... to aktorskie drewno. On nie ma mimiki twarzy. Cały czas jedna mina. Nie ważne czy jest zły, smutny, zmartwiony czy szczęśliwy, bo jego twarz i tak tego nie pokazuje.
Według mnie dobry aktor to taki, który potrafi pokazać emocje, gdy widz wyłączy dźwięk w filmie. Spróbujcie tego kiedyś. U niego to jest nie do odszyfrowania. Gdyby nie słowa czy kontekst to nie byłabym w stanie rozszyfrować co on chce przekazać.
Dobrze, że przynajmniej cieszy oczy :).