We wszystkich telenowelach jakie widziałam z jego udziałem( no może oprócz Luz Clarity) grał ,, czarne charaktery" i przyznam, że takie role mu pasują. Dodam także, że ma w sobie coś takiego hmmm tajemniczego i pociągającego...
W "Miłość i nienawiść" grał pozytywną postać mimo że na początku był trochę podły dla Any Christiny....
No mam nadzieję że to się naprawdę nie działo, w serialach to różnie bywa bo zawsze go ceniłem jako aktora no ale po takim czymś, na to jestem wrażliwy!