Ten facet nie mieści się w żadnych kategoriach.Jest zajebisty!!To fenomen!!!
Mógłbym wiele napisać o Oldmanie ale na pewno nie to że kojaży mi się tylko ze "starym dziadem":)))...zresztą nie jest dla mnie ważne to czy ludzie go lubią czy nienawidzą. Dla mnie jest jednym z najlepszych i tyle.POZDRAWIAM WSZYSTKICH FANÓW GAREGO OLDMANA!!!...i nie tylko :))
No pewnie! Według mnie jest najlepszy i również nie obchodzi mnie co gadają o nim osoby, myślące o Gary'm tylko jako o "starym dziadzie" z Harry'ego Pottera! Żeby oceniać trzeba znać trochę więcej filmów, a nie tylko jeden! Dla mnie Gary jest THE BEST!!!
Pozdrawiam!
Przyłączam się do poprzedniczek. Żadnego przejmowania się opiniami innych :p Własne zdanie jest najważniejsze. A ja mam o panu Oldmanie bardzo dobre to zdanie ;)
Ja nie wiem co ludzie mają do jego wyglądu - ma przecież bardzo sympatyczny wyraz twarzy... A tak wogóle to nie wygląd jest tu najważniejszy - Gary Oldman to najlepszy aktor o jakim słyszałam, jest świetny w każdym filmie. Żałuję tylko, że poznałam się na jego aktorstwie zaledwie rok temu... Oglądnęłam już jednak większość filmów z jego udziałem i jak na razie nie zawiodłam się.
Ja również. Ciekawe czy reżyserzy specjalnie proponują mu raczej drugoplanowe role czy on sam takie woli? Bo wg mnie powienien zagrać w końcu taką rolę, która zostałaby nagrodzona, przynajmniej Oskarem ;) Zasługuje na niego! :D
Spox jak dla mnie ten facet to prostu jeden z najlepszych aktorów a co do jego wyglądu...nie wiem jak można obsadzać go w samych złych rolach. Zresztą i tak jest dobry. pozdrawiam wszystkich jego fanów:)
Potwierdzam, potwierdzam. Gary jest moim ulubionym aktorem teoretycznie od zawsze. Faktycznie może i nie jest dla niektórych ideałem ale w mojej ocenie jest bardzo przystojny i ma sympatyczną twarz. Wg mnie dziewczyny piszą że jest starym dziadem ponieważ Gary nie miał możliwości zagrania w filmie dla młodzieży i zagrać w nim rolę na miarę jego fantastycznych możliwości aktorskich. Zdaje mi się że właśnie stąd bierze się ten "fenomen Johnnego Deppa" (z całym szacunkiem dla jego fanów którzy widzieli go nie tylko w roli Jacka Sparrowa). Pozdrawiam i zapraszam na bloga:)
No, zgadza się. O jego talencie to można dużo pisać. Muszę jednak odnieść się tu do jego ciekawej aparycji. Owszem, to czy ktoś nam się podoba to rzecz gustu. Ja z perspektywy swoich latek (troszkę dawno już skończyłam liceum) muszę powiedzieć, że rzadko spotyka się takie "smaczki". Jak już minie pierwszy odruch wstrętu na jego widok (nie można mieć pojęcia o jego "brzydocie" tylko patrząc na zdjęcia) to trzeba przyznać, że to w gruncie rzeczy bardzo przystojny i intrygujący mężczyzna. Piękne oczy, klasyczny nos, smukły, długie nogi i przepiękne dłonie, no i ta osobliwa delikatność jego ruchów (nawet kobiety mogą mu jej pozazdrościć). Chyba przyznacie, że jak na Angola to nie jest taki zły:)
Zgadzam się w 100% ;D Uwielbiam jego grę mogła bym ciągle oglądać Rosencrantz i Guildenstern nie żyją. WSPANIAłY I WIELKI aktor. A jeśli chodzi o "starego dziada" to uważam że jak na swój wiek (choć nie jest taki stary) wygląda świetnie ;D
50 lat to nie jest absolutnie stary! Moja matka jest z tego rocznika co on i nie jest absolutnie stara ;-)
A tak serio: mamy wspaniały przykład aktora mało, że wszechstronnego, cholernie utalentowanego, skromnego, że o uroku i wdzięku nie wspomnę, to baaardzo przystojnego ;-)
Nie tylko jako człowiek - zuo w wykonaniu Oldmana jest bardzo pociągające ;-)
Zuo
koffam Gary'ego on jest ekstra, ma ogromny talent aktorski, niesamowite poczucie humoru i osobowosc a to jest raczej wazniejsze niz wyglad...! a jesli chodzi o miano "starego dziada" to wcale nie uwazam ze jest paskudny albo stary, w koncu nie jest az tak stary... pzdr wszystkich jego fanow
P.S a i uwielbiam jego role w leonie zawodowcu! "everyone!!!!"xD
Dracula, Leon Zawodowiec... A gówniary znające go tylko z Harrego Pottera (Gdzie też zresztą zagrał dobrze...) nie powinny mieć tutaj wstępu;]
Dla mnie najbardziej zdumiewające jest to, jak Gary potrafi zagrać tak różne od siebie postaci... Jest genialny, każda jego rola jest trochę inna. I wydaje mi się, że jeśli jest już jakiś aktor, który nie jest zaszufladkowany, to jest nim Gary Oldman. Może najczęściej gra "tych złych", ale wystarczy obejrzeć trochę więcej filmów z nim, żeby się przekonać, że nie do końca tak jest. Prawdziwy talent.
Po za tym, oglądając wywiady z nim itp. doszłam do wniosku, że Gary nie jest tak porywczy, jak wydaje się na pierwszy rzut oka... Nie wiem jak to opisać, ale pewnie wiecie o co mi chodzi ;) To naprawdę spokojny, skromny, zabawny, inteligentny i trochę nieśmiały facet. Tym bardziej jestem pełna podziwu, że tak genialnie potrafi zagrać osoby gwałtowne jak np. Drakula czy Beethoven.
Bo w gruncie rzeczy to normalny człowiek jest...
Jest żywym dowodem na to, że można pokonać wszelkie przeciwności losu i zwyciężyć. Zawsze nadaje swoim postaciom taki charakterystyczny, drapieżny rys, coś niesamowitego, coś nie do podrobienia. Haha uśpione emocje. Dopiero na scenie wychodzi szydło z worka ^^
to nie jest normalny człowiek! to geniusz!!! ideał!!!
to nie jest normalne...:P
szydło z worka, raczej gwóźdź z plandeki...:PPP