Dokładnie te jego gesty i mimika oraz gra aktorska są genialne.
Tego gniota zwanego Och Karol 2 obejrzałem m.in. tylko dla niego... i ta scena kiedy pan Zdzisiu podchodzi do siedzących Foremniakowej i Żmudy i wydziera mordę...
"pani Izabelo" rozmieszyła mnie do łez.
Kapitalny aktor :)