Jedna z największych gwiazd w dziejach kina obchodzi dzisiaj urodziny. Niestety umysłowe podrostki z redakcji filmwebu nie raczyły nawet tego doniosłego wydarzenia umieścić w dziale ,,Urodziny obchodzą". Znalazło się tam miejsce dla dwunastki innych osób. Smutny to fakt, gdyż taka legenda jak Olivia powinna być...
1 lipca skończyła 104 lata. Zmarła we śnie w Paryżu. Piękna śmierć, w pięknym wieku. Wielka strata, bo ta aktorka była ostatnią wielką gwiazdą "Złotej ery Hollywood".
Nie został już nikt.
po długiej przerwie i tak sobie mysle, to film z poprzednich dwóch epok, pierwszy film kinowy w kolorach, wszyscy związani z tym filmem już dawno nie żyją, .... wszedłem na filmweb i patrze a Olivia żyje 103 lata, niesamowite! Niech żyje jak najdłużej
matka olivii i joan niespełniona aktorka chciała, aby córki zrealizowały jej marzenia o karierze w hollywood,rywalizowały przez to o względy matki,mimo że i tak to olivia była od początku faworyzowana a doszło nawet do tego, że matka zabroniła używać Joan nazwiska rodowego de Havilland, gdyż to Olivia była z nim...
Aż trudno sobie wyobrazić, że kobieta, która zmarła w 2020, dorastała w czasach I WŚ, była gwiazdą czarno-białego kina z połowy lat 30-tych, grając u boku Errola Flynna ("Kapitan Blood" w 1935, "Robin Hood" w 1938), potem u boku Clarka Gable i Vivien Leigh w "Przeminęło z Wiatrem" i dalej, przez całą Złotą Erę...
Jakie filmy Olivii polecacie ? I który film z jej udziałem jest najlepszy według was ? Czekam na propozycje.