Po prostu zaczarował mnie tym we wszystkich filmach. Sprawia, że postać, którą gra dzięki jego twarzy jest ciekawsza.
Szczególnie najlepiej mu to wyszło w roli Rona Weasley'a. Postać jakby narodziła się na nowo i stała się o wiele
zabawniejsza niż w książkach.
Potter znaczy sie daniel gra bardzo sztucznie i poprostu grać zbyt nie umi a jak dodać do tego dubling w pierwszych 2-óch częsciach..... ale to nie jego wina...
Hermiona zanczy sie 'emma' tu nam rośnie nowa pseudo gwiazdka ogólnie babka spoko gra i jest ładna(znaczy sie wtdey gdy jej ładny make-up zrobią) ale coś mi...
Myślicie, że Rupert albo Daniel wybiją się z serii filmów o Potterze i tak jak Emma będą się starać
"zaistnieć" w czymś innym, czy im się to nie uda? :/
Kalectwo to kalectwo.. nie trzeba go ukrywacv bo tym bardziej nie bedzie sie akceptowanym w towarzystwie
Najlepszego z okazji urodzin dla Ruperta/Rona :)
Jedna z moich ulubionych postaci w HP (choć prawie wszystkich lubię ;p)
Najmniej go lubię z tej "trójki" Ale i tak jest fajny fajnie gada w Czarze Ognia "Co to jest co to jest" albo "Przedpotopowa wyglądam jak ciotka Tesi do tego śmierdzę jak ciotka Tesi" a w "Zakon Feniksa" T To "Kim jesteś i co zrobiłaś z prawdziwą Hermioną" Fajny ale Najgorszy!!
Rupert śpiewa. macie linka i się cieszcie :) Według mnie nie jest źle dobrze że jest
wszechstronny.
http://www.youtube.com/watch?v=c4BLVznuWnU&feature=endscreen&NR=1
Nie wiem co o nim sądzić. Ciężko ocenić kogoś w cieniu Daniela. Ale sądze, że ma zadadki na jednego z najlepszych aktorów "wsółczesnego" pokolenia. Potwierdził to w filmie "Cherrybomb". Świetna kreacja, udowodnił, że umie grać oprócz safanduły, prawdziwą bestię;-)