Oj, prawda, pierwszorzędny epizod. Czekam na dalszy rozwój kariery, bo aż miło było patrzeć.

Ta ocena jego roli na filmwebie to jakaś kpina! On tam bił na głowę głównego bohatera, który nie wiedzieć czemu otrzymał za swoją role nominacje do Oscara!

Boże... Raczysz sobie żartować.

Ej ty tak serio, jak tak, to masz równie świetne pojęcie o aktorstwie co świnia o lataniu. Rola Daniela Kaluuya to majstersztyk aktorski, gość wyciągnął jakieś 200% z tej roli, sama mimika twarzy gniotła systemy, a ten piszę, że nie wie za co dostał Oskara, litości, ano właśnie za jedną z najgenialniejszych kreacji aktorskich dekady, także to Caleb przy nim wypadł poprawnie, zresztą w Get Out nie ma słabej roli i postaci

a ja nie pamiętam nawet kogo on tam grał, niedawno oglądałam i kompletnie go nie kojarzę XD ale za to w 3 billboardach bardzo mi się podobała jego gra