Ponieważ Diana bardzo często chorowała w dzieciństwie, matka postanowiła dać jej wszystko, czego ta będzie chciała. Dlatego też Dors uczęszczała m.in. na lekcje tańca. Z kolei miłość do filmów narodziła się, kiedy matka zabrała ją do lokalnego teatru. Diana uczyła się w najlepszych prywatnych szkołach, w większości opłacanych przez jej ojca. Jednak nauka nie była jej mocną stroną.
W wieku 12 lat Dors wyglądała na znacznie starszą niż była w rzeczywistości. Wiele aktorek teatralnych, z którymi miała styczność było niewiele starszych od niej, Diana postanowiła je naśladować. Pragnęła wyjechać do Hollywood, aby móc grać i znaleźć się obok wielkich sław filmu. W wieku 14 lat zapisała się do szkoły aktorstwa - była najmłodsza w całej klasie.
Jej pierwszym filmem był "
The Shop At Sly Corner" z 1947. Diana nie zwracała uwagi na to, że była to maleńka rola. W końcu pojawiła się na dużym ekranie i to było najważniejsze. Następny rok był dla niej bardzo ważny. Wystąpiła w kilku produkcjach, m.in. w obrazie "
Oliver Twist". Dzięki kolejnym filmom zaczęła osiągać coraz większą sławę. Była sympatyczniejszą, angielską wersją
Marilyn Monroe.
W latach 60. i 70. Diana grała bardziej dojrzałe role. W 1984, po zakończeniu zdjęć do obrazu "
Łaźnia" wykryto u niej zapalenie opon mózgowych. Zmarła w tym samym roku w wieku 52 lat. Jej ostatni film wszedł na ekrany w 1985.