley+Lexi no i Callie+Hahn :) Jeszcze nam tu patrzeć jak niedłuygo Christina ze Sloanem się spiknie, he he.
ps. Bailey jak zawsze wymiata, a podkoniec sezonu szczególnie - podoba mi się jej nowa fryzura, wygląda rewelacyjnie. A wy co myślicie?
Bailey zawsze była genialna:) A jej nowa fryzura i owszem świetna.:D Finał sezonu wspaniały po prostu.
A co do ciąży Rose to by było totalne przegięcie i perfidny chwyt poniżej pasa (za to normalny w większości seriali). W sumie nie mam nic do Rose bo sama wyczuła sprawę z Mer i Derekiem i ogólnie była w porządku (chociaż trochę irytująca), ale żadnej ciąży! Mam nadzieję że scenarzyści sie do tego nie posuną...
W ogóle Shonda Rhimes pisała na swoim blogu że ona sama nienawidziła gdy Meredith i Derek byli osobno. A z tym, że on musiał na koniec odejść, chodziło jej o to, żeby nie kończyć odcinka na pocałunku. Bo nie chodziło jej o sam pocałunek tylko o to uczucie po nim. Kiedy Meredith stoi wyleczona, wolna, bo w końcu powiedziała to wszystko co tak długo tłumiła.
(adres tego blogu: http://www.greyswriters.com/ )
Na pewno wykombinują jakieś nowe problemy na sezon V bo nie może być ciągle różowo i jakieś kłopotki muszą być;p Oby tylko nie przegięli!
=)
niestety nie mam pojęcia jak sie skończył 4 sezon wogóle jak sie toczyły losy wszystkich w tym sezonie :) ale dzięki temu tematowi wiem więcej niż przed tym jak go przeczytałam i to dużo więcej xD
ma ktoś moze cały 4 sezon? albo wie jak go zdobyc :) bo jestem naprawde bardzo ciekawa co tam sie działo
jeśli ci sie nie chce szukać odcinków do ściagfgnięcia to polecam najprostszą drogę: oglądaj serial online w necie
np. tu http://tvlinksdb.com/tvshows/greys-anatomy.php#category_4
*do moderatorów: proszę o niekasowanie tego komentarza, gdyż odcinki online są udostępnione legalnie przez stacje ABC!!
Trochę bedzie nam go brakować ale ten serial dla mnie nie istniałby bez Meredith i Dereka Oni sa naj. ;)
To jest ostatni odcinek Chirurgów.
Odcinek 75: "Piece of My Heart"
Addison przyjeżdża by zoperować dziecko. Meredith jest podekscytowana bo razem z Derekiem zastosują nowatorski sposób by zniszczyć nowotwór w głowie Phila Robinsona. Zamierzają wszczepić żyjącego wirusa do nowotworu i mają nadzieję, że to go zmniejszy. Rebecca zjawia się w szpitalu i mówi Alexowi, że jest ciąży. On jak zwykle nie ma czasu na rozmowę. Addison ma operować z dr Hahn. Dziecku serduszko rośnie poza ciałem wewnątrz macicy. Izzie jest zła na George'a, bo nie zaprosił jej na imprezę, którą urządzili z Lexie. Izzie wprasza się na zawody w rzutki, które mają stażyści u Joe'go. Addison dowiaduje się od Mirandy, że Derek i Meredith zerwali. Nikki Jones, 25 letnia kobieta w 35 tygodniu ciąży. 6 tygodni temu wykryto przemieszczenie wrodzone. Addison i Alex odbiorą poród, Miranda ją zszyje, a w tym czasie dr Hahn w Sali obok zajmie się serduszkiem dziecka. Addison zajmie się nim jeśli wystąpią problemy z jelitami. Phil jest okrutny dla Jennifer, szuka dla niej męża. Ona powtarza sobie, że to gada nowotwór, a nie jej mąż. Phil traci wzrok. Derek uważa, że trzeba przyśpieszyć operację, bo guz zaatakował nerw wzrokowy. Addison wypytuje Dereka jak to się stało, że zerwał z Meredith. Rebece udaje się spotkać Alexa. On twierdzi, że nie będzie dobry w roli ojca, więc ona powinna zostać z mężem i udawać, że to jego dziecko. Rebeca chce tylko by wspólnie zastanowili się nad tą sytuacją i razem podjęli jakąś decyzję, ale Alex znowu wykręca się brakiem czasu. Callie jest zszokowana, że Addison wzięła ją i dr Hahn za parę. Lexie przekazuje George'owi, że jeśli Izzie przyjdzie na turniej to nikt z nich nie przyjdzie. Cristina chce by Callie załatwiła jej asystowanie u dr Hahn, albo ma się wyprowadzić. Okazuje się, że dziewczyna, którą badała Izzie, Sara jest w ciąży. Ale chce ją usunąć, bo ma HIV. Izzie wyjaśnia jej, że może urodzić zdrowe dziecko, ale Sara chce innego lekarza. Addison robi cesarskie cięcie Nikki i wyjmuje dziecko, ale musi przy niej zostać, bo kobieta mocno krwawi. Obie z Mirandą usiłują ją uratować. Alex przewozi dziecko do dr Hahn i oboje z Cristiną asystują jej przy operacji. George mówi Izzie, że teraz ona jest szefem, a nikt nie chce pić i grać w strzałki z szefem. Izzie wraca do Sary i mówi jej, że ma 98% szans na to, że urodzi zdrowe dziecko. Sara i jej partner nie mogą w to uwierzyć. Derek operuje Phila, który przed operacją powiedział Jennifer, że nie chce zostawiać jej samej dlatego ma nadzieję, że sobie kogoś znajdzie. Miranda i Addison tamują krwawienie u Nikki. Dr Hahn wkłada prawie całe serce do klatki piersiowej dziecka, a Mark przykrywa je płatem skóry wyhodował. Po strzyknięciu wirusa do nowotworu, Phil umiera. Miranda mówi Addison, że nie może się jej zwierzyć, że Tucker odszedł, bo wtedy się załamie, a ona nie ma na to czasu. Addison stwierdza, że musiała tu wrócić by się przekonać, że dobrze zrobiła odchodząc. Izzie nie idzie na turniej w strzałki, ale George'owi każe iść. Derek jedzie w jednej windzie z Meredith, Addison i Rose. Callie przekonuje się, że dr Hahn zakochała się w niej i wychodzi z Markiem. Addison mówi Meredith, że ma ochotę skopać jej tyłek za to, że ta pozwala odejść Derekowi. Izzie dostaje wyniki badań Rebeci, z których wynika, że ta nie jest w ciąży. A Alex tymczasem zaakceptował fakt, że będzie miał dziecko.
no, to nie ten :) ale ten był świetny! W ogóle jeden z moich ulubionych odcinków całego serialu!!
Szkoda, że Addison przyjechała tylko na chwile. Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś zawita do Grey's Anatomy, bo jest rewelacyjna.
Też mam taką nadzieję. Ją najbardziej lubie potem Meredith. Wpierw najbardziehj lubiałam Meredith,ale teraz mi sie zmieniło ;)
ja tez sie zawsze wahalam miedzy meredith i addison, ktora lubie bardziej. Obie sa ekstra:)))
Gdzieś czytałam, że Patrick Dempsey chce odejść z serialu i obawiam się, że jego obecność w 5. sezonie nie jest jeszcze pewna. Zostawili sobie furtkę...
Ale ja sobie nie wyobrażam, że McDreamy znikinie. :)
A co do Isaiah Washington, to on nie był czasem ukarany za to, że wyśmiewał T.R. Knight, że jest gejem i usunęli go na jakiś czas?
z tego co wiem, to nie na jakiś czas, a na stałe. Aktorzy nie potrafili się dogadać.
Washington w rozmowie z Dempseyem nazwał Knighta "pedałem"
Knight opowiada o tym u Ellen: http://pl.youtube.com/watch?v=6DfRkRf0Wks&feature=related
a tu Isaiah zaprzecza: http://pl.youtube.com/watch?v=1yWS-zhPXA0&feature=related
takie informacje można znaleźć praktycznie o każdym aktorze z serialu, ostatnio w gazecie przeczytałem, że Katherine Heigl nie chce zostać zaszufladkowana i chciałaby grać też inne role, dlatego może niedługo opuścić serial. Ale wszystkie takie 'niusy' ukazujące się w gazetach to zazwyczaj tylko gdybania i nie mają one wiele wspólnego z prawdą. Tak samo było z Evą Longorią z Gotowych na wszystko a tymczasem niedługo już 5 sezon, tak samo było z Evangeline Lilly z Zagubionych a także rozpoczyna prace nad 5 sezonem. Można wyliczać wiele takich przykładów. Nie słuchaj "gdybań" z gazet, oni chyba po prostu nie mają czym pisać. Poza tym, większość aktorów mówi, że nie wiążę się na stałe z daną rolą i nie chcą oni być szufladkowani...
Ja też nie wyobrażam sobie serialu bez Patricka Dempsey'a i jestem pewna że powróci(para MerDer musi istnieć). Isaiaha Washingtona wyrzucili z obsady serialu(choć mam nadzieję, że wróci w przyszłości- byłoby ciekawie).
spokojnie, Patrick póki co ine wróci bo jeszcze nie odszedl;D
masz rację, chirurdzy bez dempseya to nie byłoby to samo...
Mi bardzo podobał się finał sezonu!Derek i Meredith nareszcie:D No i ten wątek Callie i Hahn to już wogóle,czekałam na to dłuuuugo,może to być bardzo ciekawe,doda/ło to trochę pikanterii temu serialowi.Czekam na 5 sezon.Serial jest świetny,nie robi się nudny z sezonu na sezon tylko wręcz przeciwnie.Pozdrawiam
A wracając do chłopaka uwięzionego w betonie... to nie wiem jak wy, ale jak go zobaczyłam to pierwsze co to pomyślałam 'boże jak on będzie sikał' ;)
Noo też się nad tym zastanawiałam. xDD
A tak wogóle to brakujje Kate Walsh w tym serialuu !.
Nom .. Addison była świetna ... A wracając do odcinka Freedom to był świetny od początku do końca ... Chociaż mi się najbardziej podobały te pocałunki na końcu ( jakoś tak 8 minut do końca odcinka ) ... Ach wreszcie sezon skończył się szczęśliwie ( no, może nie dla Alexa, ale pozbiera się, Izzie mu pomoże ;) ) ... Mój ulubiony odcinek, no może jeden z trzech najlepszych ... A ten projekt domu ze świeczek i pocałunek MerDer był świetny ... Wreszcie są razem !
Prawda, ten odcinek był zaskakujący ale według mnie nie był on tak dobry jak końcowy odcinek 2 sezonu. A z tym że brakuje Addison i Burke’a to wpełni się zgadzam.
To oglądajcie Private practice! Ona tam normalnie szaleje, jest świetna! :D
uwielbiam ją
Wiem wiem ogladałam kilka odcinków. Cciałabym, żeby puścili na polsacie.
A tak wogóle to mówie wam, Ona jeste suuuuper ! Naaaj moja aktorka ;**.