powrót do forum osoby Joss Whedon 
Ani Avengers, ani Agenci TARCZY, nie mieli w sobie tego co poprzednie jego filmy czy seriale. Brakowało tej głębi,
ciekawych postaci. W Avengersach tylko po dialogach było widać iż robił to Whedon.
To smutne, że taki talent marnuje się w średniawych produkcjach. Gościu stworzył wiele dobrego: dr Horrible, Firefly,
Dollhouse. To były produkcje rozrywkowe jednak nie będące tępą rozrywkom, mające oryginalne pomysły i żywe postaci.
Myślę że miałby większe pole do działania gdyby pracował po innej stronie - DC. Tam się zazwyczaj robi głębsze produkcje, mroczniejsze i bardziej klimatyczne. W Marvelu są luźne filmiki na wieczorne seanse przy popkornie i piwie.
Twój komentarz nie zestarzał się dobrze po porównaniu Ligi Sprawiedliwości Whedona i Snydera
A może to sam Whedon nie zestarzał się dobrze? Zauważmy, że większość rzeczy, które oceniamy znakomicie (Firefly, Serenity, dr Horrible) to rzeczy sprzed, co najmniej, kilkunastu lat. Wygląda to tak, jakby pomysły mu się wyczerpały i każda kolejna produkcja była słabsza.
Czy ja wiem, czy to talent. Facet nakręcił 3 filmy i napisał parę skryptów, które działają na mocno utartych schematach. On po prostu lubi jazdą po bandzie i klisze, szkoda,że nie umie nimi żonglować, przekuwać ich w coś fajnego, bawić się kinem. On lubi schematy i serwuje je nam w filmach
W wielu chociażby w https://www.youtube.com/watch?v=jLtZf4nz6yg Firefly, gdzie sztampowe archetypy postaci zamieniłem w postaci bardzo prawdziwe. W avengers gdzie Loki zaczyna gadać, a wtedy Hulk po prostu go wali zamiast dać mu dokończyć.
Dr Horrible jest profesjonalny. Robili go ludzie na co dzień pracujący w branży. To, że jest to ich garażowa produkcja nic nie zmienia. Czasem takie są lepsze bo najbardziej pokazują zdolności twórcy. Bo mieć kilkanaście milionów i zrobić efekciarski płytki film to by prawie każdy umiał. A zrobić "garażową" produkcje ciekawszą i lepszą od tego co zazwyczaj leci w kinach to sztuka.
Dollhouse powstał w rozmowie z aktorką (Elizą Dushku), która wcieliła się w główną bohaterkę - gadali o jej przyszłości zawodowej i wykombinowali cały serial, w którym mogłaby ona zagrać wiele postaci. Mnóstwo, mnóstwo klisz. Nienajgorsza żonglerka.
No i Firefly. Żonglerka na całego. Najlepiej oceniany serial w historii SF - według IMDB.
Zgadzam się z MistrzemSellerem
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
