Nie wyobrażam sobie nikogo kto umiałby zagrać tak skippera jak on.Ma bardzo realistyczny
głos do postaci Skippera a nie Tom McGrath.
Zgadzam się w zupełności.Oryginalny Skipper ma za wysoki głos,ogólnie płytki jak kałuża i pozbawiony uczuć. A nasz polski Skipper ma głos pełny ,głęboki ,władczy ,ale niepozbawiony ciepła . Kiedy trzeba - jest agresywny ,radosny ,ironiczny,smutny,zdziwiony czy pełen humoru. Brzmi to tak naturalnie ,że aż ma się wrażenie ,że za chwilę wyjdzie z ekranu i zacznie wydawać rozkazy ;-)