Recenzja filmu

Godzilla II: Król potworów (2019)
Michael Dougherty
Agnieszka Zwolińska
Kyle Chandler
Vera Farmiga

Potwory i spółka

Choć w najnowszej "Godzilli" cały wątek ludzki nadaje się do kosza, to obraz obronił się pod względem technicznym za sprawą świetnie zrealizowanych sekwencji z potworami. Polecam oglądać w IMAX
Każde pokolenie ma swoją własną "Godzillę". Wszystko zaczęło się w latach pięćdziesiątych za sprawą japońskiego hitu. Do dziś oryginalna "Godzilla" obok pierwszego "King Konga" i "Parku jurajskiego"Spielbergajest uznawana za najlepszy monster movie w całej historii kina. Później bywało różnie, aż w końcu w 2014 roku postanowiono stworzyć uniwersum największych potworów, które ma stanowić konkurencję dla MCU i DCEU. Czy twórcom się to udało?

Fabuła ogranicza się głównie do trzech rodzajów scen. Po pierwsze mamy tutaj bardzo dużo "naukowego" bełkotu, który absolutnie nie wnosi nic do opowiadanej historii. Sceny są przegadane, nie ma w nich kompletnie żadnego napięcia i to one stanowią główny problem filmu twórcy "Krampusa". Po drugie jest tutaj wątek matki i córki (Vera FarmigaiMillie Bobby Brown), który w moim odczuciu wypada przyzwoicie.Vera Farmigato obecnie jedna z najciekawszych aktorek swojego pokolenia w Hollywood, a znana ze "Stranger Things" nastolatka poradziła sobie równie dobrze na wielkim ekranie. Choć ich wątek jest napisany dosyć sztampowo, to panie wycisnęły z tego, ile się da. Po trzecie mamy tutaj sceny walki wielkich tytanów. Jak wiadomo to wisienka na torcie tej serii, na szczęście tym razem twórcy wyszli z tego obronną ręką.



W przeciwieństwie do nudnej "Godzilli"Evansa, w której tytułowy potwór pojawia się tylko na… 8 minut, w filmieDougherty'egoto właśnie sceny walk wielkich stworów są głównym motorem napędowym. Choć Godzilla pojawia się na ekranie stosunkowo późno, to wcześniej możemy podziwiać piękną Mothrę igroźnegoKing Ghidorah. Każdy z wykreowanych komputerowo bohaterów prezentuje się zjawiskowo, a filmowej charyzmy pozazdrościć im może większość gwiazdorskiej obsady. To właśnie ta różnorodność bestii sprawia, że obrazDougherty'egoda się obejrzeć. Dodatkowo sekwencje walk są świetnie wyreżyserowane, stylistycznie i dramaturgiczne to najwyższa półka kina rozrywkowego.

Wracając jednak do obsady… ta niestety prezentuje się, dosyć drewniano.Ken WatanabeiZiyiZhangznaleźli się w obsadzie chyba tylko dlatego, że producentom zależało na obsadzeniu rozpoznawalnych aktorów z Azji,Kyle Chandlerjest absolutnie wybitny… w swojej nijakości – typowy nudny amerykański heros, o którym zapomnimy zaraz po wyjściu z kina. NatomiastCharles Dancementalnie chyba wciąż pozostał w Westeros.



Choć w najnowszej "Godzilli" cały wątek ludzki nadaje się do kosza, to obraz obronił się pod względem technicznym za sprawą świetnie zrealizowanych sekwencji z potworami. Polecam oglądać w IMAX 3D, gdyż wizualne doznania są naprawdę rewelacyjne i tylko w taki sposób można sobie zrekompensować niepotrzebną gadaninę bezpłciowych bohaterów.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Godzilla" z 2014 roku pozostawił po sobie lekki niedosyt. Film trzymał w miarę dobry poziom, ale mimo to... czytaj więcej
Jedną z cech charakterystycznych branży filmowej jest to, że bardzo szybko wychwytuje obecnie panujące... czytaj więcej
Godzilla to bez wątpienia jeden z flagowych symboli kultury masowej Kraju Kwitnącej Wiśni. Potwór... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones