Templariuszy oglądam tylko dla niego
Nie wiem co sądzi reszta filmwebowiczów, ale dla mnie to idealny kandydat na nowego Bonda. Obecnie mój numer jeden. Relatywnie mało znany, ale wygląda dokładnie tak jak powinien wyglądać następca Craiga
koleś jest bardzo słodki. Podobało mi się jak zagrał w Weekendzie, potrafił przekonać o szczerości uczucia
Nie mogę się doczekać Toma w czwartym sezonie :)
właśnie na niego trafiłam na national geographic i zajęło mi z minutę, żeby skojarzyć skąd znam tego słodziaka!