Coraz bardziej cenię i lubię panią Magdę. Jest naprawdę wszechstronnie uzdolnioną aktorką. 
Moim zdaniem jedną z najlepszych w Polsce w tej chwili. Do tego jest odważna i nie boi się nagich scen. Akceptuje siebie. W każdej roli wydaje się być autentyczna i naturalna.
Widziałem ją jak na razie tylko w pięciu filmach: "Futro", "Różyczka", "Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej", "Testosteron" oraz "Zero" ale coś czuję, że ta lista się szybko powiększy. Zwłaszcza jako Różyczka i Michalina, pani Magda mnie bardzo ujęła swoją grą aktorską.
Poza tym jest dość urodziwa, i przy tym wydaje się być normalną i ciepłą osobą. 
Ma w sobie coś, co czyni ją wyjątkową i wyróżnia ją wśród innych kobiet aktorek.
Jakiś pozytywny magnetyzm i wyjątkowy urok osobisty, dzięki któremu wzbudza powszechną sympatię, i nie da się jej nie lubić. Po prostu bije od niej jakieś dobro.
Szczerze zazdroszczę jej życiowemu partnerowi, tudzież jej bliskim przyjaciołom.
Pani Magda to perełka i skarb naszej kinematografii. Tak uważam.