Ludzie ogarnijcie się! Jedziecie po tym chłopaczku, a on ma dopiero 13 lat. Ja uważam, że w "Żywych trupach" gra naprawdę fajnie, w przeciwieństwie do innych dziecięcych aktorów nie jest sztuczny. Co do urody chłopca się nie wypowiadam, bo Sarah Jessica Parker jest paskudna, a jest wybitną aktorką, więc to i tak nie idzie w parze. Ja uważam, że ten mały będzie kiedyś sławny i tego mu życzę:)
Jeśli dla kogoś Parker jest wybitną aktorką, to nie ma co się dziwić że taki mały drewniak jak "Carl" go zachwyca.
Cóż, SJP miała kilka swoich przebłysków, więc też nie można powiedzieć, że była zła. Aczkolwiek nie udało jej się utrzymać tego poziomu. Co do Chandlera. On jest początkujący wiec jeszcze błędy robić będzie aczkolwiek miał kilka swoich momentów, które są warte uwagi, więc nie możemy go skreślać.
Yyyyy? No właśnie, że nie. Tak to jest gdy osoby, które mają znikome pojęcie o języku angielskim zabierają się za tłumaczenie tekstów w tymże dialekcie. Żeby Cię naprostować. Angielski to nie tylko proste słówka typy podaj, przynieś, zanieść, które mają tylko jeden polski odpowiednik. Wiele frazesów ma kilkanaście różnych znaczeń, i zdarza się, że błędem jest gdy tłumaczymy dany zwrot dosłownie. Czymś takim są idiomy, albo słówko "go". "have", shower" czy "after". Nazwa serialu "The Walking Dead" wszakże idiomem nie jest ale dosłowne tłumaczenie jest całkowicie niepoprawne, zarówno z perspektywy języka angielskiego jak i polskiego. Słowo "walking" zważywszy na tematykę uniwersum nie oznacza "chodzący", a "dead" śmierć, z tego względu iż gdy przekładamy to na nasz język, tłumaczenie wychodzi wręcz absurdalne. W znaczeniu które powinniśmy obrać "walking" oznacza żywy, a "dead" trup, co za tym idzie sposób w jaki przełożono frazę "The Walking Dead" jest wykonany całkowicie poprawnie.
Nie jest najgorszym aktorem dziecięcym, jakiego widziałem, ale najlepszym też nie. Uważam że 10 gwiazdek to przesada. za jego dotychczasową, drewnianą i sztuczną grę aktorską zasługuje na najwyżej 5.
Popieram (do doyna) gość jest super , powiem wam tak Chandler jest spoko ale kumpla ma dziwnego http://www.youtube.com/watch?v=2WuZ0qVUkg0
Lol jego kumpel jest podobny do brata mojego kumpla. A co do Chandlera- serio, teraz uważam że jest spoko, nawet niegłupi koleś. Mam nadzieję, że dostanie jakąś super rolę.
Jak dla mnie w najnowszym odcinku TWD, którego Carl niejako był głównym bohaterem, Chandler Riggs pokazał naprawdę świetne aktorstwo. Szczególnie scena w której Carl myśli że jego tata się przemienił i nie jest w stanie pociągnąć za spust - w tej scenie po prostu rozwalił system.
Kto mówi ,że jest brzydki ? Jak dla mnie wyrobił się od dwóch pierwszych sezonów zarówno grą aktorską i wyglądem. Jest młody dajmy mu czas ;)