PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=115478}

Cena marzeń

Rubí
7,7 4,0 tys. ocen
7,7 10 1 3979
Cena marzeń
powrót do forum serialu Cena marzeń

Ostatni odcinek - OPIS

ocenił(a) serial na 10

Kilka osób się o to pytało, więc proszę bardzo :)

Alejandro dowiedział się, że Rubi okłamała go w sprawie poronienia. Postanowił do niej pójść. Spotkał po drodze Elenę, która opowiedziała mu o romansie jaki łączył Rubi i hrabiego, o tym jak pozbawiła ją majątku i o tym, iż wierzy w niewinność Hektora. Poszedł do jej mieszkania, by powiedzieć, że zna cała prawdę, że gardzi nią, nie chce jej nigdy więcej widzieć i zamierza ożenić się z Maribel. Wyszedł wściekły z jej mieszkania, ona wybiegła za nim, krzyczała, że nie wierzy w jego miłość do Maribel i wypadła przez poręcz. Spadła z dużej wysokoći na szklany stół. Alejadro wezwał pogotowie i postanowił ja operować żeby uratować jej życie. Okazało się, że przecięła sobie tętnicę i musieli amputowacć jej nogę. Ponadto miała cała twarz pociętą przez szkło i leżała z obandażowaną głową. Oczywiście wrzeszczała z wściekłości, oskarżyła Alejandra, że okaleczył ją z zemsty. Przyrzekła sobie jednak, że odzyska urodę, pozycję i miłość lekarza. Odwiedził ją Loreto, uznał, że to co ją spotkało jest karą za całe wyrządzone przez nia zło, zachłanność i próżność, i że ma to na co zasłużyła. Rubi chciała, aby wreszcie przyszedł do niej chirurg i zdjął bandaże z twarzy. Nie mogła się doczekać więc sama zdarła je sobie z głowy, zobaczyła swoją twarz i wpadła w szał. Uciekła ze szpitala po czym zadzwoniła do Maribel grożąc, że nigdy nie zostawi jej w spokoju.
Potem zrobili przeskok w czasie o zdajsie kilka miesięcy (podane było 'kilka tygodni później' ale chyba coś im się pomyliło, bo Elena już urodziła, chłopca o imieniu Hektor) Nastapił ślubu Alejandro i Maribel. W czasie jego trwania Rubi zaczaiła się pod kościołem, ubrana w jakiś płaszcz z kapturem, więc nie było widać jej twarzy. Chciała zabić najpierw Alejandro, ale stwierdziła, że za bardzo go kocha. Wtedy uznała, że zabije Maribel, ale też nie miała odwagi (poza tym Fernanda chyba ją widziała lub po prostu czuła jej obecność). Ślub przebiegł szczęśliwie, wszystko się udało, ale nagle zniknęła Fernanda. Poszła do Rubi, rozmawiały na ulicy. Rubi pokazała jej twarz. Obecała, że pomoże Fernandzie wyrwać się z biednej dzielnicy, że uczyni ją bogata i szczęśliwą, musi ona tylko słuchać jej rad, potajemnie się z nią spotykać (zawsze wiedziałam, że Fernanda to taka mała Rubi :p).
Nastapił kolejny przeskok - o 18 lat. Alejandro i Maribel po ślubie postanowili się przeprowadzić i wrócili dopiero po 18 latach, z synem, który postanowił zdawać na medycynę tak jak jego ojciec. Fernanda był już dorosłą kobietą, studentką(grała ją Barbara Mori :)). Była lustrzanym odbiciem Rubi, z wyjątkiem burzy jasnych loków. Tak samo próżna, tak samo zachłanna. Nawet przedstawiła się jakiemuś młodemu bogaczowi jako Rubi. Następnie udała się do biednej dzielnicy, po drodze minęła postarzonego, zarośniętego Loreto, który sprzedawał jakieś szmaty na stragaie (stracił swoją pozycje w świecie mody wiele lat wczesniej). Bardzo dziwnie się na nią spojrzał, widział w niej zapewne dawną przyjaciółkę. Fernanda weszła do starego domu i spotkała się tam z okaleczoną, pokrytą bliznami, zaniedbaną i lekko 'walnięta' Rubi, która uznała, że Fernanda jest juz dorosła i pora rozpocząć zemstę. Kazała jej rozkochać w sobie Alejandra (jego syna też, bo nie pamiętam?) i tym samym zniszczyć jego małżeństwo z Maribel. Fernanda poszła do szpitała (w którym znów pracę rozpoczął Alejandro), weszła do gabinetu lekarza, zaczekała tam na niego. Kiedy wszedł był w lekkim szoku, bo zobaczył istna Rubi. Ona do niego podeszła, objęła go, zaczęła zamykać drzwi, puściła oko 'do kamery'i pocałowała go. Koniec :)

Watki poboczne:
W czasie jak Rubi leżała w szpitali, Dolores wreszcie wyszła za mąż :)

Zmarł Cayetano, jakoś niedługo po wypadku Rubi. Cristina po jakimś czasie zaczeła się znów spotykać z Marco.

O czyms waznym zapomniałam?