Jak wyżej. Fantastycznie zagrała tytułową Różyczkę. Oby więcej takich ról.
W przypadku Renaty Dancewicz jej twarz dyskwalifikowała resztę w moim odczuciu męskiego estety hehe. Aktorsko tez nie do przetrawienia.
Z tego co wiem, Renata w sowich najlepszych latach bardzo lubiła się rozbierac, jak Ewa Gawryluk. Teraz to są Panie po 40. Dziś dla mnie taką ich "następczynią" jest właśnie Magdalena Boczarska! :)