Znalazłam tę postać (Loki'ego) sprawdzając kilka wyznaczonych rzeczy, potrzebnych do projektu. Pokazywał się na co dziesiątym zdjęciu i to mnie zaintrygowało. Przez to iż miałam wtedy gorsze dni sprawdzałam i dowiedziałam się kim jest ta postać, i że występuje w "Thorze" i "Avengers". Od tego się zaczęło. Po filmie zainteresował mnie sam aktor.
Tom Hiddleston ma w sobie coś intrygującego, coś co przyciąga cię niczym magnez. Można go uznać wręcz za ideał. Ma talent, nie ma nałogów, potrafi wiele rzeczy tj. gra na gitarze, sztuki walki, taniec czy śpiew. Jako jedyny z aktorów naprawdę potrafi samym uśmiechem na zdjęciu sprawić, że się śmieje. Nie mogę jednak uwierzyć, że ktoś taki jak on nie znalazł sobie jeszcze partnerki (chociaż wiadomo iż większość kobiet, po prostu, nie wytrzymałaby psychicznie z takim ideałem ;) ). Mam jednak nadzieję, że mu się powiedzie (a na pewno to się utrzyma) w karierze jak i w życiu prywatnym, ponieważ na to zasługuje. :D
A u mnie "Wszystko przez Thomasa Sharpe'a"... Wystarczył zwiastun "Crimson Peak" bym pomyślała "Co to za aktor?" i się zaczęło...
Uwielbiam go, oglądam co tylko znajdę z jego udziałem, u mnie także zaczęło się od Lokiego :)
Jednak jeśli chodzi o kobiety to albo ma totalnego pecha, albo prywatnie już nie jest takim ideałem albo jak plotkuje tumblr jest gejem ....
Moja znajoma bez przerwy kłóci się ze mną, że on musi być gejem. Według niej już sam fakt, iż ma 35 lat i jest bez żony, i dziecka sprowadza się do gejostwa. Dziwi mnie to, że sama ubóstwia Olly'ego Alexandra a kłóci się ze mną o takie sprawy :/
Ja osobiście stawiam na to, że prywatnie nie jest takim ideałem jak się wydaje. Jest pracoholikiem, więc może to mieć jakiś związek ;)