Ale kto teraz robi dobrze? Bomba sprawdził się z fabułą, tutaj jednak to krótkie odcinki są genialne, a te wieloodcinkowe jakby je Łęcina robił. Sam Otyły Pan powiedział że odcinki będą ujowe :-)
Wady:
- największy zawód: odcinki z Papieżem. Taki potencjał (Papa wciągający koks i walczący na siusiaczki w...
Drogi pamiętniczku, kochany grubasie jeśli to czytasz to znaczy że masz naszą opinię i tak głęboko w d*pie. Co ja mówię, i tak tego nie przeczytasz w całości, co najwyżej to sam tytuł. Nie mniej jednak 4 sezon Bogdana Bonera jak co roku powrócił na ekrany w okresie Halloween. Najnowszy sezon nie jest wybitny, nie jest...
więcejTotalna porażka, najgorszy sezon jak do tej pory. Człowiek czeka taki kawał czasu na nowe produkcje otyłego a tu taka niemiła niespodzianka. Poprzednie sezony opierały się na przedstawieniu trzecioplanowych postaci i ich problemach, to właśnie miało swój urok. Teraz to brak już nawet relacji z Natanem, brak Marcinka...
więcejKiepski sezon, nawet jak na standardy Walaszka. Spadek formy i humoru widać już w opłakanym stanie ostatnich odcinków ,,Blok Ekipy" które są nieoglądalne (nawet po pijaku), ale miałem nadzieję, że ,,Egzorcysta" nie straci tego pazura.
Jedynie pomysł z dwoma ostatnimi odcinkami na poruszenie tematu patologicznych...
O ile lubie ten typ humoru, tak powstanie Blok Ekipy zwiastowalo spadek poziomu tworczosci tego pana. Sezon 4 Egzorcysty jeszcze bardziej to zaswiadcza - przez 13 odcinkow usmiechnalem sie chwile moze ze 2 razy.
Humor calkowicie nastawiony pod prymitywow - gdzies ta iskra panu Walaszkowi uciekla i nie ma juz powrotu...
Mimo obaw i wątpliwości Marcinek z czasem oswoił swój samoświadomy samochód, przez co nie tylko w dalszym ciągu posiadał własny środek transportu, ale też do ekipy Bonera dołączył nowy członek od czasów Domino (czyli od dawien dawna, bo to miało miejsce za Showmaxa).
Później na przykład można byłoby wprowadzić do...