Serio, w Doctorze Who jest genialny, teraz oglądam 3 sezon i pomimo iż uwielbiam Davida Tennanta w tej roli to moim Doktorem jest Christopher.
Muszę zobaczyć go w jakieś innej roli
Jak Geoffrey Rush z grupą chuderlawych żołnierzy przyszli go aresztować ,a on stanął silnie zbudowany to myślałem ze jak w Bondzie ich wszystkich obali na ziemię i wydostanie się z zamku i ucieknie do lasu a potem zabije Elżbietę w zemście.Kiedy później spokojnie wyszedł,a potem położył głowę na ścięcie to mnie to...
Gdy go dojrzałem w Heroes - nie poznałem od razu z wyglądu. Za to brzmienia głosu, intonacji i akcentu zapomnieć się nie da (zapamiętałem go z "60 Sekund"). Jest na wskroś brytolem, a choć nie lubię tej wymowy, Eccleston rządzi. Mogę go słuchac godzinami :) Gra znośnie, także plasuję go w czołówce swoich ulubieńców.