Nie miałabym nic przeciwko, gdyby i mnie "straszył" :)
To po co rozpoczynasz dyskusję? Zajmij się polski januszu swoimi sprawami i nie zabieraj głosu.
Rozpoczynam dyskusję bo mogę, lubię czytać jak się spinają takie osoby jak Ty, no śmieszy mnie to :)
Większym od Ciebie wątpie, fajne jest to jak się ludzie spinają w necie, bo da się jakiś komentarz. Swoją głupotą ukazujecie wszystko.
Oj, to ja wątpię i to szczerze. Ustawiasz poprzeczkę niezwykle wysoko na tym polu. ;) Poza tym niby kto tu się spina? Pogrążaj się dalej.
Skończ już dzieciaku, wyłącz internet i wyjdź na dwór. Pogrążasz się tylko i wyłącznie Ty, taki z Ciebie pelikan.
Nawet fajnie się ta dyskusja rozwijała, dopóki nie wkroczyłeś do akcji agresywny człowieku. Szkoda, bo przed Twoim wpisem było tu całkiem miło
Szkoda, że blokują mi moją elokwencję, bo bym CI powiedział jak bardzo mnie obchodzi twój komentarz :)
Nie zamierzałem wzbudzać twego zainteresowania. A jeżeli chodzi o to blokowanie twojej elokwencji, to nie dajesz sobie z tym rady? ja daję. Piszę na przykład tak: Ty skursywynu. I poszło. I zrozumiałe. Pokombinuj trochę i dasz upust swojej elokwencji
Wiesz w teorii mógłbym Cię nawyzywać, zachować się jak taki typowy ,,gbur" ale po co? Przepychanie się w internecie jest dobre dla dzieci, albo dla ludzi ,,niższego pułapu". Fakt czasem zdarzy mi się wyzwać kogoś, albo nawet dyskutować o czymś bzdurnym, ta osoba czasem się uniesie i zacznie wyzywać no bardzo typowo od ,,cebuli, polaczka" co mnie bardzo śmieszy, bo wtedy zazwyczaj wyzywający ,,czuje się lepiej". Powiedziałeś do mnie ,,agresywny człowieku". Cóż, może wtedy gdy pisałem te komentarze miałem ,,zestaw złych dni" i w ten sposób dałem upust emocjom, wywołując te agresywne zachowanie, do tej kobiety której odpisywałem. A jak jest z Tobą? Miewasz złe dni?
W sumie słusznie. Przepychanki nie mają sensu, bo można trafić na silniejszego, a to ryzykowne. W gorsze dni prościej poszukać zaczepki na forum i kogoś nieznajomego, pozostając anonimowym, po prostu kopnąc w dupę i zniknąć. No chyba, ze ten okaże się słabszy, to można by się nad nim dłuzej poznęcać, to i jeszcze frajda z tego będzie, nie?
Oj błędną tezę snujesz naprawdę, jeżeli nie znasz osoby, to nie wiesz czy ona jest silna czy słabsza przecież. Ja nikogo ,,w dupę nie kopie" nie zniknąłem nadal się udzielam :)
Jedno jest pewne. Pierwszy zaczepiasz i bijesz. Gorszy dzień tego nie tłumaczy. Reakcję na czyjąś akcję może i tak. Ale nie zaczepki. Te są ewidentnie przejawem agresji
modern mona lisa xddddddddd
ładnie, że się cenisz, ale proponuję tym nie epatować. szczególnie, kiedy odbiorcy się z Tobą nie zgadzają.
A dlaczego miałabym nie epatować? Jestem odważna i pewna siebie i tak było zawsze. Lepiej się cenić, niż być zakompleksionym popychadłem - bo ludzie w Polsce wolą, jak ktoś jest fałszywie skromny (ja nie lubię hipokryzji ani udawania, robi mi się od tego niedobrze).
A jak komuś się to nie podoba... to cóż, jego problem. :)
Widzisz, bo może się domyślają że polscy faceci mnie w ogóle NIE pociągają (tak było od zawsze) więc muszą jakoś odreagować (kompleksy i już) :)
mnie chyba też jeszcze nigdy nie wpadł w oko ktoś z Polski, jakaś taka dziwna ta nasza polska uroda ://
No ja akurat jestem tylko w połowie Polką (i dobrze) ale generalnie polska uroda nigdy mi się nie podobała...
Ja też :D Niektórzy Polacy narzekający na swoje pochodzenie powinni się cieszyć, że się urodzili przynajmniej tu a nie w krajach z o wiele gorszą społecznością, religią czy sytuacją gospodarczą ;]
przecież była mowa wyłącznie o polską urodę. Jak urodzisz się w danym kraju nie musisz z obowiązku jarać się urodą ludzi w niej mieszkających.
To raczej ty palisz jakieś gówno, a potem piszesz swoje nic nie warte wypociny. Z resztą od razu widać, że jesteś pustak. Nie wysilaj się. Dodaj jeszcze trochę emotek ofiaro gimbazy.
No pochwal się z jakiej drugiej połówki jesteś ulepiona. W sumie nie musisz. Nawet tutaj wali od ciebie czosnkiem i cebulą ka kilometr.
Ależ proszę, moja "druga połowa" to krew perska - czyli taka, od której wywodzi się jedna z najbardziej rozwiniętych starożytnych cywilizacji, cebulowy prostaku :)