Dostrzegłam go kilka lat temu i od tamtej pory śledzę każdy krok jego filmowej kariery. Jest bardzo charakterystyczny i specyficzny. Chyba właśnie dlatego mnie urzeka. Jego Coolidge i Sonny to coś nieprawdopodobnego. Szkoda, że ma tak niewielu fanów w Polsce. Ja przynajmniej nikogo takiego nie spotkałam.
Zgadzam się. To świetny aktor, a kreacja Sonny'ego jest taka sama.
No to już spotałaś jednego fana Chazza Palminteriego. ;)