Uwazam,ze Cromwella pokazala jak zdolnym aktorem jest James.Nie wyobrazam sobie kogos innego w tej roli.Podstepny i przebiegly,ale jaki wierny krolowi.Pozbyl sie Anny natychmiast po tym jak mu zagrozila mu smiercia.
Moim zdaniem to bardzo dobry aktor, do tego ma naprawdę mrożące krew spojrzenie - w dreszczowcach to bezcenne
James pojawi się w 2 odcinku jako Franklin Mott, wysoki, ciemnowłosy i przystojny wampir; wydaje się mieć intymne i gorące "połączenie" z Tarą, którą poznaje w barze.
Dla mnie super :D
Źródło: true-blood.com.pl