że tak marnie skończył. A mógłby być sporą konkurencją dla Warwicka Davisa vel. Willow.
Co masz na mysli że zle skończył
Alkohol, depresja, a ostatecznie samobójstwo. Szkoda bo oferowano mu sporo róznych ról.
Uuuu!! No faktycznie bardzo zle skończył dzięki za informacje
pewnie nie mogł sie pogodzic ze swoim wyglądem, w Bondzie był niezły smieszny i zabawny./
Popełnił samobójstwo z powodu bólu fizycznego. MIał ciało dziecka, ale organy wewnętrzne rozwijały się jak u dorosłego, co powodowało ucisk i ból. Często musiał spać na klęcząco by oddychać.
To faktyczne. Żywot miał ciężki.