Absolutnie prześwietna! W Szamance dała z siebie wszystko. Szkoda, że nie można jej
oglądać na ekranach do dziś. Wybitna wrażliwość!
Co by nie mówić o "Szamance",to Petry była tam wyjątkowo piękna. Granie tamtej roli kosztowało ją wiele ekspresji i nie mówię tu o rozbieranych scenach. Niedoceniona rola.
Są plusy i minusy seansu "Szamanki". Film nie wywarł na mnie pozytywnego wrażenia, w przeciwieństwie do grającej główną rolę Iwony Petry. Ona przez te 2 godziny była Szamanką. Zagrała całą sobą! Jej Włoszka irytowała mnie, momentami obrzydzała, chwilami wzbudzała politowanie, żeby za chwilę stać się totalną suką....
Bardzo ciężko ocenić jest jej role w "Szamance". Sam film jest trudny, rola tym bardziej. Na pewno
zostanie zapamiętana za ten występ. Oglądałem ją w Szamance, widziałem też w Porwaniu Agaty.
Trudno oceniać jest jej umiejętności, ale za samą odwagę i nie ukrywam olśniewającą urodę w
tamtym filmie -7/10