ale wgniata w ziemię! A trzeci odcinek trzeciego sezonu to po prostu majstersztyk
Majstersztyk? Ten odcinek spowodował, że stwierdziłam, że nie chcę dalej oglądać tego serialu.
Oglądam od samego początku, ale pierwsze trzy odcinki trzeciej serii to jakieś nieporozumienie.
Kompetny absurd, kicz i znudzenie. Nic, tylko krew i mega-drastyczne (i własnie mega-kiczowate) sceny.
Ale pomyślałam - dam szansę, dwie pierwsze serie mnie wciągnęły, zobaczę jeszcze 1-2 odcinki, jeśli będą takie jak 1-3 z trzeciej serii, to koniec.
Na szczęście od czwartego odcinka - jakby inni scenarzyści, inni pomysłodawcy.
Dopiero od czwartego odcinka serial mnie ponownie wciągnął, więc oglądałam dalej.
Oby czwarta seria była w tym stylu, bo absurdalne sceny walk z 1-3 były po prostu... aż brak mi słów.
Coz, pozostaje przy swoim zdaniu :] Na imdb S03E03 ma ocenę 9,1...... choć oczywiscie zgadzam sie ze np. Burton nie mial prawa przezyc konfrontacji z Nolą