powrót do forum osoby Metallica 
Ogólnie Metallica może byłaby dobrym zespołem, ale grają niezwykle nudno i bez emocji !!
...
Ty chyba robisz sobie jaja... rozumiem, że może nie lubisz takiej muzyki, ale twój komentarz to przegięcie...
Metallica to jeden z najlepszych zespołów, zobacz ile sprzedali płyt ile osób ich "wielbi" itd. Najpierw pomyśl co piszesz, bo gdybyś napisał, że tylko "grają nudno i bez emocji"... trudno twoje zdanie, ale co do tego "Ogólnie Metallica może byłaby dobrym zespołem" to już jest przesada.
doorshlaq - fakty? założyciel tematu napisał, że grają bez emocji, a czy kolega słyszał kiedyś Fade To Black? Unforgiven ? Nothing Else Matters? Tekstowo są one bardzo emocjonalne. I być może od BA stracili swój urok, ale na nowo go odzyskali robiąc album Death Magnetic
.
I nie uważasz, że to jeden z najlepszych zespołów? Posłuchaj Master of Puppets, Fade to Black, Nothing Else Matters, My Apocalipse, Sad But True, The Unforgiven, Demage Inc., Welcome Home (Sanitarium), Battery, Turn The Page, a przekonasz się, że Wasze wypowiedzi są tylko zbędnym bełkotem.
umiesz czytać? mówię, że słyszałem. Mam ich wszystkie płyty poza "st. anger", większość na kasetach. Znam je na pamięć. Skończyli grać dobrą muzykę po 1988.
haha , najlepsza bzdura jaką ostatnio słyszałem ! dobre to było ,haha. Metallica to najlepszy zespół trashmetalowy na świecie i jest to niepodważalne . Według Ciebie więcej emocji w muzyce ma np . Megadeath lub Anthrax? Metallica nagrywa świetne płyty i w każdej znajdzie się przynajmniej jeden hit . Więc (przepraszam za wyrażanie) po prostu mi tu nie pie*dol ...
nie, megadeth i anthrax to jeszcze większe gówno, ale wybaczam ci ze względu na to, że urodziłeś się w 1996 i jeszcze nie masz gustu
Metallica, Megadeth i Anthrax to nie byle jakie gówienka w thrashu bo to zespoły które jako jedne z pierwszych zaczęły grać ("jende z pierwszych" bo pierwsze to napewno nie). Radzę ci przesłuchać jeszcze raz ich muzykę szczególnie z lat 80 może poznasz się na ich fenomenie. Slayera pewnie też nie trawisz.
Metallica akurat tak się składa że stworzyła taki gatunek jak Thrash Metal więc oni jako pierwsi zaczęli grać ten gatunek muzyczny ... później po odejściu Mustaine'a z Metalliki powstał Megadeth który na wzór Metalliki gra Thrash... więc owszem Metallica , Anthrax, Slayer, Megadeth to najbardziej wpływowe zespoły lat 80 ... a zarazem zaliczani są do wielkiej czołówki Thrashu ...
@doorshlaq
"Gust to coś, co się rozwija i ewoluuje"
No właśnie. A ty, nie umiejąca czytać ze zrozumieniem istoto, napisałeś dokładnie 9 postów wyżej, że osoba, która ma 16 lat, nie ma gustu. I kto tu ma powietrze w głowie?
"Nigdy nie poznasz nic nowego i dalej będziesz tkwił w kindermetalowym bagienku, słuchając drugoligowego thrashu"
"Metalliki zaś lubię tylko cztery pierwsze płyty"
No debil zwyczajny i tyle. Najpierw pisze, że uważa Metallikę za gówno, a potem pisze, że lubi jej płyty. A wyżej napisałeś, że masz wszystkie płyty Metalliki. Twoje słowa świadczą o tobie. Wybacz.\
"no i oprócz tego podaję jakieś argumenty"
Jakie? Jak na razie to tylko ty tu szczekasz.
@MarchewaSoler
"Ty udajesz takiego tempego czy naprawde taki jestes ? :3"
Za to ty nie musisz udawać tĘpego, ty nim jesteś.
"Chodziło mi o to, że 16-latek nie ma ukształtowanego gustu i w 99 przypadkach na sto słucha badziewia."
Aha, zrozumiale się wypowiadzasz...
"Naucz się czytać ze zrozumieniem"
Tobie przyda się to na trzecioteściku za parę lat.
"A teraz podasz jakieś argumenty"
Do czego argumenty? Do tego, że Metallica jest dobrym zespołem:
1. Płyta "Master Of Puppets" - uznana przez Rock and Roll Hall of Fame za trzecią najlepszą płytę Heavy Metalową wszech czasów, sprzedana w 6 milionach egzemplarzy. Tyle ze statystyk, teraz moje subiektywne zdanie - w tej płycie nie ma ani jednej fałszywej nuty, każde słowo zostało dopasowane idealnie, a każdy utwór jest perfekyjny - od szybkiego Battery, poprzez refleksyjny Welcome Home: Sanitarium, aż po czystą perfekcję - Master of Puppets.
2. "Black Album" - zbiór najlepszych ballad, jakie można słyszeć w dzisiejszych czasach - "Nothing else matters", "The Unforgiven", oraz specyficzny utwór "Sad, But True", który trudno zakwalfikować.
3. Emocje, jakie towarzyszą podczas słuchania każdego utworu.
4. Rewelacyjny zespół - James Heatfield, Kirk Hammet (jeden z najwybitniejszych gitarszystów metalowych), Lars Urlich (rewelacyjny perkusista), dawniej - Clif Burton (najwybitniejszy basita wszech czasów, tragicznie zmarły) i Jason Newsted, prawie godny następca Burtona. Szkoda, że już nie gra z Metalliką.
Można by tak pisać i pisać.
A argumenty, dlaczego uważam cię za debila (i twojego przyjaciela marchewę):
1. Wyzywasz bez powodu
2. Tak bardzo pragniesz argumentów, a sam ich nie podajesz
3. Stawiasz jakieś teorie, którym wszyscy, wg ciebie, mają się podporządkować (Metallica jest słabym zespołem, a ten, kto ją słucha, jest dzieciakiem bez gustu - twoje słowa!).
4. Nie umiesz się zrozumiale wypowiadać.
Starczy?
A na koniec zespoły, które bardzo lubię i które uważam za równe Metallice:
Motorhead, Bon Jovi, Red Hot Chilli Peppers, Apocaliptyca, ACDC, Rolling stones.
Aha. Zatem nie odpowiedziałeś na moje argumenty, wszystkie pominąłeś, a potem stwierdziłeś, że ich nie podałem. To świadczy o twojej inteligencji dobitnie, mam tylko nadzieję, że nawet fani Metalliki widzą, kto tu mówi logiczniej.
Odpowiem jednak, może się opamiętasz. Otóż znowu nie podałeś argumentów. Chyba, że za argumenty uważasz to:
1. "Płyta "Master Of Puppets" - uznana przez Rock and Roll Hall of Fame za trzecią najlepszą płytę Heavy Metalową wszech czasów, sprzedana w 6 milionach egzemplarzy." - idąc tym tropem zapewne uznasz za dobrą wykonawczynię Lady Gagę, bo ona dostała Grammy, a jej płyty również sprzedają się w milionach egzemplarzy. Nagrody i sprzedaż to nie argument.
2. "w tej płycie nie ma ani jednej fałszywej nuty, każde słowo zostało dopasowane idealnie, a każdy utwór jest perfekyjny" - jak zauważasz, to jest twoje zdanie, nie argument.
3. ""Black Album" - zbiór najlepszych ballad, jakie można słyszeć w dzisiejszych czasach" - to twoja opinia, nie argument.
4. "Emocje, jakie towarzyszą podczas słuchania każdego utworu." - to twoje subiektywne emocje, nie argument.
5. "Rewelacyjny zespół" - to twoja opinia, nie argument. Nawiasem mówiąc zabawne, że na pięciu muzyków Metalliki tylko jedno nazwisko (Newsteda) napisałeś prawidłowo, taki z ciebie fan :D
6. "najwybitniejszy basita wszech czasów" - cenię go, ale jak możesz wypowiadać się o tym, skoro tak mało muzyki znasz? Porównaj go z takimi mistrzami, jak Dave Holland, Lars Danielsson, Wojciech Pilichowski, a z rocka Les Claypool, Justin Chancellor, Geddy Lee, John Myung. Burton był dobry, ale nie był geniuszem.
Dalej:
1. "Wyzywasz bez powodu" - gdybyś nie był zaślepiony nienawiścią do mnie i umiał rozmawiać normalnie, zauważyłbyś, że to ty mnie pierwszy wyzwałeś. I to, oczywiście, bez powodu.
2. "Tak bardzo pragniesz argumentów, a sam ich nie podajesz" - ależ podaję, tylko ty na nie nie odpowiadasz.
3. "Stawiasz jakieś teorie, którym wszyscy, wg ciebie, mają się podporządkować" - nie, nie mają się podporządkować. Ale wypowiadam się jako osoba z większą wiedzą, starsza, która w życiu słyszała tysiące kapel i wie lepiej, co jest dobre, od kogoś, kto słucha w kółko dwudziestu, może trzydziestu zespołów.
4. "Nie umiesz się zrozumiale wypowiadać." - fakt, że nie rozumiesz, co piszę, świadczy źle o tobie, a nie o moich wypowiedziach.
"A na koniec zespoły, które bardzo lubię i które uważam za równe Metallice:
Motorhead, Bon Jovi, Red Hot Chilli Peppers, Apocaliptyca, ACDC, Rolling stones." - aha. A kiedy zaczniesz słuchać choć jednego dobrego zespołu, grającego ambitną muzykę?
I ile razy mam ci powtarzać, że lubię stare płyty Metalliki?
Proszę bardzo, odpowiem na twoje "argumenty" (zgnoiłeś i zignorowałeś moje argumenty, a sam nie umiesz wymienić ani jednego):
1) "Metallica BYŁA moim zdaniem fajnym zespołem. Teraz JEST kiepskim zespołem. " - twoje zdanie
2) "akurat Slayer najlepszy z tego wszystkiego" - twoje zdanie
3) "kindermetalowym bagienku, słuchając drugoligowego thrashu." - twoje zdanie
4) "nie, megadeth i anthrax to jeszcze większe gówno" - twoje zdanie
A poza tymi "argumentami" każda twoja wypowiedź zawiera coś w stylu "jaki ja mądry jestem", "jesteś matołem", "małolacie", nie masz gustu", "nie znasz się", "słuchasz gówna", "jestem starszy" "jestem inteligentniejszy" i tym podobny bełkot bez ładu i składu.
Ale epicką wypowiedzią jest oto ta perełka:
"kiedy zaczniesz słuchać choć jednego dobrego zespołu, grającego ambitną muzykę?"
Przepraszam bardzo, ale nie twoim parszywym interesem jest to, czego ja słucham! Jesteś po prostu jakimś rozpieszczonym bachorem, które myśli, że może wszystkim dyktować, czego mają słuchać...
Jeśli taki mądry jesteś (w każdej wypowiedzi to starannie podkreślasz) to podaj argumenty przeciw, załóżmy (żebyś się nie przemęczył), Red Hot Chilli Peppers (według twojego prymitywnego móżczku nie jest to dobry zespół). Bo każdy głupek może napisać - "to nie jest dobra muzyka". Trudniej swoje zdanie udowodnić, a ty każdym swoim postem pokazujesz, że cię to przerasta.
zacytowałeś kilka moich zdań, ale - powtarzam - pominąłeś moje ARGUMENTY. Odpowiedziałeś tylko na to, na co było ci wygodnie odpowiedzieć. Jeżeli nie mam racji, udowodnij mi to merytorycznie. Rozumiesz? Przeczytaj jeszcze raz moje posty, tym razem ze zrozumieniem i obiektywnie. Nawet w poprzedniej wypowiedzi logicznie udowodniłem ci kilka błędów.
"przepraszam bardzo, ale nie twoim parszywym interesem jest to, czego ja słucham!" - oczywiście, że nie. Zadałem ci tylko PYTANIE, kiedy zaczniesz słuchać dobrej muzyki. To było tylko pytanie, nie mogę ci przecież niczego nakazać. Jeśli chcesz słuchać gówna, twoja wola, żyjemy w wolnym kraju.
"Jesteś po prostu jakimś rozpieszczonym bachorem" - nie, to ty jesteś rozpieszczonym bachorem, który reaguje histerycznym płaczem za każdym razem, kiedy ktoś go skrytykuje.
Argumenty przeciw RHCP? Schlebianie gustom masowej publiczności, małe zróżnicowanie repertuaru, skrajnie nieskomplikowane utwory, mało wyrazisty i pozbawiony skali głos wokalisty, pozwalanie, by producenci mieli duży wpływ na ich muzykę. Plusy: charyzmatyczny basista z dużymi umiejętnościami, ręka do przebojów.
każdy głupek może napisać - "to nie jest dobra muzyka". Tak samo każdy głupek potrafi napisać "to jest dobra muzyka". Podaj więc swoje argumenty. Choć raz. Ale tym razem sensowne.
Koleś gównem to ty jesteś bo akurat te zespoły są wręcz Legendarne to Klasyka Metalu i Rocka więc należy im się szacunek ... a ty jedziesz po nich jakby to było nie wiem co ... Klasykę się szanuje i tyle ja np. też za bardzo za Iron Maiden nie przepadam albo za Black Sabbath ale mimo wszystko ich szanuje dlaczego bo to klasyka i legenda wręcz... trochę szacunku chłopie dla tych zespołów bo założę się że gówna to ty słuchasz nie my...i gadasz tylko tak bo chcesz się tylko dowartościować a w rzeczywistości chcesz powiedzieć że ty jesteś najmądrzejszy , najbardziej się znasz na muzyce a inni to zwykli debile bo słuchają Metalliki albo AC/DC ... tak tylko że ci debile słuchają dobrej muzyki jedne z najlepszych i najbardziej cenionych zespołów na świecie a ty uważając klasyki za gówno dobrze świadczy o twojej wiedzy na temat muzyki ...
Jak nie masz nic do powiedzenia, tylko chcesz mnie powyzywać, to lepiej siedź cicho. A szacunek należy się dobrym zespołom, nie kiepskim. I gdzie przeczytałeś, że uważam się za najmądrzejszego? Fakt, że AC/DC grają żenująco, nie ma nic wspólnego z moją mądrością, tak samo fani tej kapeli nie muszą być głupi. Mogą być nawet całkiem inteligentni, tylko mają słaby gust muzyczny i tyle.
Nie wypowiadaj się zresztą na temat tego, czego słucham, bo nie wiesz, czego słucham. Na pewno niczego tak słabego, jak AC/DC, a to dlatego, że w przeciwieństwie do ciebie mam jakąś wiedzę o muzyce.
Tak się składa że te zespoły grają ambitną muzykę tylko ty najwyraźniej jej nie rozumiesz poza tym gust muzyczny wcale nie musi się zmieniać bo znam wielu ludzi którzy słuchają od 30 lat rocka i metalu i znają się i to bardzo na muzyce od czasu do czasu na jakiś imprezach posłuchają do tańca innej muzyki ale tak na co dzień to nie bardzo więc wcale nie jest powiedziane że gust musi ewoluować u mnie np ewoluował do 16 roku życia gdyż słuchałem techno, pop, elektronikę itp. a teraz słucham Rock i Metal i gust mi się nie zmieni bo to jest muzyka którą uwielbiam ... co prawda słucham też różne odmiany rocka i metalu, muzykę symfoniczną, muzykę filmową, soul R&B ... gust odnośnie muzyki metalowej i rockowej mi się nie zmieni bo słucham metal już ponad 6 lat i się nie zmienił więc sorry twoje teorie nie wszystkie się sprawdzają co nie znaczy że nie znam się na muzyce bo się znam ...
Nie. Nie grają ambitnej muzyki. Ambitna może być ona dla tego, kto sam jest mało ambitny i tandetne rzępolenie braci Young uważa za szczyt artyzmu. Jak chcesz poznać ambitną muzykę, to posłuchaj sobie Henryka Góreckiego, Charlesa Mingusa, a z rocka Can, Popol Vuh, nie wiem, nawet Joy Division, cokolwiek (to też są legendy, a ty ich nawet nie znasz).
Nigdy nie słuchałeś techno. ATB, manieczki, Tiesto, Eiffel 65 i Scooter to nie techno. A że słuchasz rocka, to fajnie. Ja też słucham rocka i metalu, tyle że dłużej od ciebie i lepszego niż ty. Jeżeli przez sześć lat nie zmienił ci się gust, to znaczy, że jesteś płytki i zatrzymałeś się w rozwoju intelektualnym.
Jak Metallika gra nie ambitne piosenki .. to ty masz mało ambicji i rozumu .. bo nie rozumiesz ich utworów i taka prawda
jak miałem 15 lat, to też myślałem, że to ambitne piosenki. na szczęście zmądrzałem, czego i tobie życzę
nie słuchałeś, wiec nie wiesz, czy to muzyka
w takim razie ac/dc to nie muzyka, bo grają na gitarze elektrycznej, a to przecież sztuczny dźwięk, bo potrzebuje pradu do zaistnienia
Przed Metalliką były próby połączenia NWOBHM i punk rocka, dopiero na 'Kill 'Em All' słychać muzykę inną od obu tych gatunków, coś nowego.
Basista dobry, nawet wybitny, a basista - geniusz to nie to samo. Tak jak Eddie Van Halen był mistrzem i wirtuozem gitary elektrycznej, tak Cliff Burton był jednym z najlepszych basistów w historii, nikt przed nim nie grał tak jak on, odkrył ten instrument na nowo, potrafił wydobyć z niego moc nie mniejszą niż z elektryka, rozwinął pozycję basisty w zespole, bas w Metallice za jego czasów był 'prowadzący', wyraźny, emocjonalny i mocny. Określenie Burtona jako basisty dobrego to spora ujma.
Wszystko w porządku, ale Bon Jovi, a tym bardziej Apocaliptyca Metallice do pięt nie dorastają. RHCP to coś z innej beczki. Jeśli chodzi o Motorhead i AC/DC to oba te zespoły są wielkie w obrębie ciężkiego rocka, ale od Metalliki różnią się tym(na niekorzyść), że od pierwszego do ostatniego albumu stoją ewolucyjnie w miejscu. Wiem, Load i ReLoad to niezbyt udane eksperymentalnie epizody w dziejach Mety, ale Black Album, różniąc się od poprzednich wydawnictw, jest arcydziełem heavy metalu.
Jakże elokwentnie. Jakże sprytnie. Czyżbyś był prorokiem którego zadaniem jest głoszenie prawd wyższych w stylu "Metallica to gówno". Może spotkałem na filmwebie wielkim konesera muzyki. Może jednak po prostu lubisz prowokować emocjonalne wypowiedzi osób mniej bystrych. Udowadnianie swojej wyższości. Uznawanie tylko swojego zdania za słuszne. Leczysz tu swoje kompleksy? Proponuję kilkumiesięczny pobyt w hotelu \ zakładzie psychiatrycznym tam napewno zajmą się twoim precedensowym przypadkiem.
Fakty obiektywne są takie, że Metallica nagrała dużo krzykliwych kawałków które mniej lub bardziej wpadają w ucho.
Natomiast Black Album zawiera kilka naprawdę dobrych ballad szczególnie Unforgiven. Tu Hetfield jest bardzo ekspresyjny jednak nie każdy jest w stanie to zauważyć.
Prawdą jest, że Metallica po wydaniu tego albumu nie nagrała niczego wartego mojej uwagi. Dziękuję, dobranoc.
Czyżby 'Orion, 'One', 'The Call Of Cthulu', 'Welcome Home' są krzykliwe, a tym bardziej nie wpadające w ucho ? Hetfield był ekspresyjny już od 'Fade To Black;.
Chyba ci odbiło Metallica zaje*iscie gra obejrzyj sobie koncert Metalliki z Symfonczną Orkiestrą tam to dopiero dali czadu ... normalnie koncert cudo ... a bez emocji i nudziarzem to ty jesteś skoro uważasz że Metallica tak gra Metka daje czadu i nikt tego nie zaprzeczy oni po prostu wymiatają prawie w każdym albumie no może poza albumem Load i Reload te albumy w porównaniu do reszty są słabsze ale i tak są ZAJEB*SCI.... METALLICA ROCKS!!!!