2000 do 180000? Nie będę wnikał skąd takie liczby. Napiszę jedynie, że moim znajomym również nie podoba się to, że Prezydent zostanie pochowany na Wawelu. Nie wpłynęło to jednak na decyzję pojechania do Warszawy i złożenia hołdu tragicznie zmarłej Parze Prezydenckiej. Cierpliwie stali w kolejce ponad 12 godzin.

Także to, że Lech Kaczyński zostanie pochowany na Wawelu, a Ryszard Kaczorowski już nie, nie wygląda zbyt ładnie. Obaj byli prezydentami, nawet razem zginęli.
Sensowniej było stworzyć jedno miejsce, w którym chowani by byli wszyscy prezydenci.

Moim skromnym zdaniem najlepszym miejscem byłaby Bazylika św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Spoczywa tam prezydent Gabriel Narutowicz, również zmarły śmiercią tragiczną.

List A.Wajdy i K. Zachwatowicz w sprawie pochówku.
Dzisiaj, 14 kwietnia (12:30)
Najwyższe nasze zdumienie wywołała decyzja pochowania prezydenta Lecha
Kaczyńskiego z żoną - na Wawelu. Prezydent Lech Kaczyński był dobrym,
skromnym człowiekiem, ale nie ma żadnych przyczyn, dla jakich miałby
spocząć na Wawelu wśród Królów Polski - obok Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Uważamy, że wysoce niestosowne jest w takiej sprawie powoływanie się na
wybór rodziny. Decyzja ta wywołuje poważne protesty i może spowodować
najgłębsze od odzyskania niepodległości w 1989 roku podziały polskiego
społeczeństwa.

Apelujemy do Władz Kościoła o wycofanie się z tej wysoce niefortunnej
decyzji podjętej pochopnie w chwili żałoby i współczucia.

Andrzej Wajda, Krystyna Zachwatowicz - Wajda, Kraków 13 kwietnia 2010
aby wiedzieć o co chodzi

Panie Wajda jest pan takim marnym reżyserem jak pana wypowiedzi...nawet na śmierci chce zarobic...hańba!!!!niby taki inteligętny a nawet żałoby nie umie uszanowac pewnie myśli że jego na wawelu pohowają tylko mu miejsca braknie psss..żąłosny jak jego filmy pfff..tylko już rączki zaciera ze sprzedaży Katynia...i znów świat znas będzie sie śmiał..wstyd

Mnie osobiście jest to obojętne, ale ..

Uważam, że takie decyzję powinny zapadać zanim ktoś umrze ponieważ wyznaczają pewne zasady postępowania na lata - a takich decyzji nie powinno się podejmować szybko i pod wpływem emocji. Jeśli śp. Lech Kaczyński spocznie na Wawelu to powinien tam spocząć również p.Kwaśniewski i p.Wałęsa. A przynajmniej ich rodziny powinny mieć prawo prosić o taki pochówek.

Pogrzeb prezydenta Kaczyńskiego na Wawelu będzie mieć długofalowe konsekwencje a kontrowersje będą wracać przy okazji każdego kolejnego prezydenta.

Zasługi z kolei nie są moim zdaniem najważniejsze. Czy każdy król był Kazimierzem Wielkim? Nie brakowało pewnie wśród monarchów takich, których jedyną zasługą było to że mieli mieli ojca króla i byli najstarsi z rodzeństwa. Piłsudski też ponoć miał jakieś nieprzyjemne epizody.

Ale Ty pytolisz człowieku!
Już widzę jak w poświęconej ziemi, w krypcie Katedry Wawelskiej chowają ateistę Kwaśniewskiego. Jego ekscelencje kwacha to nawet na stare Powązki nie wpuszczą, bo tam też ziemia poświęcona :) Załapie się najwyżej na komunała wojskowego, obok prawdziwych Powązek :) Będzie leżał razem ze swoimi kamratami po fachu z PRL-u.

stary dziad, następnemu się udziela i żal starą dupe ściska

Jak chowali tam Miłosza który mówił o sobie Litwin i gardził Polską. To ten gość był za tym aby go pochować. A Kaczyńskiego to on nie chce. Dlaczego reżyser Wajda tak się zachowuje?

Może myśli, że on tam będzie pochowany i nie starczy miejsca?

A na serio to mam dośc już tych śmiesznych bitew, weźcie kurde pałki i idźcie się ponaparzać pod Wawelem! A co tam! Albo zorganizujcie zamach na Kaczyńskiego w dzień pogrzebu... ah, przecież on już nie żyje.

A miało być niby słodko pięknie i bez sporów, a tu nawet żałoba do końca nie styknęła, a już się wszyscy żrą. Tak kolokwialnie sprawę ujmując.

Kto się żre to się żre... Ja na ten przykład staram się rozmawiać w miarę kulturalnie i w związku z tym daruję sobie niewybredne wycieczki osobiste. To aluzja.

skaner333 - Ja nie oceniam ludzi,mam jedynie zastrzeżenia do tego w jakich warunkach podjęto decyzję.

Co do intencji Kaczyńskiego, to jego keynesowskiego poglądy mogły sprowadzić na nas stagflacje, ale to nie czas i miejsce na takie dyskusje.

a w jakich warunkach miała być podjęta decyzja, czemu mnie mnie to nie przeszkadza?, zaś jakiego pokroju ludziom to przeszkadza ? wichrzycielom i tyle.
A poglądy gdyby każdy miał takie jak on do niczego złego by nie doprowadziły, niestety większość zatraciła wartości, interesuje wszystkich życie ponad stan, nabicie kasy kosztem reszty, bezduszność i brak zainteresowania losem innych rodaków, zwyczajne kapitalistyczne złodziejstwo.
Smutne to i to co dziś sie dzieje włąsnie nie doprowadzi do niczego dobrego, wystarczy spojrzeć na żywność , zdrową zastąpiono chemią, dopiero po likwidacji polskiej żywności wprowadza się wielce ekologoczna żywność ale na półkach leży dalej trucizna, ludzie zdychają na raka, coraz więcej alergii, zawałów, ale kogo to obchodzi, zysk, kręcenie akcjami, manipulacje to dziś w modzie i się to uznaje jako jedyny słuszny wzorzec do rozwoju gospodarki, tragiczne nieporozumienie.

Jak nie lubię pana Wajdy ( i myślę, że ten apel wystosował bardziej dla własnego rozgłosu, bo i bez niego akcja się rozwijała), tak stwierdzam, że to co napisał, to prawda.
Wstyd mi za to, że Dziwisz i Jarosław Kaczyński wykorzystali żałobę.
Jeszcze bardziej przerażające jest to, że Jarosław w sumie zrobił swemu bratu krzywdę - jak przez ostatnie dni mówiło się tylko dobrze o ś.p. prezydencie, tak teraz przy każdej okazji publicyści będą nawiązywać do kontrowersyjnego pochówku - i po tym najbardziej zapamiętamy prezydenta(już nie mówiąc o tym, że sam Lech Kaczyński zapewne wolałby być pochowany w Warszawie).

TA ?WYPOWIEDZ JUTRO PO POLUDNIU NIE BEDZIE JUZ AKTUALNA A SAM TEMAT POWINIEN NIE ISTNIEC ALE W TYM KRAJU NIESTETY POZIOM WIEDZY I AGRESJI JEST TAK WIELKI ZE ZACZYNAM WATPIC ZE NIEKTORZY SIE OPAMIETAJA.


JAK WY - PRZECIWNICY POCHOWKU NA WAWELU, SOBIE WYOBRAZACIE W PRAKTYCE CEROMINIE POGRZEBOWA NA WARSZAWSKICH POWAZKACH Z PUNKTU SAMEJ LOGISTYKI I ORGANIZACJI? JESLI TAM JEST TAK DUZO GROBOW ZE LEDWO MOZNA PRZEJSC MIEDZY NIMI W NIEKTORYCH MIEJSCACH? PRZECIEZ WIELCY TEGO SWIATA NIE BEDA PRZECISKAC SIE MIEDZY PLYTAMI NAGROBNYMI?

W DODATKU NA WAWELU LEZY SPORO MIERNOT KTORZY ZOSTALI TAM POCHOWANI Z ZASADY A NIE Z POSTAWY CZY DZIELA KTOREGO DOKONALI NA RZECZ NASZEGO KRAJU.

PATRIOTA MARSZALEK PILSUDZKI BYL NEOSOCJALISTA, WIEZIL SWOICH OPONENTOW POLITYCZNYCH A MIMO TO SPOCZAL NA WAWELU.


DECYZJA OD MOMENTU OGLOSZENIA JEST OSTATECZNA. PO CO MACIC? WAJDA JAKO OSOBA PUBLICZNA NIE POWINNA TEGO CZYNIC. ZE PO GAZECIE WYBIORCZEJ NIE MA SIE CZEGO DOBREGO SPODZIEWAC TO JUZ WIADOMO NIE OD DZIS.


KRYPTA NA WAWELU JEST W REKACH KOSCIOLA KATOLICKIEGO WIEC CO MAJA DO TEGO ATEISCI A ICH TO CHYBA NAJBARDIZEJ BOLI I NAJWIECEJ PROTESTUJE?


PREZYDENT ZGINAL W TRAKCIE PELNIENIA OBOWIZKOW I POWINIEN BYC TAM POCHOWANY JESLI TAK ZDECYDOWANO.
DLA MNIE OSOBISCIE JEST TO KWESTIA OBOJETNA GDZIE POCHOWAJA PREZYDENTA. WYBRALI WAWEL WIEC NIECH TAK POZOSTANIE. MYSLE ZE SAM S.P. PREZYDENT KACZYNSKI JAKO ZE URODZIL SIE W WARSZAWIE I BYL TEZ JEJ PREZYDENTEM CZUL ZE STOLICA BLISKIE WIEZI I SAM CHETNIE BY TAM SPOCZAL.

BRUTALNE I NIEPRAWDZIWE JEST ZE JAKAKOLWIEK PRESJE KLADL JAROSLAW KACZYNSKI ALBO KTOKOLWIEK INNY Z ZAPLECZA POLITYCZNEGO PREZYDENTA. OPCJE TAKA ZAPROPONOWANO RODZINIE PREZYDENTA. TA INFORMACJE PODALI NAWET W TVN!

Głośniej, bo w Krakowie jeszcze nie słychać.

Główne prawdy tej dyskusji. Bardzo dobrze to ująłeś, należy wszystkich odsyłać do twojego postu, a całą tą bezproduktywną dyskusję zamknąć.

Gwoli ścisłości w środku zdania skrót świętej pamięci piszemy z małej litery i jedną kropką, śp. To tak dla przypomnienia, nie chcę nikomu wytkać błędów, bo sam "święty" nie jestem.

@Skaner

Wszystko to jest piękne, wzruszające oh ah i w ogóle.Idealizm pełną parą .

Nie zmienia to jednak faktu, że stymulowanie popytu poprzez zwiększanie podaży pieniądza, sztuczne obniżanie stóp procentowych czy monetyzacja prowadzą do złych skutków. To wszystko popierali panowie Kaczyńscy.

Sprawdź roczny wzrost bilansu banku centralnego ZEA (tempo emisji pieniądza) od października 2006r. W 2008r. Kiedy tempo spadło doszło do deflacji i kryzysu który relacjonowała kilka miesięcy temu telewizja.
http://blog.mises.org/11119/whats-behind-the-dubais-financial-crisis/

Dokładnie taki związek przyczynowo-skutkowy zapewniłby nam Jarosław i Lech Kaczyński. To samo zrobił Greenspan w USA

Przestań się kompromitować bo historia kryzysów gospodarczych to cios właśnie w takich upośledzonych keynesistów jak Kaczyński.

Dalej jednak twierdzę, że długofalowe konsekwencje tego pochówku to sprawa kluczowa i decyzja jest zbyt pochopna.

Każdy ma co innego zaszczepione, ja jestem zwolennikiem własnej polityki i własnego rozumu ale jak pokazuje historia polacy jako większość go nie posiada, są łatwo manipulowani i żadne dane kretyńskich ekonomistów oraz przykłady kryzysów krajów zachodnich mojego zdania nie zmieni.

Wracając do sprawy

"Uważamy, że wysoce niestosowne jest w takiej sprawie powoływanie się na
wybór rodziny. Decyzja ta wywołuje poważne protesty i może spowodować
najgłębsze od odzyskania niepodległości w 1989 roku podziały polskiego
społeczeństwa. "
to własnie tacy jak on wywołują podziały, nie nam oceniać słuszność tej decyzji, nie teraz, bo dlaczego i komu ona przeszkadza, czemu Tobie przeszkadza, jaka to przyczyna ? , spekulowac można później a tak naprawdę to historia zweryfikuje tą sprawe.

no i dobranoc, chyba na dziś wystarczy;)

pozdr

Rozwaliłeś mnie swoimi argumentami - ja mam rozum a inni to debile. ZEA to nie kraj zachodni. Chyba wystarczy. Nie lubię pyskówek.

i widzisz, od tej ekonomi i finansów zgłupiałeś do reszty, czytaj uważniej, odnosze sie do twoich wypowiedzi ale jak zapomniałes co piszesz to
"Przestań się kompromitować bo historia kryzysów gospodarczych to..."

i to co napisałem i te twoje zea wala mnie i powinny każdego co jeszcze potrafi życ samodzielnie, a finansiści ekonomiści to największa grupa oszustów i darmozjadów na tym padole.

Tak, a Ty z pewnością jesteś jedynym pracusiem w całej Polsce! Wstajesz o 10 rano, a raz w miesiącu udajesz się do pośredniaka po zasiłek dla bezrobotnych. Twoim hasłem przewodnim oczywiście jest zawołanie "Proletariusze i obiboki wszystkich krajów łączcie się".

ja osobiście uważam, że wystosowanie listu przez Pana Wajdę było
nieprzemyślanym posunięciem. Jest człowiekiem inteligentnym, na pewno
wiedział że nic tym nie zmieni a tylko kolokwialnie rzecz ujmując
,,podkręcił'' już i tak nieprzyjemną atmosferę jaka się wokół tego wytworzyła... Jakby chciał sobie i komuś udowodnić, że ma coś w tej sprawie
do powiedzenia a wcale jak się okazuje tak nie jest...

Wajda nic nie zrobił dla kraju poza wyciskaniem kasy z podatników i sponsorów na swoje mierne filmidła oraz wysługiwaniem się władzom PRL-u, za co go z resztą suto wynagradzano. Teraz ma czelność pokazywać paluchem, gdzie jego zdaniem mają być chowani Polacy, toż to parodia i groteska w jednym. Mówi, że Prezydent jest nie godzien królów, a kto jest godzien On?

Zawsze miałem go za przeciętniaka by nie powiedzieć nieudacznika w swoim fachu a teraz dobitnie pokazał jak maluczkim jest człowieczkiem, sam dobrowolnie "wepchnął" się do grona pieniaczy pokroju niesiołowskiego, palikota czy swojego kolegi po "fachu" kutza...

Ja nie wiem... Kiedyś by zasłużyć na miano pieniacza, trzeba się było... pienić. Dziś wystarczy nawet kulturalne wyrażenie swojego zdania by dostać tę łatkę.

Ja popieram w stu procentach. To nie jest tak, że ten list rozpoczął dyskusję, już wcześniej na ten temat dyskutowało się bardzo dużo. Żeby nie było, popieram również protestujących, chociaż na demonstracji nie byłem. Dlaczego? Wychodzi nasza polska hipokryzja i łatwość bycia manipulowanymi. Nagle, w jeden dzień dosłownie poparcie dla prezydenta Kaczyńskiego zwiększyło się z 30 do jakich 80%, tylko dlatego że umarł. Wszyscy pięknie stosują się do łacińskiego powiedzonka że o zmarłych dobrze albo wcale. Wszyscy zapomnieli o wadach pana prezydenta i o tym jak mu je jeszcze tydzień temu wytykali, a co po niektórzy się z nich naśmiewali. W mediach mamy festiwal hipokryzji i fałszywych łez i niejako "wmawianie" nam tej żałoby. Ta śmierć zupełnie nie zmieniła mojej oceny prezydenta Kaczyńskiego. Bo i dlaczego? Zginął na służbie, jako męczennik jak powiedział Dziwisz? Proszę, takie stwierdzenia są żałosne. Pochowanie go na Wawelu (pomijając fakt, że sama decyzja była podjęta przy złamaniu prawa kanonicznego) jest grubym błędem. Za 100-150 lat dzieci w szkołach będą się uczyć, że na Wawelu są pochowani władcy Polski, bohaterowie narodowi i Lech Kaczyński z małżonką. Zaraz mi ktoś wyjedzie pewnie z pytaniem "a kim ty jesteś żeby go oceniać? a kim jest Wajda?" otóż uprzedzając takie pytanie odpowiadam: jestem człowiekiem za którego nikt inny myśleć nie musi, mam prawo oceniać innych i z mojej perspektywy jest to ocena najlepsza z możliwych.

pozdrawiam wszystkich rozsądnie myślących.

A mnie fascynuje skłonność Polaków do popadania w skrajności. I nie mówię utaj tylko o kreowaniu postaci prezydenta, który rzeczywiście zginął w sposób tragiczny. Doskonale pamiętam, co działo się, kiedy do kin wchodził film "Katyń". Wycieczki szkolne, studenckie itp... Na forum filmwebu wielkie wzruszenie, że oto cudowny film o straszliwych losach Polaków oraz zachwyty. Każdy, kto ośmielił się napisać, że film jest słaby, został zwyzywany od zdrajcy narodu i odszczepieńca, który powinien od razu zawisnąć. W porządku, film traktuje o naprawdę poważnej sprawie i tego nie neguję. Ale film sam w sobie jest koszmarny, słaby pod wieloma względami,również fabularnym. Wtedy nikt nie chciał dopuścić do siebie takiej myśli, a Wajda traktowany był niemal jak bożek, który jest twórcą tak genialnego dzieła. A teraz nagle jest wstrętny, bo ośmielił się wyrazić własne zdanie? Co ciekawe, jest nie tylko obrzydliwym człowiekiem, ale od razu marnym reżyserem! Nagle już nie jest jednym z najlepszych polskich reżyserów (bo jego starsze filmy są naprawdę dobre chociażby pierwszy z brzegu "Kanał"), tylko słabym twórcą i złym człowiekiem. To naprawdę paradoksalne.
Gdyby zrobić jakiś wykres pokazujący skłonności Polaków do zmiany nastroju, to powstałaby bardzo ładna parabola.

Zagryziak zostanie zagryziakiem. Choćby wszyscy Kaczyńskiemu wybaczyli jego drobne wady i ułomności, bo kto ich nie ma, to zagryziak i tak będzie robił swoją krecią robotę.
Twoim zdaniem media podsycają pozytywne nastroje po śmierci Prezydenta, a co mają innego robić? Może za twoim głosem media powinny wywlekać wszystkie potknięcia prezydenta i pokazywać słupki poparcia sprzed katastrofy? Puknij się lepiej w ten swój kreci nos.
Ludzie tak spontanicznie reagują na śmierć Prezydenta, bo właśnie ona uzmysłowiła im jakie wartości w życiu i polityce naprawdę się liczą. Zdali sobie sprawę z tego, że Prezydent był obśmiewany przede wszystkim za swoje wady fizyczne, a nie był doceniany za swój wkład w odbudowę wizerunku Polski jako państwa suwerennego o chlubnej historii narodowej. Jeżeli ktoś tego nie widział, to albo był ślepy, albo ma zwyczaj iść przez swoje życie na kolanach, całując innych w tyłek dla kolejnych awansów.
Natomiast na prawie kanonicznym, to Ty się pewnie znasz jak ja na lotach kosmicznych.

Zacznę od końca, czyli od prawa kanonicznego: na pochówek na Wawelu musi się zgodzić kapituła katedry wawelskiej, której Dziwisz nie zapytał o zdanie. I co, zdziwiony?

Nie mówię, że media powinny wywlekać wszystkie potknięcia prezydenta, ale zobacz jakie były komentarze w mediach zachodnich tuż po katastrofie - tam przedstawiano Lecha Kaczyńskiego takim, jaki był. Nie pomijano jego eurosceptycyzmu czy często braku ugodowości, a także tego, że między innymi za jego sprawą mieliśmy gorsze stosunki z Rosją czy Niemcami.

Co do ludzkich reakcji - możliwe, że masz rację, przy czym Twoje założenie jest takie, że naród Polski jest straszliwie głupi i zmanipulowany przez media - tzn to co mówią media jest prawdą. Zawsze. Mi się wydaje, że to właśnie media po katastrofie kształtują taki wizerunek prezydenta, podobnie jak politycy PiS.

Do przytyków i złośliwości nie będę się odnosił, wybacz. Widać śmierć prezydenta nic Ci nie dała do myślenia i apele o zmianę sposobu dyskusji (nie tylko politycznej) po jego śmierci nic nie dały. Szkoda.

Hmm...? Z tą kapitułą i wymaganą zgodą, to pewnie jest tak jak z szefem CBA, Premierem oraz Prezydentem. Premier, żeby odwołać szefa CBA musi zapytać o zdanie Prezydenta. Jednak, jak wiemy z historii, donek Prezydenta nie pytał, a Kamińskiego odwołał. Wówczas zwolennicy donka nic nie widzieli złego w tym postępowaniu, lecz dzisiaj mają już odmienne poglądy i wieszają psy na Dziwiszu !

Czyli Ty teraz też nie możesz wieszać psów na 'donku', chyba że będziesz też wieszał na Dziwiszu. Bądźmy konsekwentni.

Jak najbardziej zgadzam się z panem Wajdą. Katastrofa w Smoleńsku jest wielką tragedią bez dwóch zdań, ale decyzja w sprawie pochówku... To jest nieporozumienie! Osoba która ostatecznie o tym fakcie zadecydowała, popełniła olbrzymią gafę! Nie należy o zmarłych źle mówić/pisać, dlatego napiszę tylko, iż dokonania prezydenta Kaczyńskiego nie dały podstaw do umieszczania jego ciała na Wawelu.
Cóż, może w przyszłości każdy Polak będzie mógł sobie wykupić miejsce w kryptach Katedry na Wewelu...

nastepny szczekacz, nawet nie poczekają do pogrzebu

Ja tylko przytoczę słowa pewnej osoby " Piłsudski nie ma tak źle, bo chociaż zimny LECH pod ręką będzie" i "-Wybiera się Pan do Krakowa na pogrzeb? -Poczekam na beatyfikację".

Inny komentarz jest tu zbędny.

Ludzie ogarnijcie się! Uważam, że obie strony mają jakieś rację co do pochówku, ale cała ta żałoba, ten czas zadumy powoduje, iż nie powinniśmy się spierać o takie drobiazgi, w tym momencie powinniśmy zamilczeć.
A co do zachowania pana Wajdy to uważam, że było niestosowne.

To może tak wszystko w kolejności:

- Ktoś wykoncypował sobie ( moim zdaniem Jarosław Kaczyński) że para prezydencka spocznie na Wawelu. Rodzina zdecydowała, że tak będzie. W tym momencie (mym skromnym zdaniem) nieoficjalnie skończyła się żałoba narodowa a zaczęła polityka,
-Dziwisz zaaprobował decyzję rodziny zgadzając się na pochówek jednocześnie łamiąc prawo kanoniczne (bo nikogo o zdanie nie pytał).
-Pojawiły się głosy sprzeciwu (sondaże wykazały, że ponad 60 procent obywateli jest przeciw tej decyzji). Zaczęły się tworzyć akcje protestacyjne ( mniej lub bardziej w dobrym tonie, aczkolwiek przeprowadzane dość kulturalnie, z argumentacją itd).
- Osoby popierające pochówek w Krakowie zaczęły krytykować protestantów (zwykle w mało wysublimowany i jeszcze mniej kulturalny sposób).
- Wajda i Bartoszewski publicznie wyrazili swoje zdanie, ponadto Bartoszewski zasugerował, aby spytać o zdanie córkę Piłsudzkiego.
- Zaczęto lżyć na wyżej wymienione persony.
- Córka Piłsudzkiego stwierdziła, że nie życzy sobie, aby Lech Kaczyński spoczął obok jej ojca, więc para prezydencka będzie pochowana w pobliżu ( mogę się mylić ale wygląda na to że w czymś w rodzaju w przedsionka do grobu Piłsudzkiego).
- Rodzina stwierdziła, że pomysł pochówku nie wyszedł od nich, że (przynajmniej córka ) woleliby, aby prezydent wraz z małżonką byli pochowani w ukochanym mieście Lecha Kaczyńskiego, Warszawie.
- Dziwisz stwierdził, ze to również nie był jego pomysł sugerując, że autorem koncepcji pochówku był Bronisław Komorowski (mym zdaniem Dziwisz spanikował).

Najbardziej żałosne jest to, że można było spokojnie przeprowadzić pochówek w Warszawie a potem jeśli zaszłaby taka konieczność, przenieść zwłoki na Wawel. Smutne jest to, ze ktoś dla własnych korzyści podjął decyzje, która z społeczeństwa zjednoczonego w żałobie zrobiła społeczeństwo podzielone.

Następna teoria spiskowa, która się kupy nie trzyma.

"Córka Piłsudzkiego stwierdziła, że nie życzy sobie, aby Lech Kaczyński spoczął obok jej ojca" - zaraz pęknę ze śmiechu. Człowieku myślisz, że nie widać tego, że zbudowałeś fabułę wydarzeń pod swoje przekonania polityczne. Masz nas za idiotów, czy sam nim jesteś?

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/413760,para_prezydencka_spocznie_ na_wawelu_jednak_nie_obok_pilsudskiego.html
"http://fakty.interia.pl/polska/news/spoczna-na-wawelu-ale-nie-z-pilsudskim,1465 012,6911"

ja staram się być obiektywny, ale i tak najlepiej widać kto przedstawia jakąś polityczną stronę po licznych epitetach i głupotach, które są używane miast argumentów - domena dzisiejszej polityki.

Jesteś cwany , to udowodnij, gdzie tu jest jakieś kłamstwo. Ale podejrzewam, że będziesz pluć dalej nie przedstawiając żadnych argumentów.

"ks. Robert Nęcek, rzecznik kurii. - Metropolita krakowski podjął decyzję po rozmowie ze stroną rządową i po prośbach rodziny. We wtorek po południu zadzwonił do kard. Dziwisza brat zmarłego prezydenta, prezes PiS Jarosław Kaczyński i przekazał życzenie rodziny - przypominał."

Stary sposób na fałszowanie informacji jest taki, że do paru faktów prawdziwych wplata się jeden fałszywy, który to zmienia cały sens wypowiedzi.
Także Panie manipulatorze, nie manipuluj!

Stary sposób na zamaskowanie swojego braku wiedzy i fałszerstwo jest taki, że oskarża się o brak wiedzy i fałszerstwo kogoś innego.
Ja podałem dowody, że to są fakty.
Potrafisz udowodnić, że kłamię? Nie ? To przestań pluć.

otrząśnij się ofiaro mediów

Pozwolę sobie przytoczyc słowa, które nie są bełkotem jak te Twoje powyżej,ale zapewniam,ze dotyczą tez Ciebie..a wypowiedizał je sam Józef Piłsudski:
"Tylko dzięki zaiste niepojętej, a tak wielkiej i niezbadanej litości boskiej, ludzie w tym kraju nie na czworakach chodzą, a na dwóch nogach, udając człowieka"

No w sumie jestem ofiarą mediów - przecież jak widzę Dziwisza który w mediach nie przyznaje się do pomysłu pochówku to od razu wiadomo że to podstawiony aktor. Powinienem tak ja ty, zacząć słuchać jedynego słusznego radia - reszta Polski jest rządzona przez masonów pochodzenia Żydowskiego.

A na poważnie - masz dowody? Nie ? to sama się otrząśnij i przestań pluć. Bo ja się oparłem na faktach.

Piłsudski powiedział też inne zdanie adekwatne do sytuacji robienia szopki politycznej z tragedii narodowej:
"Polacy - Naród wspaniały, tylko ludzie k****."

popieram w 100%.

Ze św.p.Lecha Kaczyńskiego, mówiąc kolokwialnie, polewano za życia na potęgę. Ludzie się śmiali, krytykowali, czasami był to śmiech przez łzy. Jednak po śmierci został BOHATEREM. I wcale nie przesadzam. Syndrom Jacksona opanował całą Polskę. Decyzja o Wawelu zdecydowanie pochopna. (A swoją drogą to skandal, żeby 1 osoba decydowała o tym, kto może zostać tam pochowany, a kto nie)

Jesteście żałośni jak p.Wajda. Snujecie teorie, wyciągacie wnioski mając klapki na oczach niczym koń w zaprzęgu, patrzeć tylko w jednym kierunku, czyli tam gdzie was nienawiść prowadzi.
Jeśli chodzi o Michael Joseph Jackson, to był on wielkim artystą, popularnym i znanym na całym świecie, więc nie wiem o co ci chodzi, zazdrość Cię zżera, czy co.

Jaka nienawiść? - mnie bawi obserwowanie, jak plujesz swą nienawiścią.
Nadal nie dałeś żadnych argumentów (ojoj, czyżby ich nie było?) - a sam patrzysz już chyba najbardziej wąsko na problem, jak się tylko da.

"Michael Joseph Jackson, to był on wielkim artystą, popularnym i znanym na całym świecie,więc nie wiem o co ci chodzi"
Skoro nie wiesz o co chodzi to znaczy, że informacje ze zrozumieniem zacząłeś przyjmować jakieś dwa lata temu(i do tej pory chłoniesz je bardzo wybiórczo). Ja pamiętam, o co chodziło z Jacksonem.

Dobra, moge być żałosna, ale mam przynajmniej własną opinię, a nie biernie przyjmuje to, co wpaja mi teraz telewizja wedle zasady "o zmarłych albo nie mówi się źle, albo wogóle".
Skoro nie wiesz o co chodzi z syndromem Jackson'a, to tłumaczę: Michael Joseph Jackson, który był wielkim artystą, popularnym i znanym na całym świecie w ostatnich latach życia był zwyczajnie samotny, opuszczony przez fanów, a ludzie, mówiąc delikatnie, mieli go w dupie. Natomiast po śmierci stał się bohaterem niemal wszystkich. Nawet tych, którzy pierwszy raz posłuchali jego piosenek już po śmierci. Nawet tych, którzy krytykowali go za jego dziwactwa, 'wybielanie' itd. Ale po tragicznej śmierci stał się bohaterem.
Zrozumiałe?

Nadal uważam, że stawianie w ten sposób sprawy jest żałosne.
Ludzie Jacksona pamiętają za to co zrobił w sferze muzyki, a nie za to, że mu pismaki do alkowy włazili i obsmarowywali w gazetach ku uciesze kapuścianych głąbów. Człowiek jest tylko człowiekiem, Michael prywatni robił różne dziwne rzeczy, ale nie łamał prawa i nie krzywdził innych, był za to świetnym piosenkarzem i szołmenem. Dawał ludziom radość i porywał tłumy na koncertach. Chyba nie zamierzasz się z nim równać, bo byś dopiero zrobiła z siebie pośmiewisko.
Niestety z p.Prezydentem było w pewnym sensie podobnie. Media dorobiły mu gębę, ciemny lud się na to nabrał i "dzieci Big Brother'a" zaczeły na niego pomstować, takie to już czasy.
Podczas żałoby narodowej po naszym Prezydencie, satyr Wajda wysyła otwarty paszkwil do kardynała Dziwisza jakoby Kaczyński był niegodzien królów. Pytam się dlaczego nie napisał zwykłego listu, tylko musiał to upubliczniać. Odpowiedź jest prosta, żółć go zalewa i chce dalej jątrzyć w społeczeństwie, nie może przeżyć, że on takiego zaszczytu nigdy nie dostąpi. Buc, cymbał i profan do tego, nigdy bym się nie spodziewał po nim, że taki z niego zawistnik mały.