Jako oficer UB w "Przesłuchaniu" też był świetny. To jeden z najbardziej wielowymiarowych polskich aktorów. Na estradzie też znakomicie sobie radzi, odgrywając role w skeczach (np. w kabarecie Dudek jako Koszałek Opałek i oskarżony Oleś Łupa).

Choć zwykło się go wymieniać jako jednego z najlepszych polskich aktorów i nietaktem jest poddanie jego talentu jakiejkolwiek krytyce, to jednak muszę stwierdzić pewien mankament. W moim odczuciu już od serialu Alternatywy 4 Gajos gra mniej więcej tą samą postać w każdym kolejnym filmie czy serialu: jakiegoś wysoko usytuowanego UB-eka czy też innego ważniaka, zawsze tak samo gburowatego, cwanego i bezwzględnego. Pod tym względem odrobinę mniej ceniony Linda go przerasta, który nie dał się zaszufladkować jako twardziel z nałogiem i różnymi kreacjami pokazał, że może zagrać zupełnie inne postaci, nawet mówiące inną barwą głosu, inaczej poruszające się po ekranie; zmieniał także swój wizerunek odpowiednio do ról. Tymczasem Gajos wygląda wiecznie tak samo, nawet nosi podobne płaszcze, podobnie cwaniacko mruczy pod nosem i podobnie wykrzykuje przekleństwa w swoich filmach. Jeśli ktoś się nie zgadza, ok, może napisać opinię do mojego komentarza.

Linda przerasta Gajosa???? Chyba wzrostem. Gajos to aktor wielowymiarowy. Genialny aktor nie tylko w filmie ale też w teatrze czy w kabarecie.