Ten jego "trajkocący" sposób mówienia jest strasznie wnerwiający. Myślałem na początku, że w "The Social Network" on tak tylko gra, ale on w każdym filmie tak mówi. Ciężko go strawić.
w Iluzji zagrał jak dla mnie rewelacyjnie, dlatego nie mogłam doczekać się Iluzji 2, no i zagrał również świetnie. Koleś ma coś w sobie :):):)
Jesse Eisenberg właśnie tak miał zagrać tę role. Miał być najmądrzejszym z grupy, miał być tak inteligętny, że doskonale panował nad swoimi ruchami i mimiką twarzy.