Mam ochotę przywalić w tę zadufaną w siebie twarz. Pewnie dlatego że jest no-name'em która zarabia miliony dolarów na samym wyglądaniu ładnie, narzekając że musi cały dzień chodzić w sukience.
Z młodym wiekiem nie koniecznie idą cnoty. U kobiet ładny wygląd w młodym wieku to często gigantyczny generator pieniędzy.
Ale ona w ogóle nie jest ładna, to koza. Ta jej pseudo uroda jest wciskana na siłę, bo ona ma 22 lata i MOŻE przemawia do młodych pokoleń.
Mnie się w ogóle nie podoba.
Ona prędzej czy później zbierze baty, bo już nawet w samym USA rzygają homoniewiadomo, sztucznym narcyzmem i tą całą śmieszną walką feminizmu.
Nie można zapominać o tym, że ludzie nie będą chcieli jej oglądać, więc prędzej czy później nie będą Jej obsadzać w rolach, bo będą na tym tracić.
Disney obecnie ma taką politykę, że każdy kto będzie pod ich skrzydłem to się zakopie i Ci co jeszcze będą mieć resztki rozumu, to się od Disneya zdystansują.
Liczysz na przebudzenie z letargu a w międzyczasie w sejmie wprowadzają urząd na rzecz równości. Ja bym nie liczył na lepsze czasy a wprost przeciwnie że będzie gorzej. Kto ma narzędzia do prowadzenia tej polityki ma też pieniądze jak widać może je palić. A czasy też są takie że faceci są chodowani na potulnych włazidupów. Mogą sobie tym żygać ale każdy kto płaci subskrypcje disneyowi a takich z pewnością jest wielu to finansuje.
Bardziej chodziło mi o to, że to oglądający mają wpływ i tu trzeba mieć świadomość tego wykorzystania.
Ich boli brak kasy i tutaj trzeba uderzać.
Co z tego, że będą sobie wprowadzać co chcą, skoro nikt z czasem nie będzie chciał tego oglądać. Spójrz na sytuację z filmem Marvels.
To się dzieje dlatego że wszedzie masz teraz stanowiska do spraw równości i inkludywności. I daj Panie Boże by tych ludzi kiedyś zwolnili.