Dobry komentarz. Wielu wydaje się, że darcie łacha z Kościoła, JPII, tradycji ( ciemnogrodu) jest awangardą i znakiem odwagi oraz postępu oraz wysokiej inteligencji. Nic bardziej mylnego, ale ludzie są chyba naprawdę otumanieni.

Przecież była scena ukazująca hipokryzję głównej bohaterki (odcinek 2, czas 23:30)

Tak, lekko i przez pół minuty, poza tym jest nie do ruszenia. Przesłanie tego serialu to takie typowe dla klasy średniej fantazje o zachodzie w Polsce, które nie wychodzą przez różnych "kołtunów".

Nie powiedziałbym, że Aniela jest hipokrytką. Raczej po prostu nie jest skłonna do wyrzeczeń, jednocześnie sama wymagając tych wyrzeczeń od innych.

Czy nie tym charakteryzuje się hipokryzja?

Może i tak. W przytoczonej przez Ciebie scenie ja jednak widzę raczej próbę okłamywania samej siebie przez bohaterkę, na zasadzie: "Cały dzień chodziłam przekonując chłopów do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych, no i zostało jeszcze 380 lat, więc mogę sobie na to pozwolić.".

widzisz słowo Julka i wiesz ze autor komentarza to typowy użytkownik wykopa

Działalność dyrektorki teatru dramatycznego w Warszawie to idealny gotowy materiał o "tęczowej Julce" - dlaczego prawicowa telewizja nie zrobi z tego komediowego serialu ? |Rewolucja Wagineriatu  - ja bym tego nie wymyślił 

Przecież jest ironiczna postać córki + ten gość który przyjechał z Francji w odcinku o polowaniu. Serial wyśmiewa po równo bogatych, biednych, mniej wykształconych i tych rzekomo bardziej wykształconych również.

córka pokazana ironicznie? nie zauważyłem

Nie mogę się zgodzić, że postać Henryka Lubopolskiego jest satyrą na osoby bardziej wykształcone lub osoby "progresywne". Jeśli już, to raczej satyrą na ludzi bardzo bogatych. Jednak jest w tym serialu inny bohater, która też "był we Francji" i może być przykładem takiej satyry, jaką masz na myśli. Jest to Ciesław. Z tą postacią jednak jest ten sam problem, co z postacią Andrzeja, tzn. obaj są pisani bardzo niekonsekwentnie. Raz są przedstawiani jako inteligentni i kompetentni mężczyźni, ale znowu innym razem pokazują ich jako kompletnych idiotów, którzy nie mają pojęcia czym jest łechtaczka.

No właśnie wszystko to o czym piszesz, w tym serialu jest. Problem leży w tym, ze ci po przeciwnej stronie barykady do „młodych, wykształconych, z wielkich miast, progresywnych Julek” są na tyle mało inteligentni, ze nie są w stanie zrozumieć oczywistych nawiązań. Generalnie jeśli śmieszą cię polskie kabarety z lat 2000 czyli chłop przebrany za babę albo narzekanie na starą i czarnych (czy co tam skrajną katolicka prawicę bawi), to oglądaj te kabarety, zamiast mieć pretensje, ze polscy reżyserzy sa intelignetniejsi od Ciebie. Warto dostosować rozrywkę do swojego poziomu intelektualnego, żeby czerpać z niej pełna przyjemność.

Skoro już wspomniałeś postać Anieli może odpowiesz mi na jedno pytanie. Czy Twoim zdaniem współżyła ona seksualnie z Maciejem (odgłos splunięcia) w finale pierwszego sezonu?