ta postać potrafi poprawić każdy zły nastrój, samym wejściem do pokoju:)) gwiazda, gwiazda, talent, cudeńko, bez niego Seinfeld byłby dużo słabszym serialem.
To nie było zwykłe odtwarzanie roli Cosmo Kramera...to było tworzenie, nieustanna improwizacja. Richards JEST NIESAMOWITY w tej roli!