Przejdzie do historii jako jeden z najgorszych polskich filmów, dumnie stojąc u boku "Wiedźmina" i "Gulczasa". Tak głupich dialogów dawno nie słyszałem. Niestety, nawet tak ważne historie oddaje się w naszym kraju w ręce amatorów, którzy o kręceniu filmów pojęcia nie mają.
Zgadzam się. Weczyński jest głownym odpowiedzialnym za to co wyszło z popiełuszki. Człowiek który nakręcił 51 min film dokumentalny rzucany jest na głęboką wodę, pisząc scenariusz i reżyserując 150min film. to sie nie mogło udać. Mam nadzieje że nie dostanie rozgrzeszenia
co za krótki? nie rozumiem? co jak co ale dla mnie 'Popiełuszko: wolność jest w nas' jest arcydziełem jakiego w polskiej kinematografii nie było dłuuugo...