Boże jak mnie śmieszą te komentarze w stylu „nie cierpię go bo zabił Nairobi”. Nie wiem czy wiecie, że to jest aktor i to, że gra jakąś postać nie znaczy, że jest taki w realu. Ja osobiście naprawdę go podziwiam i szanuje, zagrał niesamowicie Gandię i naprawdę ma nieziemski talent.