Polski rap nigdy nie był nie wiadomo jak dobry nawet za czasów Paktofoniki i Kalibra 44,to były przeciętne zespoły a co do Eminema za bardzo on przekazów nie ma.

w 1999 roku 78% spoleczenstwa ponizej 28 roku zycia sluchalo rapu.

w dodatku raperzy nie powinni sie tak wozic, powinni chciec tylko przekazac cos swiatu, a nie grac w filmach, robic wszystko to, co jest domena komercyjnego swiata, pozdro

A kaliber 44 nie był komercyjny ?
Wszyscy jarają się magikiem i piszą jaki to był wielki raper a prawda jest taka że był przeciętniakiem.

bo magik nie zyje i temu stał wielkim, taki już jest swiat..

No i co w związku że w 1999 roku 78% społeczenstwa ponizej 28 roku życia słuchało rapu ?

nie pisze, ze K44 bylo swietne, bo uwazam, ze chlopaki pokazali swoj pelny potencjal w PFK, nie mowie, ze Magik byl swietny, bo i Rah i Fo sa swietni. Przesluchaj sobie Kinematografia lub Archiwum Kinematografii, najpelniejsza plyta, bardzo przekazowa.

Słuchałem,ale rap Amerykanski jest bardziej przekazowy.

smieszny jestes kolo, "I take you to the candy shop"- wezme cie to sklepu ze slodyczami tutyrytu... ale przekazowe, albo Hit Em' up- co drugie slowo bluzda, opanuj sie ziom, bo trzeba bedzie wezwac egzorcyste, amerykanski rap to tylko laski, kasa, komercha i pokazy. 0, zero, ziro, null, zéro, никакой, cifra...

O proszę czy kolega spakował tornister do szkoły ?.Nie masz pojęcia o rapie Amerykańskim,znasz parę raperów typu 50 cent i wyskakujesz mi z tekstami "take you to the candy shop".A tak ogólnie zdanie zaczyna się z dużej litery:).

nie ucz mnie o podstawie robienia zdan, dobrze wiesz, ze to sa literowki dla szybszego pisania, tak samo jak brak ogonkow itp. znam kupe amerykanskich raperow, wiekszosc jest slaba i 3/4 piosenek jest o tym, jaka laske w tym tygodniu przelcieli, ile maja hajsu itp. bez przekazu. eminem, notarius big, vanilla ice, 50 cent, dr dre, tupac, will smith, snoop dogg, eazy-e, ice cube, afru-ra, coolio, mc hammer, ice t, jay-z, necro, nate dogg, the game, ludacris... tyle na szybkosci udalo mi sie wymyslec. malo? starczylo zeby sie poznac o rapie z usa. jest cienki i bezprzekazowy

Hmm... Moze wszyscy ,ktorych wymieniles nie daja powaznego czy tez wogole jakiegos przekazu w niektorych utworach ,ale jak uwazasz ,ze rap amerykanski jest ogolnie bez przekazu to sie mylisz... O czym rapuja polscy raperzy ?... Moze ci podpowiem..O niczym.. Biora przyklad z raperow takich jak np Tupac czy Biggie.. Gdyby wszyscy sluchali polskich raperow to by sie w glowach ludzia poprzewracalo... Moze znajde jakies 2 fajne utwory polskie ,ale na tym sie konczy... Tacy jak Ty pewnie udawaja wielkich bijatykow ,cwaniakow w gronie kumpli ... Nonie wiem jak mozna sie nauczyc czegos sluchajac polskiego rapu...Chyba Chamstwa ... Raperzy (pl) chca byc tacy jak czarni... Sami z siebie robia biednych ludzi i obwiniaja sie ,ze mieli trudne dziecinstwo ...Chca dobrze wypasc .Sami szukaja przygod. Gosciu powiem Ci tak.. Jajco wiesz o tym biznesie..Myslisz ,ze wypisales raperow to jestes znawca ?.. Przyznam ,ze nie znam niektorych Rape...i nie wiem o paru wszystkiego ,ale znam sie na rzeczy ... Nie musze znac wszystkich ,zeby miec swoje zdanie o rapie... Wystarczy ,ze slucham duzo i wiem wiele o jednym raperze i z jego piosenek wyciagam to czego wlasnie potrzebuje... A propo Eminema..W porownaniu do polksich rape... on jest Geniuszem przez duze GGGGGGGGGGGG !

geniuszem, jasne, niepotrzebnie sie naogladales 8 mili. powiedz kto sie wzoruje na usa.

w dodatku poprosc mamusie zeby ci spakowala wiecej kanapek do szkoly, bo czeka cie nauka, ze nazw przymiotnikow typu: polski, amerykanski nie pisze sie wielka litera. pozdro

Chyba nie wiesz o czym piszesz,wyczytałeś tych raperów których wypisałeś,nie przesłuchałeś ich kawałków bo na to wszystko wygląda i piszesz że w ich utworach nie ma przekazu,no to lepiej idź posłuchaj Peji kawałka 997 na twoim poziomie.

A tak po za tym to rodzice ci założyli neostrade żebyś urządzał prowokacje na różnych serwisach.Ile bulisz miesięcznie ?

nie slucham peji, slucham kalibra, eldoki, łony i pfk. nie wypisalem tych raperow z jakiejs strony, tylko z pamieci. nie mam neostrady. chyba ci sie mistrzu skonczyly argumenty, bo zjezdzasz na calkiem inny temat i probujesz mnie zaatakowac.

Nie próbuje cię atakować,tylko napisz mi jaki wielki przekaz miał kaliber 44 albo Paktofonika,przesłuchałem te zespoły i nic wielkiego w nich nie widzę.Po za tym średni technicznie byli.

czy ja mowie o technice? czlowieku to byly inne lata, wtedy standardy techniki byly inne. wracajac do przekazu, jak mozna powiedziec, co to jest przekaz, albo jaki jest przekaz w jakiejs piosence? to musi sie czuc w sobie, jak np. jestem bogiem- wiara w siebie, chwile ulotne- cieszenie sie kazda sekunda zycia i zapamietywanie tych, co juz byly, plus i minus- jakie zycie jest kruche, dla pewnego swego- jak sie chce to mozna zrobic wszystko itp. moglbym tak wymieniac godzinami. a w usa? wezme cie do sklepu ze slodyczami, nie strac siebie, diss zajebisty, ze dre wciaz jest, co afura popali, ze coolio ma nowe wlosy, ze snoop doggowi odwala, to lepszy przekaz?

Tylko tyle potrafisz napisać ?.Kaliber 44 był w latach 90 tych,w tedy technika ogolnie w rapie była już rozwnienięta.Rap nie składa się tylko z przekazu ale z bitów,flow,Punche.Widzę że mało przesłuchałeś rapu amerykańskiego aby się o nim wypowiadać.Wracając do kawałka jestem bogiem jest nawet dobry,plus i minus nie widzę nie wiadomo jak wielkiego przekazu,chwile ulotne tak samo.Posłuchaj utwórów Changes,Welcome To The Getto,Keep Ya Head Up,Dear Mama i wtedy się wypowiadaj.Hit Em Up to diss,a diss polega na obrażaniu,dogryzaniu raperowi,to jest wojna na słowa.

rap ma cos przekazac, a bit, punche i flow jest dodatkiem, wiec widac, ze nie sluchasz dla przekazu, tylko dla efektow. jakby dac im wtedy taki sprzet i takie warunki jak mieli w usa to bys dzisiaj nie sluchal amerykanskiego szitu. to, ze nie rozumiesz w/w piosenek to nie moja wina. nierozumiem dissow, sa debilne widac, ze pochadza z usa, wkoncu muzyka ma laczyc, a nie dzielic

Większość takich raperów jak Notorious Big,2pac,Nas,Mc Eiht,Spice 1 opisują jak żyli dawniej czyli w brudzie w slumsach gdzie nie mieli gdzie mieszkać,oni mieli 100 razy gorzej niż u nas w Polsce.

Czy ty umiesz czytać ?Napisałem że rap to nie tylko przekaz więc nie piszę że nie słucham rapu dla samych efektów,przekaz też musi być i przeważnie takiego rapu słucham.

moze mieszkali w slumsach, ale robia z siebie gowno, robia piosenki bez przeslania i przekazu, sa istnym przejawem komercji. jakbym nie umial czytac to bym chyba nie pisal tego wszystkigo, nie?

Jak możesz pisać że nie mają przekazu skoro większość utworów nie przesłuchałeś ?
Nudzisz mnie kolo,idę spać bo jestem zmęczony przez pisanie z tobą na tematy o których nie masz zielonego pojęcia.

odezwal sie ekspert, skad wiesz, ze niesluchalem? ty nie przesluchales pewnie nawet 20 kawalkow polskiego rapu i uchodzisz za wielkiego znawce. skonczyly sie argumenty, dobranoc

Ostatnie moje zdanie.Do rapu amerykańskiego trzeba mieć ogromny szacumek,bo tam się on narodził,gdy by nie rap amerykański nie widział byś tych swoich polskich raperów.Dobranoc dziecko neo.

dobranoc, mama chyab odlacza dynamo od kompa. rap nie powstal w usa, tylko w jamajce, a zostal ukradziony do usa. szacunek mam do czegos, co nie jest komercyjne i ma sens

na jamajce za pomoca 2,3 magnetofonow, podstawowych sampli tworzono pierwsze bity i do nich nawijano, to zostalo przewiezione do usa i dj hollywood uchodzi za pierwszego rapera od co dzicko

Rap powstał w latach siedemdziesiątych XX wieku w Nowym Jorku w południowej części dzielnicy Bronx zamieszkanej głównie przez Afroamerykanów.

Jeszcze raz dobranoc.

jestes pewien? poczytaj sobie. rap zapoczatkowali imigranci z jamajki, zostal stworzony na jamajce, a rozwinol sie w usa, tyle w temacie.

Człowieczku,ja wydobywam informacje z takich stron jak wikipedia.Nie obchodzi mnie skąd bierzesz takie informacje.O rapie nie wiesz za dużo a wypowiadasz jakieś bzdety że amerykański rap nie ma przekazu,w takim bądź razie grupa operacyjna ją ma.

wikipedia, nie badz smieszny dziecko neo. najwieksza encyklopedia, ktora moze kazdy zedytowac i na ktorej admini nie maja pojecia o niektorych sprawach, haha, naprawde wartosciowe. tylko ze ziom bylem w usa, sami murzyni, z ktorymi rozmawialem mowili, ze rap pochodzi z jamajki, tylko sie rozwinol w usa, ze onisa mi to wiedza. grupa operacyjna to nie rap, to hiphopolo. przekaz ma k44, pfk, eldo, lona, ostr, a w usa moze jest 3-6 piosenek z przekazem, usa jest komercyjne, wszystko jest slabe bez przekazu i dla kasy, jak chcesz to powoluj sie na wikipedia, na ktorej ludzie pisza o rzeczach, o ktorych nie maja pojecia, ja sie moge powolac na to, ze tam bylem, na to, ze rozmawialem z ludzmi, jak dostaniesz dowod osobisty to polec tam, oczywiscie jak bedziesz mial kase

Teraz mi już wyskakujesz że byłeś w Usa i rozmawiałeś z murzynami hahaha.Murzyni ci powiedzieli że rap pochodzi z jamajki no ok.Ileś ty przesłuchał tego rapu amerykańskiego żeby twierdzić że jest bez przekazu ?
Dzisiejszego rapu amerykańskiego się nie da słuchać bo już nie jest na takim wysokim poziomie jak był w latach 80 tych i 90 tych,skoro piszesz że rap amerykański jest bez przekazu może masz na myśli raperów pokroju 50 centa.Wyskocz mi jeszcze że jeszcze paliłeś trawkę i piłeś Hennesy z murzynami w compton.

"nie badz smieszny dziecko neo"
Nie powtarzaj się.

A tak po za tym pisałeś że rozmawiałeś z murzynami,patrząc na twoją ortografie nie wiem w jaki sposób z nimi się komunikowałeś,chyba język migowy pozostał:).

wiesz, ze to sa literowki, zeby szybciej pisac

Jak to piosenki Eminema nie mają przekazu? głupoty Gadacz ,,Cleaning out my closet'' czy ,,Mosh'' co te też nie mają przekazu ? jest obecnie wielu artystów trzymających poziom chodź by M.O.P czy Deltron albo azjatyccy twórcy jak Nah

A ja wam dzieciaczki powiem zostawcie tą muzykę :), bo ona nie powie wam nic więcej czego już wiedzieć nie powinniście. Poczytajcie coś o filizofii lepiej na tym wyjdziecie.

panie dolosły psestań nam glendzić co nam wyjdzie zlowie bo i tak cię nikt tu nie słucha

"przekaz" hehe :) Reklama płatków śniadaniowych też ma przekaz.

Ta! tylko przekaz w piosenkach hip hopowych jest jednak o wiele mądrzejszy

hiphop downie to kultura, rap to muzyka.

Odezwał się ten który ma o rapie największe pojęcie.

jak masz ziom cos jeszcze do powiedzenia to powiedz, nie masz argumentow, zostales zgaszony ekspercie w sprawach country

Ja zostałem zgaszony ? hahaha
Nie podałeś żadnych argumentów czego rap amerykański jest bez przesłania.Nie przesłuchałeś wogole rapu amerykańskiego poza 50 centem i szczekasz że amerykański rap jest słaby.

Ja ci powiem że polscy raperzy nigdy nie będą tak dobrzy jak ci kiedyś w Usa w latach 80 tych i 90 tych.

Kurwa!!! wiem co to jest hip hop debilu. Muzyka hip hopowa to określenie potoczne (co zabronisz mi go używać?) więc mi tu nie pierdol pouczeń co to jest hip hop!! A słowo down używa się w inny miejscu , u ciebie w dowodzie imię Down nazwisko Debil

To oczywiście do tego S.P.O.K. aka Spoko żeby nie było nie domówień

Na pewno masz trochę racji, ale za bardzo uogólniasz. EMINEM nie jest słaby tylko genialny. Tworzy zarówno utwory ze świetnym bitem[just lose it], ale również z przekazem[like toy soldier].
'Without me' było genialnym połączeniem rytmu i satyry więc nie opowiadaj wielki raperze jeki eM jest słaby, jak osiągniesz tyle co on to wtedy pogadamy.
Jeśli chodzi o polski hip-hop: "Może polski rap znowu wejdzie na szczyt, jakto bylo 10 lat temu" to właśnie to wyjście z podziemia popsuło wszystko. Narobiło się pełno plastikowych pajaców co robią to tylko dla kapusty. Przekaz może byc[Trzeci Wymiar, WWO],ale typowo imprezowe kawałki też są potrzebne. Ja przykładowo słucham Borixona który ma korzenie i jest prawdziwy w tym co robi.