jeszcze długo nie doczekamy się tak odważnego serialu. Niestety nasza telewizja serwuje ciągle odgrzewane kotlety, jka nie pseudoprawnicze to pseudolekarskie seriale. Nasze kryminalne seriale typu komisarz alex, ojciec mateusz... nie wiem jak to ująć ale uwazam, że gdyby nasza telewiazja stworzyła serial o tak niejednoznacznie poztywynym/negatywnym bohaterze to było by pewne przełamanie od lat nudnych konwenansów. No i oczywiście w roli głównej nie obsadzać małaszyńskiego czy adamczyka. Ciekaw jestem czy polska telewizja i polski widz są na to gotowi. Bo jak widzimy są tu fani tego typu seriali (włączam w to dextera), gdzie bohater nie jest jednoznacznie pozytywny ani negatywny, gdzie fabuła jest naprawdę dobrze przemyślana i nie taka prosta gdzie wszystko jest podane na tacy. Ciekawe jak by podobny serial wyglądał jako polska produkcja:)
W Polsce taki serial by się nie przyjął. Polski widz woli obejrzeć 'Na Wspólnej'. Nie chce nam się wysilać podczas oglądania i wolimy to co łatwiej przyswajalne.
polska zawsze robila gowniane filmy i te same caly czas te seriale tez nieudane i nude i jest tego od za-je0bania
Breaking Bad leciał na Polsacie w dosyć przystępnej godzinie (22:00), a mimo to miał okropnie niską oglądalność i serial musieli niestety przerwać po pierwszym sezonie, także w Polsce z całą pewnością by się podobne dzieło nie przyjęło. Nie znoszę tej narodowej mentalności polaków, rzygać się chcę.
tak jakbyś sam nie był Polakiem. Rzygam twoim rzyganiem, hejcę na twój hejt. Zamiast narzekać, zrób coś z ze sobą i z ludźmi, którzy coś dla Ciebie znaczą, bądź dla nich miły itd.
Mam być miły dla osób, których nie lubię z jakichś względów? Jaki w tym cel? Konformizm mi nie jest potrzebny bo nie o to w życiu chodzi, żeby każdego popierać. Nie podoba mi się ta Polska mentalność (co nie znaczy, że nie kocham Polski) niektórych ludzi.
Dlaczego sądzisz, że narzekam na cokolwiek? Czy wyrażenie zdania to od razu narzekanie? Narzekają to stare babcie przy kościele, że ich ksiądz proboszcz zbyt szybko skończył kazanie.
Myślę, że w Polsce jest duże zapotrzebowanie na tego typu filmy i seriale. Ale jeśli chodzi o emitowanie zagranicznych produkcji, to nie oszukujmy się, ale fani takich seriali nie będą tego oglądać w tv, bo raz, że lektor psuje serial, a dwa, co to za przyjemność, jak co chwilę nadają 15 min reklam...
Z jednej strony masz rację, ale nawet osobom, które pragną zobaczyć jakiś zagraniczny serial (np. Plotkara, Mentalista) nie przeszkadzają reklamy i lektor, a mimo to takie produkcje emitowane na polskich stacjach mają znacznie większą oglądalność niż np. Breaking Bad, a szkoda ;)
No tak, ale jeżeli przyjrzymy się komu podoba się ten serial to zapewne ludziom, którzy potrafią korzystać z internetu, obejrzeć sobie go bez lektora (polecam w ramach nauki napisy jedynie angielskie :P) i cały sezon w 3 dni
Natomiast wspomniane "Na wspólnej" i "hehe" inne komedyjki nie wymagające myślenia w przerwie pomiędzy schabowym a kompotem skupiają widzów troszkę innego pokroju (nie mówię, że głupszą sam lubię obejrzeć jakiś "dobry" odmóżdzacz) ale oczekującą czegoś prostszego
Zauważcie, że co ciekawe telewizja upada i lepiej nie zawracać nią sobie głowy. Rozgarnięci widzowie przenieśli się do internetu (choć nie widać tego po "kfejkach" :P ) bo wolą zobaczyć, przeczytać to na co mają ochotę. Niż być karmieni tym co statystyczny "Janusz i Grażyna" chcą obejrzeć.
Dokładnie.
Wielkim atutem internetu jest również to, ze oglądasz, kiedy chcesz, a nie wtedy, kiedy puści to telewizja.
Co do stwierdzenia użytkownika Silesianin, że fanom nie powinno przeszkadzać, nie zgodzę się. Oglądałam kilka seriali z zapartym tchem, ale zawsze z napisami. Jeżeli leciały odcinki w tv z lektorem, to owszem, obejrzałam (w miarę sposobności), ale raczej celem przypomnienia sobie, jak to było. Poza tym zawsze wsłuchuję się w oryginalne dialogi , co doprowadza do tego, że po chwili skupiam się na wyłapywaniu błędów tłumaczenia. Na dodatek, gdy puszczą reklamę, przełączam na inny kanał i zapominam, że coś oglądałam... Ogólnie mówiąc, nie potrafię znaleźć pozytywów oglądania zagranicznych seriali w tv, a polskie (i filmy i seriale) tylko na tvp.
Ja pamiętam jak "zagubionych" puszczali, czekałem cały tydzień na czwartek i dwa odcinki serialu.
Było kilka fajnych polskich seriali, najlepiej ze wszystkich wspominam Odwróconych oraz Sforę.
http://gadzetomania.pl/2012/12/07/serialowcy-w-sieci-dlaczego-internauci-ogladaj a-seriale-zagraniczne-a-nie-polskie
To mnie rozjebało doszczętnie:
"W efekcie Walter White gotował metę w niedzielne wieczory, po “Must Be the Music”".
Dokładnie również nie rozumiem, czemu w Polsce ciągle robi się takie serialowe gówno? Lekarze, Przepis na życie, Prawo Agaty. kto to ogląda? Pomijam już, że wszystko ściągnięte z innych krajów. Czemu nie może być więcej takich seriali jak Odwróceni? Ok, może to też nie było jakieś arcydzieło, ale naprawdę fajny, zwięzły, rzeczowy serial, w dodatku o naszej polskiej mafii. Czemu nie może powstać coś jak Breaking Bad w Polsce? Mając na myśli coś, nie mówię, żeby klonowac ten serial tylko chcę pokazać, że można zrobić coś innego i oryginalnego. telewizja w Polsce upada, nic już się nie da tam oglądac, ludzie wolą korzystać z internetu bo nawet w 45 minutowym odcinku jakiegokolwiek serialu są dwie 10-15 minutowe reklamy plus zabijający całkowicie klimat lektor. Pomijam już to, że niektórzy pracują na kilka zmian itd i nawet nie mają czasu być co tydzien o powiedzmy 21 obejrzec dany serial. Chbya nigdy nie doczkamy sie porzadnego serialu z polski.
Jeszcze "PitBull" i "Glina" były dobre. Co dziwne, właśnie takie gówno ludzie oglądają, bo liczba widzów waha się w około 5 - 7 milionach podczas każdego nowego odcinka. Nawet w USA niektóre znane seriale tylu widzów nie mają (w tym o dziwo chyba Breaking Bad)...
Teraz trzeba porównać wielkość Polski i Stanów Zjednoczonych, liczbę ludności i wychodzi na to, że jesteśmy bardziej zagorzałymi fanatykami gównianych serialików, niż amerykanie fanatykami swoich arcydzieł. ja pie*ole.
Tylko złapać się za głowę pozostaje. Pittbull też był fajny, dobrze się go oglądało. Dobrze to ująłeś, prawda jest taka, że nasza widownia chyba nie jest gotowa na takie seriale i w ogóle filmy.
Jedyne czego możemy doczekać się w Polsce to cykliczne powtarzanie co jakiś czas tych samych seriali oraz filmów ,aż głowa od tego boli i zbiera się na mdłości ,bo ileż można oglądać w kółko to samo ???? Potem nie ma się co dziwić ,że większość ludzi nie ogląda tv ,bo co ma niby w niej widzieć ?? kolejny hicior puszczany w przeciągu roku kilka razy ??? I oglądając po raz kolejny ten sam film można go po prostu znienawidzić ,a kiedyś uważano go za absolutny hit .Potem widać,z czego wynika podirytowanie ludzi w naszym społeczeństwie ,telewizja przykłada ku temu też swoją znaczącą cegiełkę ,dzień świra jak nic jeżeli chodzi o tę kwestię :)
Serial jest dostępny na dvd (4 sezony), więc czemu nie kupić i nie obejrzeć? Zamiast czekać aż telewizja go emituje. Właśnie wczoraj dokonałam zakupu.
Ja dalam 25 euro za 4 sezony w hmv (identyczny boxset) ;-) Wrzucilam link do allegro, zeby ulatwic wam szukanie. Podejrzewal ze ten boxset kosztowal kolesia nie wiecej niz 30 euro(120 zlotych) a on go sprzedaje za 350 zlotych. Czysty zysk.
Uważam, że sytuacja telewizji będzie się zmieniać w przeciągu kilkudziesięciu lat. Ja praktycznie oglądam telewizje tyle co nic i wielu moich znajomych w ogóle nie ma telewizora. Poprostu oferta naszej telewizji jest w moim mniemaniu bardzo słaba i w czasie kiedy ja mam czas zeby cos oglądać lecą często albo talent show, albo Taniec z gwiazdami albo seriale które w ogóle do mnie nie trafiają (m jak milosc), dlatego wole odpalic kompa, wykupic konto premium na zalukaj i oglądać to co mnie interesuje. Breaking bad pierwszy odcinek obejrzalem na polsacie i przerzucilem sie na kompa bo przeciez ile mozna ogladac reklamy? Filmy w pasmie megahit i superkino to tez uwazam ze to jest smiech - zabojcza bron, szklana pulapka... ciagle to samo w kolko. Cana + i HBO maja o niebo lepsza oferte ale ciagle leca te same filmy i te same odcinki seriali. U nas w telewizji nowosc to jest film z 2009 roku, chyba ze jest to jakas klapa kasowa to moze 2011. W związku z tym ze dzisiejsze pokolenie mlodych woli internet od tv to uwazam ze telewizja bedzie zmuszona do reorganizacji bo ludzie ktorzy teraz robia zadziwiajaca ogladalnosc badziewnych seriali w koncu umra i na ich miejsce wskocza ludzie o innych przyzwyczajeniach.