Trudno powiedzieć które gwiazdy ingerowały w swoją buzię ,a które nie.Przyznam jednak że masz rację. Selena ma ogromny talent ale nie dorównuje nim Arianie.

A tam trudno, w przypadku Ariany to jest ewidentne. Zmieniła się nie do poznania. Operacja nosa, powiekszanie ust, liposukcja powiek i wiele innych. Ale mimo zmian, nie wygląda na sztuczną. O tyle dobrze. A jeśli chodzi o talent Seleny, to bym polemizowała. Dziewczyna wydaje chwytliwe kawałki, ale sam jej głos jest bardzo przeciętny. Naprawdę nikogo nie chcę obrażać, bo wydaje się być w porządku dziewczyną; między innymi nie stara się w dziwny sposób zwrócić na siebie uwagę. Jest całkiem skromna. No ale wokal szału nie robi niestety.

Moim zdaniem Ariana nie miała operacji.Tylko wydoroślała, no i nie zapominajmy że przeszła na dietę.Jeżeli chodzi o Selene to jej piosenki są fajne ale jej wokal jest (jak powiedziałaś) przeciętny.

Tylko że Ariana wygląda aktualnie na młodszą niż w wieku 17. lat. I według Ciebie tak właśnie działa dojrzewanie ? O ironio. Ewentualnie została pobłogosławiona przez siły wyższe cofnieciem się zegaru biologicznego.
Wracając; porównaj sobie jej zdjęcia sprzed kilku lat, z tymi świeżymi. Mimo wpatrywania się na tą samą osobę większość stwierdzi, że są to dwie różne jednostki. Wybacz, ale taka różnica w urodzie nie powinna zaistnieć w przeciągu kilku lat. To jest wręcz szokujące. Trzeba analizować i myśleć racjonalnie. I wiem, że niegdyś była przy kości. Ale nie należała do ludzi otyłych, więc tym bardziej ta metamorfoza twarzy nie ma nic wspólnego ze zrzuceniem zbędnych kilogramów.
I nie atakuję swoją wypowiedzią tej piosenkarki, którą naprawdę podziwiam. Tylko obiektywnie oceniam.

Mi się wydaje że wygląda starzej niż wcześniej.Nie staro, ale bardziej jak kobieco i doroślej niż wcześniej.No, ale to moja opinia.Tak czy inaczej,, obie podziwiamy Arianę i to jest najważniejsze.

Sorry, czytaj bez tego ,,jak"

nie miała operacji? proszę Cię... http://plasticsurgerygirl.com/wp-content/uploads/2015/04/Ariana-Grande-nose-job. png

kształt twarzy, broda, oczy, nos, usta, czyli wszystko co się dało. ;)

Człowiek zmienia się z wiekiem.Jest mnóstwo osób które zmieniło się jeszcze bardziej niż Ariana.Polecam poczytać http://olin-blo.blogspot.com/2014/08/operacje-plastyczneto-nie-dla-mnie.html lub http://agpoland.blogspot.com/2014/08/ariana-w-gazecie-twist.html.Moim zdaniem nic nie zmieniała.

Z wiekiem zmniejszył jej się nos, kształt brody i kształt oczu? takie zmiany plastyczne, nawet minimalne u gwiazd są na porządku dziennym. Wybacz, ale ktoś kto pisał te bzdury w pierwszym linku nawet nie wie jak napisać 'szlaG' oraz śmiem twierdzić, że ma około trzynastu lat, oczywiście wyciągam te wnioski ze stylu w jakim pisze...

Oj, no właśnie teraz przeczytałam na tym 'blogu', że ta osoba ma faktycznie 13 lat...

Zdjęcia są podawane foto szopowi i bez trudu można tak pozmieniać zdjęcia Ariany żeby wyglądała inaczej niż kilka lat wcześniej.Wiadomo że wszystkie gwiazdy są upiększane lub zbrzydzone zależy co się lepiej sprzeda.Poza tym dobry makijaż może naprawdę zmienić wygląd.Jak już wcześniej wspominałam jest mnóstwo osób które wyglądają zupełnie inaczej niż kilka lat temu i nie miały żadnych operacji.Ariana znowu się tak strasznie nie zmieniła.Jasne nie wygląda tak jak kilka lat temu ale przecież człowiek się zmienia.

Sądząc po Twoich ocenach, widzę, że jesteś jakąś fanką Ariany i bronisz jej w internetach, jakieś 'Sam i cat' na 10 gwiazdek, a klasyki jak zielona mila, czy leon zawodowiec 4, 2 gwiazdki? xd

Tak jestem fanką Ariany, ,,Sam i Cat" lubię i bardzo mi się spodobało.Natomiast te klasyki jakoś mnie nie przekonały.Mam po prostu inny gust.

Ok, w sumie to o gustach się nie dyskutuje, szanuję to, ale spójrzmy prawdzie w oczy, że operacje były 100%, może nie jakieś wielkie, ale były. :)

Nawet jeśli były (w co wątpię) to rzeczywiście jakieś małe.Warto zauważyć że wiele gwiazd praktycznie całe są sztuczne i wyglądają jak chodzące lalki Barbie.Więc Ariana i tak niewiele pozmieniała.(O ile wo gule były jakieś zmiany poza zmianą makijażu,fryzury i przejścia na dietę)

abcdefghijk_2: nie "wo gule" (lub wogule, czy też w ogule - nie wiem czy chciałaś zrobić spację lub gdzie chciałaś zrobić spację) tylko "w ogóle"
Just sayin' ;)
A co do operacji, to nie wtrącam się w dyskusję ;)

Wybacz tak dziwnie poprawiła mi autokorekta.Nie rozumiem jednak dlaczego weszłaś na te forum,skoro nie chcesz wtrącać się w dyskusję ani nie chcesz wyrazić swojej opinii,ale to już twoja sprawa.

Ale wiesz, że nie ocenia się po tym ,,bo mi się podobało"?

Ale również to czy ci się podoba czy nie wpływa na twoją ocenę.

Prawda. Ale enjoyment może podnieść 1 ocenę w górę/dół.
Odnoszę się jednak do Twoich ocen, które nie są niestety adekwatne do poziomu produkcji.

Przyznaję że to prawda.Trudno mi jednak powiedzieć dlaczego oceniam właśnie tak.Mam dosyć dziwny gust.

Dobrze, że przynajmniej się przyznajesz, bo np ostatnio miałam okazję ,,dyskusji" z pewną osobą, która ocenia tak jak się jej podobało, i oczywiście poprawnie, a ja nie mam prawa powiedzieć jej że to robi źle. Nie i koniec.
Szkoda jedynie że obniżasz/podwyższasz średnią produkcji, które nie do końca na to zasługują.

Rzeczywiście szkoda.Może kiedyś zmienię zdanie.

Przeczytałam twoje jeszcze raz argumenty i niestety tym razem zupełnie się z nimi nie zgadzam.Wystawianie ocen to sprawa indywidualna i powiedzenie ,, o gustach się nie dyskutuje" nie wzięło się znikąd.Każdy ma prawo oceniać film według własnych odczuć.Należy oceniać całość, czyli grę aktorską, pracę reżysera, muzykę, zdjęcia itp. Nie rozumiem jednak dlaczego mam wystawiać pozytywną ocenę filmu, który mi się nie spodobał, bo tak pasuje.Jasne są produkcje na których spędzono więcej czasu, ale to nie zawsze znaczy, że okażą się arcydziełami.Każdy ma swój gust i tego się trzymajmy.

Tylko że wiesz, oceny nie nazywają się ,,podobało mi się", ,,nie podobało mi się" tylko np. ,,dobry", ,,zły" itd. A dobry i zły to nie jest pojęcie względne, bo patrząc na to z Twojego punktu widzenia to wychodzi na to, że w sumie każdy film jest dobry, bo mógł się komuś podobać. ,,O gustach się nie dyskutuje" - no akurat całe życie dyskutujemy o gustach. Racja, każdy ma swój gust, ale chyba trochę słabo jak ktoś oceni arcydzieło na 3 bo np. ,,się nudził".

Rozumiem o co ci chodzi.Są filmy, których nie da się ocenić słabo lub dobrze, ale one należą do rzadkości.Źle dobrałam słowa o gustach powinno się dyskutować, ale nie należy mówić że ktoś ocenił to źle ( chyba że spotykamy się z arcydziełami/gniotami, które jednak są rzadkością).

Faktycznie, gustów raczej nie należy oceniać, ale jeśli ktoś daje 10 jakiemuś gniotowi i jego jedynym argumentem jest ,,bo mi się podobało" to tak trochę słabo.

I tutaj się zgodzę.Jeżeli wystawiamy ocenę musimy to jakoś uzasadnić.Argument ,,bo mi się podobało" nie wystarczy.

miala operacje. pewnie trudno w to uwierzyc, ale miala. ja uwielbiam Zooey Deschanel, myslalam ze jest piekna naturalnie, niestety tez poprawiala urode. dzisiaj sie nie da inaczej!

Dla mnie wygląda na sztuczną, a czemu? Przez te modne teraz rysowane brwi i oczy, wielkie oczy - dzięki naciągnięciu skóry i podniesieniu powiek, i usta, tez w dzisiejszym stylu....

eh z tymi oczami zo zabiegi wykonują to na tzw "Zdziwioną minkę", że tak jej podnieśli ze za kazdym razem jak ja widze to nie moge...

No cóż nawet jeśli miała operacje, jak dla mnie nie jest sztuczna.Ciekawa jednak jestem czy ktoś oficjalnie potwierdził że majstrowała przy urodzie.

wlasnie jakos ludzie po operacjach prawie zawsze zaprzeczaja, zdarzaja sie wyjatki ale ja slyszalam tylko o takiej Iwonie Węgrowskiej która dopiero po wielu latach przyznała się do tego o czym wiedzieli wszyscy, że sobie zrobiła piersi, usta itp itd

I tutaj jest pewien problem.Bo albo mówi prawdę albo kłamie( i tu nie chodzi mi tylko o Arianę).No cóż nawet jeśli coś poprawiała nie wygląda sztucznie, co jest z pewnością +

Kurde Ariana nie miała operacji!! OK???

Lepiej popatrzcie na Dodę, a nie na Arianę, i jeśli, ktoś się ze mną będzie kłócił, że Selena Gomez NIE MIAŁA operacji, to proszę przeczytać ten artykuł : http://www.eska.pl/hotplota/news/selena-gomez-powiekszyla-piersi-jak-wyglada-zob aczcie-zdjecia/n/6205

Nareszcie ktoś się ze mną zgadza! Dla mnie też Ariana nie miała operacji.

Jak nie miała operacji jak się sama przyznała ostatnio że miała usta zoperowane. Internet to cudowne narzędzie, wystarczy tylko poszukać a najlepiej na hejterskich stronach bo fani nigdy nie są obiektywni. Cytuję komentarze fanów "Zmieniłaś sobie twarz", "wyglądasz jak kosmitka". Fragement przeprosin za "Nienawidzę Ameryki" cytuję "jeśli chodzi o to, dlaczego nie mogę być na koncercie MLB, miałam nagłą operację ust i w związku z rekonwalescencją nie mogę uczestniczyć w imprezie."

Mogę nawet całość wkleić
"Jestem EKSTREMALNIE dumna z bycia Amerykanką i zawsze jasno zaznaczałam, że kocham mój kraj. To, co powiedziałam w prywatnej sytuacji z przyjacielem, który kupował pączki, było wyjęte z kontekstu i przepraszam za bycie niedyskretną w wyborze słów. Jako adwokatka zdrowego żywienia, uważam jedzenie za bardzo ważne i czasami wkurzam się na to, z jakim luzem my Amerykanie podchodzimy do jedzenia i konsumpcji, bez myślenia o konsekwencjach dla naszego zdrowia i społeczeństwa jako całości. Fakt, że Stany Zjednoczone mają jeden z najwyższych wskaźników otyłości wśród dzieci, frustruje mnie. Musimy robić więcej, by edukować się i nasze dzieci na temat zagrożeń wynikających z objadania się i trucizny, jaką wprowadzamy do naszego ciała. Musimy żądać więcej od naszego przemysłu spożywczego. Jakkolwiek powinnam była wiedzieć lepiej, jak się wyrazić i z moją nową odpowiedzialnością wobec innych jako osoba publiczna będę dążyć do bycia lepszą. Jeśli chodzi o to, dlaczego nie mogę być na koncercie MLB, miałam nagłą operację ust i w związku z rekonwalescencją nie mogę uczestniczyć w imprezie. Mam nadzieję wynagrodzić to fanom wkrótce. Pozwólcie mi jeszcze raz przeprosić, jeśli uraziłam kogoś moim kiepskim doborem słów"

Od kiedy operacja oznacza od razu operacja plastyczna? To kompletnie bez sensu.Z tego co się orientuję miała wtedy wyrywany ząb mądrości i przez to nie wystąpiła.

Od kiedy to żeby wyrwać zęba to trzeba sobie robić operację ust? Ten tekst jest tłumaczeniem przeprosin afery pączkowej a nie jakimś hejterskim tekstem sugerującym operacje plastyczne.

OK to tylko show-biznes, nie jest ważne czy to naturalne czy sztuczna lalka, najważniejsze że produkt się sprzedaje.

Skoro fani nie są obiektywni, to jakim cudem hejterzy mają tacy być? Twoje argumenty kompletnie do mnie nie trafiają.

Hejterzy znajdą zawsze coś co może okazać się prawdą a fani będą udawać że nic złego się nie stało.Drogą dedukcji można dojść że skoro wcześniej padł tekst po rozdawaniu autografów fanom "Mam nadzieję, że oni wszyscy k***a umrą!" a potem kamera wyłapuje jak mówi "nienawidzę Amerykanów, nienawidzę Ameryki". Więc jest duże prawdopodobieństwo że tamte słowa również mogą być prawdą a nie tylko jakąś insynuacją hejterów.

Owszem czasami hejterzy wyłapią coś, co jest prawdą. Ale w większości przypadków po prostu krytykują wszystko i wszystkich.Jasne każdy ma prawo do własnego zdania, ale jednak najczęściej miejąc styczność z hejterami odnoszę wrażenie że za wszelką cenę muszą się do czegoś doczepić.W kwestii Ariany jestem jej fanką i będę ją bronić, ale zdaję sobie sprawę że nie jest idealna ( przecież nikt nie jest idealny). W kwestii jej ,,słów nienawidzę Ameryki" powiedziała to ona w czasie prywatnej rozmowy i zrozumiały jest fakt, że nie wyraziłaby się tak samo na żadnej gali.Poza tym przeprosiła, co również wymagało dużo odwagi.W kwestii życzenia śmierci fanom nie powiedziała tego do nich, ale weszła do windy i podobno użyła takich słów.Ale czy to prawda? Wiele gwiazd pada ofiarom słów, których nigdy nie powiedziały.

Więc czemu Grande zanotowała tak znaczący skok w rankingach na nielubianych celebrytów? Cytuję "Według rankingu Q Scores, który mierzy korzystne i niekorzystne opinie Amerykanów na temat osób i marek, największą niechęć wśród mieszkańców USA wzbudzają Bill Cosby i Ariana Grande. To właśnie te dwa nazwiska poczyniły największy skok w notowaniu, stając się, obok Kim Kardashian, najbardziej nielubianymi osobami w Ameryce."

Przypomnijmy że Bill Cosby został oskarżony przez 50 kobiet o gwałt. Grande po aferze pączkowej dołączyła do niego nawet po przeprosinach które widocznie nie były dla opinii publicznej wiarygodne. Ludzie uznali że powiedziała to co naprawdę myśli. Na niekorzyść działają też fotki gdzie wciąga te kupione (ale nie wcześniej oplute) pączki pomimo że uważa się za wegankę a hasło "Nienawidzę Amerykanów. Nienawidzę Ameryki" miało krytykować ich złe nawyki żywieniowe. Co w takim razie robiła Grande w sklepie z pączkami i czemu się zajadała jak sama twierdzi "toksyczną" żywnością?

"oblizywała pączki ze sklepowej lady, a w pewnym momencie stwierdziła głośno "Co to k***wa" jest? Nienawidzę Amerykanów! Nienawidzę Ameryki!" "Była dla mnie naprawdę niemiła" - relacjonuje Mayra Solis, pracownica sklepu, który odwiedziła Ariana Grande z chłopakiem. "Powiedziała: potrzebuję profesjonalisty od pączków. Odpowiedziałam, że mogę jej pomóc"

To że Ariana jest stawiana na równi z gwałcicielem jest bardzo, bardzo dziwne.Nawet jeśli to wszystko jest prawdą zupełnie nie równa się z zgwałceniem 50 kobiet.Na filmie który znalazł się w sieci widać że Ariana liże pączki i mówi ( a nie wrzeszczy) ,,nienawidzą Ameryki".Z tego co widziałam nie rozmawiała z obsługą.Owszem to zachowanie jest godne potępienia.Ale Ariana odważyła się przeprosić fanów.Jej przeprosiny były dla mnie szczere.Owszem była niemiła i poniosła za to konsekwencje, ale nie można w nieskończoność jej tego wypominać.Dla mnie sprawa jest zamknięta.