powrót do forum osoby Meryl Streep 
użytkownik usunięty 
Hejka....
widze że jest tu wielu wielbicieli Meryl...naturalnie (wszystkiego naj z okazji urodzin)
chce poruszyć temat jej kariery a mnianowicie jej końca....
jako wielka fanka byłabym zdruzgotana jej końcem....
jak sądzicie kiedy Meryl skończy kaiere i czy wogóle powinna ja kończyć....(wszelkie opinie są mile widziane nawet te negatywne)
ja osobiście uważan że tak wielka aktorka powinna grać dopóki sam nie zadecyduje że jest zmęczona itp.
Sądze że powinna grać tak do 70- tki ;) (jak Sophia Loren)
i zebrać jeszcze kilka Oskaró bo na tyle co ma nominacji to z pewnością ma ich za mało...:)
Myślę, że Meryl jest bardzo przemęczona, gra bowiem w kilku produkcjach naraz, ale za bardzo lubi ten zawód, tak myślę. Poza tym, też uważam, że powinna otrzymać jeszcze Oscara, bo te dwa, które ma, to nie są statuetki za jej najlepsze role w karierze, szczególnie ta za "Sprawę Kramerów".
Oczywiście, że powinna grać dotąd do póki będzie chciała. Jest wybitną aktorką, która na ponad 10 nominacji zgarnęła tylko 2 Oscary;( Owszem za "Wybór Zofii" to bez słów się jej należało, no ale za "Sprawę Kramerów" to już można by polemizować...
Według mnie moja kochana Meryl powinna dostać jeszcze Oscara za:
* przede wszystkim za "Pożegnanie z Afryką" - fenomenalny film, fenomenalna Meryl
* za "Koncert na 50 serc" - po prostu magiczny, przyjemny i "kochany" filmik , a w nim "utalentowana" Meryl:*
* za "Kochanicę Francuza" - świetna podwójna rola
* za "Pocztówki znad krawędzi"