Cóż, mogę jedynie powiedzieć: witamy w klubie:)

Jak widzę lubisz dużo pisać, więc, tak na przekór, moja odpowiedź będzie zwięzła i treściwa. Tak więc moim ulubionym bohaterem jest Jack Bauer... o przepraszam, to nie ten post.

Moim ulubionym bohaterem W SERIALU "AVATAR" jest Zuko. Koleś wymiata, i to na wszystkich płaszczyznach... Właściwie to ten serial powinien się nazywać "Zuko - The First Firebender".

Co do Aanga... fajny z niego dzieciak, ale co za dużo to niezdrowo:)

Krótko i na temat:

1. Iroh, Toph oraz Mai no i Roku (tak właśnie Mai) - mistrzowski podkład Mako [*], a Toph poprostu miecie all. Mai normalnie sie nie da podrobić, damessa :). Roku - podbają mi sie jego hery XD, a na serio to poprostu dostojny i potężny avatar.
2. Sokka, Zuko oraz Ty Lee - dwa ziomale i słodka idiotka.
3. Aang, Katara, Suki - hie hie. Też ich lubie, ale reszte bardziej.
4. Jet i Haru - Jeta nawet lubie, ale nie mieści się w tamtych rubryczkach, a Haru mam gdzieś.
5. Azula, Ziaho - głupia szmata i jeszcze głupszy furiat (chociaż dobrze zagrany :D).

Czyli NIEMAL się zgadzacie.. heheh... Jeta i haru tez lubię, ale o haru za mało było. Może jego drogi się zejdą z gangiem? Kto wie...
Azuli też nie lubię (Zhao tez, ale i tak już po nim...) ale laska ma w sobie coś... niesamowitego. Ten upór, ruchy, zawziętość, bezwzględność... i nie wiem czemu... ale mimo, że jest szmatą... to czuję do niej sympatię ^^

Wątpie czy Haru kiedykolwiek się jeszcze pojawi, ale jeśli się pojawi to ze swoim ojcem i będą pewnie pomagać zdobyć Ba Sing Se, bo przecież teraz będzie to proirytet.

Właśnie niewiadomo. Aang w 3 sezonie będzie musiał opanować ogień, to z jednej strony bedzie mało czasu na odbijanie miast, podczas gdy można zaatakować u źródła - samego Fire Lord'a.
Z drugej strony - Azula mając pod sobą Dai Li jest podwójnie niebezbieczna, więc ktoś mógłby się postarać i osłabić jej pozycję w stolicy. Np. Long Feng. Bo tak serio - ile ci gostkowie z Dai Li wytrzymają służąć Azuli? nikt tego nie zdzierży na dłuższa metę ;]

Taaaaa... na pewno im się uda przebić przez całą hordę Firebenderów ;], bez wsparcia. Zwłaszcza, że Aang nie korzysta ze swojej mocy (avatar state) w pełni...

Nie zapominaj, ze nie ida na piechte, pozatym firebenderzy nie beda mogli... firebendowac ^^

To po jaką cholerę planowali atak z tymi generalami, gdyby nie potrzebowali pomocy w tym wszystkim. Pomoc jest potrzebna, a Aang -> nie wiadomo co zrobi nie? Jeśli skorzystałby ze swojego AS to może rzeczywiście zrobiłby ropierduche, pozabijał w locie wszystkich i rozwalił całe miasto, razem z ozaiem na tronie, ale wątpie czy z tego skorzysta... jestem bardzo ciekaw co zrobi, wprost nie mogę się doczekać następnego sezonu, zwłaszcza 1 oscinka kiedy dowiemy się co i jak z jego AS. :D

Co do:"Azuli też nie lubię (Zhao tez, ale i tak już po nim...) ale laska ma w sobie coś... niesamowitego. Ten upór, ruchy, zawziętość, bezwzględność... i nie wiem czemu... ale mimo, że jest szmatą... to czuję do niej sympatię ^^"... to myślę dokładnie tak samo. I mam identyczne podejście;)

No, ważne pytanie;) Jasne, że Zuko:P Owszem, świetnie walczy, tylko jak za przeciwnika ma Azulę, to nerwy mu puszczają i nic mu nie wychodzi...
Zaraz potem Sokka (kocham jego teksty po prostu, Jack De Sena jest stworzony do tej roli) i Toph. Jak to sama powiedziała: "Toph, you rule." A potem Iroh. Do większości postaci jestem nastawiona neutralnie, tylko strasznie irytuje mnie Katara (lubię tylko jak walczy z Pakku) i ten idiota Jet. Mam nadzieję, że naprawdę nie żyje. A do Azuli nic nie mam:P A, i szkoda, że było tak mało June, naprawdę mi odpowiadała...;)

June? Któż to taki znów się znalazł? Chyba chodzi o Yue, eks Sokki, ta co się stała "duchem księżyca" (swoją drogą po poslku kretyńsko to brzmi). Mam rację?

Co do twojej wypowiedzi. Hmm no cóż do Jeta nic nie mam, ani do Katary. Może i ta Azula ma coś w sobie (pomijam tu dobry podkład w wykonaniu Grey DeLisle, bo chodzi o coś innego :D), ale mimo to jej nie potrafię ścierpieć. Prawie zabiła ziomala Aanga...

Nie masz. June to ta ostra laska z odcinka "Bato of water tribe" -> tez ja lubię. Podobają mi sie silne babki takie jak ona 9pamietacie jak sie siłowała na rekę w pubie?) i Azula.

Swoją drogą -> WIDZE ŻE KTOŚ MA PODOBNY DO MNIE GUST, ALE SUPER ^^ (mówię o Nitiryan :D )

Mam bardzo podobny gust^^ June to June, nie tam Yue! Mocne babki są najlepsze! No i zawsze mam pociąg do czarnych charakterów, przyznajęXD
A, no i scena w pubie jest świetna;)A na walki Azuli aż się miło patrzy, w końcu ma talent dziewczyna...

Mocne dziewczyny = fajne dziewczyny = sens filmu
Youe i kat sa zbyt... grzeczne, idealne... (widzieliscie, aby kat zrobiła komus cos zlego? Okłamała kogoś? Uderzzyła bez powodu? No... oprócz Toph? ;] ) A jak Azula pokazuje sie na ekranie to aż miło sie robi, bo wiadomo, ze to ciekawa i wazna czesc odcinka.
BABKI RULEZ :D

POPIERAMxD Te wszystkie sugar gueens są takie mdłe... A jak z Suki? Nie jest zła, też trochę słodka, ale Kyoshi Warriors są ogólnie fajne;)A właśnie. Avatar Kyoshi była świetna;)

No.. Kyoshi była super. Miała fajny głos... i żyła 230 lat ^^ xD
A pozatym... fajne bronie. te wachlarzyki ^^ baaardzo przydatne... troche dziwnie sie ubierała i malowała, ale... w koncu od tego cała tradycja na wyspie.
Mam nadzieje, ze poza "Appa's lost days" zobaczymy wojowniczki Kyohsi w akcji.. bo są naprawde super ^^

Taaa, bardzo super, Zuko jedną ręką powalił trzy (no może w tym Sokke, ale to detal :)) Wojowniczki z Kyoshi. Dwa: Azula to tak denna i banalna postać jakiej nie widziałem nigdy... czym tu się podniecać. Stereotyp czarnego charakteru (i nie mówie tutaj tak dlatego, że to dziewczyna, tylko dlatego, że tak jest). Natomiast Zuko to dopiero zagadka dla mnie, przyznam że jest to jedna z najciekawszych postaci w serialu (Iroh rulezzzz i tak). Co do jednego jednak się zgodze -> srać mi się zawsze zachciewa jak Katara przytula Aanga, ablo co lepsze wszyscy troje sie tulą, jak jakiś trójkąt miłosny... ciekawe co robią poza ujęciami razem XD.

A teraz tak na marginesie -> bardzo mi się podobał Aang w odcinku The Desert (pustynia), kiedy wreszcie pokazał jaja i nie rozklejał się za każdym razem. Denerwuje mnie to strasznie, że nie potrafi czasem brać czegoś na zimno, tylko zawsze się rozkleja. Jak dziewczynka mała. To toph mniej od niego płacze i ma większe jaja... :D Toph też rulezzzz.

Może Zuko i je powalił, ale to dlatego, ze miał przewagę - helo! Przybył z masą osiłków na nosorożcach, a do tego jest firebenderem.
Z resztą -> CZY JA POWIEDZIAŁAM, ŻE KYOSHI SĄ LEPSZE OD ZUKO?! :P
No właśnie.
Tak, Azula jest typowym czarnym charakterem. Ale to JEST POTRZEBNE temu serialowi, odkąd i Zuko i Iroh zostali przedstawieni w lepszym świetle, a o Fire Lordzie niewiele było wiadomo. Poprostu Gaang usiał mieć przeciwnika. No i dostał. I nie jest ten przeciwnik taki najgorszy! :D

Być może za kulisami jest trójkąt... ale coś nie tak, bo sokka i kat to rodzeństwo... chyba ze Kat, Aang i Toph. Albo nei... trójkąt nie moze mieć dwóch kątów rozwartych ^^

Taak.. Desert istotnie było super. Aang pokazał klasę,wściekł sie (nareszcie!) Iroh i Zuzu troche powalczyli (uwielbiam ich walki!) a Sokka i Momo oglłupieli. Poezja.

Ogólnie zaklinacze (se tak ich nazwe) żywiołów mają przewagę i to dużą wojownikami co walczą wręcz (nawet i na dystans w dupe dostana), ponieważ niekiedy nawet nie muszą podejść, żeby zadać cios.

ZUKO< TOPH I IROH RUlEEEEEEEEZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ!!

Tak, mają przewagę. Na miejscu nie-benderów wpadłabym w szał. Gdybym żyła w tamtym swiecie i nie była benedrką... zastrzeliłabym się... bo cała ta walka z żywiołami jest TAK ZAJE...FAJNA, ze az chce sie krzyczec! O Firebendingu nie wspominając... ^^

Na moim pierwszym miejscu sa Aang, Katara, Sukko i Iroh
2 - Zuko, Mai, Suki, Kyoshi
3 - Cala reszta, bo nie da sie nie lubic postaci w tej serii, wszystkie sa swietne pod wzgledem charakteru (nawet ci zli) wygladu i usposobienia.

Osoby ktore mnie wkurzaja to Azula, bo jest strasznie psychopatyczna i bezwzgledna, ale jak na swoj wiek kombinuje niezle, i Zuko, bo mieczak z niego. Nie moze sie zdecydowac czy walczyc przeciwko Azuli czy nie, teraz ostatecznie przeszedl na jej strone ale nigdy nic nie wiadomo, moze to jakis plan :)

Jesli mialabym wybrac, jakim benderem moglabym byc, wybralabym Earthbending. W koncu ziemia jest najmocniejsza :)

P.S. Znane sa juz tytuly niektorych odcinkow trzeciego sezonu! Pierwszy to "Awaking", a trzeci to "Sokka´s Master". Reszte zapomnialam, ale do piatego chyba juz sa, wiec nic tylko czekac na emisje, podobno pierwszy odcinek poleci w Ameryce juz w czerwcu X) Oby tak bylo :)

Eee. sorry. Napisalam Sukko zamiast Sokka :D

Eh.. .czerwiec? Nie chce mi się czekac. -.-
Co do zuzu... to moze to rzeczywiscie jakis plan (strasznie głupi, ale plan)...?
Co do nowej serii, to podali juz nazwy odcinków:
1)The Awekining [pobudka? :)) czyja? Aanga czy Zuko?]
2)The Headband [opaska - pewnie ta Toph]
3)The painted Lady [ nowa laska? Może jakaś legenda?]
4)Sokka's master [nauczy sie lepie walczyc? moze jest benderem?]
5) The Beach [plaża...? że co, odpoczynek? 0.0 ]
6)TBA [... nie mam pojęcia]
7)The Runaway [ucieczka - czyli nie zabraknie akcji]
;] ciekawie się zapowiada, choć szczerze mówiąc tonie syci mojego apetytu na nowe odcinki...

1)Katara ,Toph ,Iroh Sokko oni żądzą :)
2)Zuko był niezły ale na końcu okazał sie naiwny i przeszedł na stronę tej Lafiryndy xD Aang - fajny ale troche dziecinny :)
3)Facet z wózkiem kapusty :) I ten kolega Aanga co sie zestarzał szef Erth benderów
4)Azula i jej ekipa oni są załośni xD

CZEMU NIKT NIE WSPOMNIAŁ O CABBAGE-MAN'ie? xD
tak, on jest świetny, choć to troche podejrzane, ze znajduje sie w tych samych miejscach, co Team Avatar'a... moze to jakiś szpieg? O.O
ha ha ha. jasne.
Co do Zuko - no właśnie, wszyscy mają nadzieję że to jakiś plan i wywiedzie tą (jak to sprytnie nazwałaś) Lafiryndę w pole...
A Azuli samej w sobie bym nie lekcewarzyła - żałośni to złe słowo - myślę, ze to jeden z najlepszych i najorginalniejszych czarnych charakterów jakiekolwiek w 'bajkach' widziałam.
Sprytna, inteligentna, chłodna, zdyscyplinowana, arogancka, przepiegła, zdesperowana, odważna i silna.

w którymś to odcinku było że walczyli ramie w ramię z Lafiryndą
i wyglądało to jak zapowiedz przyszłości :)jak Aang opanuje 4 żywioły to Azula będzie na raz :D

Mója ulubiona postać? Oczywiście Katara na pierwszym miejscu,na drugim Azula-nie wiem czemu ale uwielbiam jak sie zachowuje jak tyran...

Nie tylko ty, nie tylko ty....
O, widze że nasze forum powoli się budzi do zycia, nie to co planowana strona internetowa... zapraszam do ciągłej dyskusji, zwłaszcza po premierze 1 odcinka 3 serii :)

To kiedy w koncu bedzie premiera trzeciego sezonu??

21 września na amerykańskim NICK'u. Wszyscy nie możemy sie doczekać! ^^

Ihro: Go najbardziej lubię mimo, że wygląda jak dobroduszny staruszek, to najpotężniejszy mag ognia. Jest świetnym mistrzem dla Zuko. przypomina mi Yode z gwiezdnych wojen
Azula: To psychopatka, rządna władzy, równie potężna jak Ihro. Jest piękna a zarazem bardzo okrótna dążąca do celu po trupach. zgodze się że a Azulu to typowy czarny charakter. Ona w swym złu jest bardzo pociągająca. Bo do zła ją popycha defacto zadrość o to, że jej matka kochała bardziej Zuka niż ją.
Ty Lee: Każdy ją nazywa że jest słodka idiotką, nie zgadzam się z tą opinią, ona jest po prostu prostą dziewczyną a co przytym idzie zabójczo skuteczną wojowniczką, umiejętnościami walki przewyszająca wojowniczki Kioshi
June: Jak ktos napisał ostra babka, to klasyczny najemnik waczący dla tego kto da więcej
Dhia Lee: Ten gości mistrz intrygi i zdrady, stworzył tajną policję, która defacto władała całym Basingsee
Wszyscy mistrzowie Porządku Lotosu: Oni rządzą dobrze to widac w odcinku Inferno. kiedy to praktycznie odbijają Basingsee
Toph: Postać która sie defacto niczego nie boi, zawsze ma coś do powiedzenia, no i pierwszy Mag Metalu

A moją ulubioną postacią jest... Zutara XD Mimo, że nie istnieje, jest takl głupia, śmieszna i niesamowicie rozbrajająca XD

No dobra, a tak z normalnych postaci to lubię: Sokę, Zuko, Katare, no i prawie wszystkich. Bo nie da się ich nie lubić :D

P.S. Oj sądząc po treści temat chyba dawno nie odświeżany :D

ja zdecydowanie bardzo lubię Zuko i Sokke :) Są dla mnien naj w całej tej bajce i nie zakochuje się w rysunkach, ale aż mnie wkurzaja ich dziewczyny ;) Czyli zdecydowanie Mai i Suki. grrr :P

Najbardzej lubię Anga i Zuko, bo świetnie walchą, szczegolnie kiedy Aang jest w stanie Awatara.

Ja najbarrdziej lubie Katare ,jest świetny magiem wody......... podobało mi sie jak walczyła z Zuko kiedy chciał porwać Aanga ,a naród ognia zabić duch ?księzyca? te rybke . To było świetne!!!

Wrrr...nie nawidzę Katary... -_- jest taka słodka,milutka...BLEEEE
Moim ulubionym bohaterem a raczej bohaterką jest Azula.Nic mnie nie obchodzi to,że w 3 serii jest przedstawiana trochę brzydka,ale mnie to nie rusza,bo ja uwielbiam
Sokka jest głupi
Zukko jest brzydki i dziwaczny
Katara jest słodką lalunią (blee)
Toph jest brzydka
Lubię tylko Azulę,Mai,Ty Lee,June i Momo

aha i nic mnie to nie interesuje,że w 3 serii będzie brzydka czy coś.Ja ją poprostu lubię i 3 serii nie będę oglądała

Zdecydowanie wuj Iroh. Wlasnie skonczylem ogladac ostatni odcinek, troche szkoda ze taki krotki, mogli pokazac dluzej i wiecej. Ciekawe po co to pytanie Zuko do Ozai o matke, jakby cos z tego mialo byc.

ja w swojej wypowiedzi bede zwracala uwage w szczegolnosci na ks. 3 bo poprzednie zostaly juz wyzej scisle omowione ;D a w rankingu na naj postac...:

najlepsza jest toph! dla mnie ona zawsze bedzie rulezzz z powodu sily poczucia humoru i tak dalej ^.^ i co wazniejsze potrafi panowac nad metalem

pozniej jest sokka... nie raz prawie spadlam z krzesla kiedy slyszalam jego hasla ;D ale to wlasciwie w ks. 3 bo w 1 i 2 byl (jak dla mnie) za bardzo... ofiara losu

azula jest nienormalna. a ja lubie psychopatki wiec ja tez taka dedukcja ^.^ najbardziej mi sie podobalo jak skonczyla... dumna opnowana byla najpierw a pozniej sie okazalo ze przegrywac nie potrafi a osiagniecie celu doprowadza ja do szalenstwa (w sumie zuko tez byl wariatem) ;)

zuko jest swietny szczegolnie gdy chce sie przylaczyc do anga ;) <dlaczego jestem tak zly w byciu dobrym> (w wolnym tlumaczeniu ;])jego zagmatwany charakter poprawa utrata firebendingu a pozniej go odzyskanie w ks 3 bylo fajne ;D

katara jest za slodka za opiekuncza za... bardzo wszystko ;) dlatego mnie wkurza ale swietnie walczy i jest odwazna ;)

a reszte tez lubie niezaleznie czy to dobry czy zly charakter bo sa to osobowosci bardzo wyraziste i kazdy wie czego chce (tego im zazdroszcze ;p)

aha a na zakonczenie powiem ze ciesze sie ze ang wydoroslal chociaz ma jakies dziwne zagrywki nie jest juz takim dzieciuchem jakim byl na poczatku. z tego sie ciesze ^.^

Też najbardziej lubię Zuko. Potem Toph, a na 3 miejscu jest u mnie Sokka. ;)

Sokka. Za poczucie humoru xD. I mistrzostwa taktu i wyczucia.

Sokka i tylko Sokka ^^ Lubię go za to że jest taki pozytywnym wariatem ale zarazem inteligentnym strategiem oraz za jego miłość do mięsa :D On jest dokładnie jak ja mówię poważnie :) w dodatku on walczy bronią a nie magią, ja też wolę tą drogę. A poza tym Sokka na prawdę w 3 księdze nieźle wymiatał po lekcjach u mistrza Piandao ^^

Ja tam najbardziej lubię Zuko, ponieważ podoba mi się jego charakter. Bez niego byłoby nudno xd
Następnie Sokke za jego teksty, są poprostu genialne xd
A na trzecim miejscu u mnie ląduje Suki. Jak dla mnie jest dziewczęca a jednocześnie umie dokopać xd

No jak dla mnie najfajniejsza postacia byl generał Iroh. nie chce mi się tłumaczyć każdy kto oglądał zna zalety tej postaci.

Aang jest zajebisty, tak jak i zuko. Wkurzajacy troszke w ksiedze pierwszej, ale widac jak w trzeciej wyrosl. :)

Dla mnie Zuko no i Katara :)

1 to zdecydowanie Iroh!!!!!!!!! Nie ma lepszej postaci a głos mistrzostwo!!!!!
2 chociaż powinno być egzekwo Zuko, też genialny głos no i sam bohater
3 Toph, Roku. Toph która miecie wszystkich i jeszcze ma coś do powiedzenia, a Roku jest po prostu zajebisty
4 Sokka, Mai i Guru. Ten pierwszy ma spoko pomysły no i czasem też coś błyskotliwego powie, Mai jest bezbłedna no i jak już pisaliście nie do podrobienie, a Guru jest po prostu spoko
5 Aang, Katara i Ty Lee, Czasem coś powie ale tak to jest troche za dziecinny na początku, Katara no cóż sam nie wiem a Ty Lee jest no głupia ale w końcu wychodzi na swoje
A Ci to już bez numerka Azula, Ozai, no i chociaż nawet ją lubię to Suki ale nie zakwalifikowała się do listy. Azula to zimna i wredna suka, ale nawet dobrze zagrana a o Ozaiu to lepiej nie mówić

Ewidentnie na 1 miejscu Toph
a na 2 Sokka IIroh.

widzę że temat był dawno nie odświeżany, ale dołożę tutaj swoje trzy grosze ;]

Aang - bardzo podobało mi się pokazanie jak przez cały serial zmaga się z trudnościami bycia Avatarem oraz ukazanie tego, jak dojrzewa z każdą decyzją. Jeśli chodzi o całokształt, przez całą pierwszą serie mnie strasznie irytował, ale z czasem polubiłam go, bo przecież nie można zapominać o tym, iż ona ma tylko 12 lat ;)
Zuko - jedna z najbardziej lubianych postaci, głównie przez płeć piękną :) Zuko może wydawać się nieco oklepany, ale tak na prawdę jest to bardzo intrygująca oraz bardzo dobrze rozbudowana postać - przeżył wiele złego w życiu, co wszystko odbijało się na jego psychice, zachowaniu oraz w podejmowaniu tak pochopnych decyzji. Wszystko to było idealnie pokazane.
Sokka - Właściwie to mój ulubieniec, choć jest tak... amerykańsko przedstawiony :D Mimo wszystko jest przezabawny, zgrywa głupka, ale tak na prawdę to inteligenty facet.
Toph - ostra... dziewczynka, choć tak na prawdę zupełnie z charakteru nie pasująca do wieku. Zdolna, niewidoma dziewczyna, która wywodzi się z bardzo bogatej rodziny, którą opuszcza na rzecz dołączenia do drużyny Aanga.
Katara - i tu wyleję całą swoją gorycz w stronę twórców serialu. Najbardziej nie lubiana przeze mnie postać - taka typowa MARY SUE. We wszystkim najlepsza, opiekuńcza, najpiękniejsza itp. itd., choć posiadała jakieś tam wady. Jak się cieszę że nie jest ona z Zuko - to by było po prostu straszne - w nosie mam to, że 'przeciwieństwa się przeciągają'. Jednak nie w tym przypadku.
Appa/Momo - towarzysze podróży. Uwielbiam te słodkie zwierzaki oraz pana, który użyczył im głosu (a raczej dziwnych odgłosów) :)
Iroh - Taka wspaniała duszyczka, która dopomoże dobrą radą. Chyba najlepiej wykreowana postać w całym serialu, która jest oczywiście jedną z moich ulubionych.
Suki - połączenie umiejącej dokopać, ale zarazem słodkiej laski. Osobiście bardzo mi się podoba paring jej i Sokki, według mnie tworzą jedyną bardzo 'normalną' parę w serialu :)
Azula - Również mega oklepany schemat złego charakteru, ale takie postacie muszą przecież być. Z wyglądu jest przepiękna, ale jednak wredna suka.
Mai - właściwie nic nie wnosząca w fabułę serialu, jest mi zupełnie obojętna. Choć przyznam, że połączenie ją z księciem było nieco... dziwne. Zuko zdecydowanie zasługuje na kogoś bardziej żywego.
Ty Lee - słodka idiotka. Również nic nie wnosząca do serialu, po prostu jest. Bardzo mi się w niej podobała ta cała umiejętność blokowania Chi. Super sprawa :)

Streszczając - najbardziej lubię Zuko, Iroh, Sokkę oraz Toph - choć każda wykreowana postać jest na swój sposób ciekawa i niepowtarzalna, której nie da się po prostu nie lubić (cóż, wyjątkiem jest jedynie Katara).

1. Zuko - genialny bohater, genialny głos i przede wszystkim genialny wątek bohatera (odcinki gdy był samotny [opuszczenie stryja]). Niezwykła metamorfoza i skrucha. Niezwykle intrugująca i skomplikowana osoba.
2. Sokka - podobnie jak Zuko, tyle że mniej wyrazisty. Bohater znakomicie dogadujący się z Zuko (odcinek z więzieniem ale nie pamiętam nazwy), czasem gamoniowaty a czasem niezwykle zaradny i odważny.
3. Iroh - 1 z niewielu którzy dostrzegali wady Narodu Ognia. Człowiek zaradny i pełen uczuć (skrajny pacyfizm i miłość do bratanka). Mimo wieku jest potężny i sprytny.