1883 pokazało nam jakich trudów podejmowali się ludzie dla nowych szans i polepszenia życia, były żywioły, strzelaniny, choroby i śmierć. 1 sezon 1923 też obfitował w takie wydarzenia, ale sezon 2 to niekończąca się seria nieszczęść rodziny Duttonów, nie ma odcinka bez tragedii, to już nie jest pokazanie drogi, albo wysiłków kolonizatorów, to rzeź jak w Grze o Tron. Reżyser nienawidzi swoich bohaterów.
To życie i walka o przetrwanie, jedyne kto tu kogo nienawidzi to natura i inny chciwych człowiek. Dzisiaj nie biegamy z rewolwerami, ale nie mniejsza dziki zachód robią ludzie pokroju Whitfield tyle, że w białych rękawiczkach i na globalną skalę, a nazwisk ich nawet nie znasz. Bo nie jeden by „Spenserow” nie brakuje, którzy wymierzyli by sprawiedliwość bez błędnego gadania.