jego gra jest żałosna, zawsze dostaje typ roli nieśmiesznego dziwaka
Zgadzam się jest cienki. Humor na poziomie podstawówki typu pierdnięcie, rzyganie, sikanie, masturbacja itd. W Wolf of Wall Street nie mogłem go zdzierżyć. Najlepiej zagrał w Django z workiem na głowie i na tym powinien zakończyć karierę.
Takie epizody jak w Django to szczyt jego możliwości.
mam dokładnie takie samo zdanie na jego temat :)
I to jest zarzut, że gra w określonym typie filmów? Masz pretensje do Stallone, że gra w filmach akcji?