Występem tego Pana u Kuby Wojewódzkiego. Totalny brak zrozumienia konwencji programu, brak kultury, pyszałkowatość.
Jako aktor potrafił mnie zawsze rozbawić. Ale to co zaprezentował swoją osobą ostatnio u Wojewódzkiego to śmieszność w bardzo słabym tego słowa znaczeniu.
nie wiedziałem że to taki zadufany buc naprawdę poszedł do show i zamiast sie śmiać to takie filozoficzne pierdy gadał, że szok kim on niby jest mąż anny brodzik i tyle w niczym wielkim nie zagrał a robił z siebie nie wiadomo co co za dno dna...